synowa wydaje pieniądze mojego syna na drogą biżuterię

Zarabia tylko on. Ona z dzieckiem w domu drugi rok. Co i rusz patrze a to ma nowy pierścionek a to kolczyki. Wiem ile kosztowały. 1300 zł za same kolczyki, to się w głowie nie mieści. Mają kredyt na mieszkanie i jeżdżą samochodem kilkunastoletnim a ona się obwiesza złotem a na dodatek przyznali się ze syn opłaca jej pomoc na 2 h dziennie opiekunka przychodzi podczas gdy synowa na pewno nic nie robi bo co może robić taki len co mając urlop wychowawczy zamawia jeszcze opiekunkę . A ja jestem na emeryturze i juz przestali mnie prosić żebym przychodziła synowej pomoc. Wolą obcej babie płacić a to wszystko z kieszeni syna. Zanim na mnie skoczycie powiedzcie szczerze jak wy byście się czuły będąc matkami takiego syna i tesciowymi takiej niedorajdy

Zazdrościsz k****o? Nie h twój stary ci kupi coś tez i będzie spokój

Wspolczesne kobiety sa leniwe agresywne tepe i wulgarne. Wystarczy poczytac jak sie wypowiadaja. Przyjda ciapate zrobia z nimi porzadek.

Puściłaś syna w świat z gołą dupą, że musi brać kredyt i jeszcze dyskutujesz? Wstyd

Dokładnie. Uja synowi zostawiła i nic nawet nie dała a jeszcze śmie jad sączyć. Nie jesteś w niczym lepsza od rodziny synowej która też zapewne nic im nie zostawiła.

Co ci do ich pieniędzy? Widocznie syn jej daje. A może stara ruro liczysz ze tobie będzie coś kupował ? Zarob se albo gacha jakiegoś poznaj to ci kupi. A nie, niedorooooochana kiervo jątrzysz ty babo zarzygana

Mi rodzice dali 200 000 na lekarski niestacjonarny, pomogli w wybudowaniu domu, dali działkę za 100 000 i auto z salonu, moja żona też lekarka dostała podobnie, a Ty jesteś z patologii

I zobacz ile na stracie już mieliśmy

A co cie to obchodzi? Maz ci nigdy nic nie kupił? Zazdrośnica. Zajmij sie swoim życiem. I swoja emerytura. Synowa bedzie od leni nazywać. Traktorzystka sie znalazła.

Proszę mnie nie obrażać. Nie jestem z patologii. Na dowód mogłabym Panu pokazać dyplom ukończenia studiów wyższych i doktoratu. A to, że moi rodzice nie mieli majątku a ja zarabiam niewiele to niestety wina mojej profesji. Ale syna wyksztalcilam tak ze teraz zarabia dużo a synowa? Ma studia takie po których z głodu się umiera. Syn mógł wybrać lepiej. Miałby lżej.

Tak mąż nic mi nie kupił bo go nie mam od 30 lat. Wtedy się z tym alkoholikiem rozeszlam.

Niestety to Twoja wina, jakbyś była lekarzem to byś dziecku mieszkanie kupiła

Niestety autorko większość kafeterianek to leniwe suki które tylko by kasę ciągnęły od meża. Prawdziwa Kobieta - przez DUŻE "K" - najpierw zainteresowałaby się spłaceniem kredytów a nie szmatami które mąż jej kupuje, czy biżuterią. Kafeterianki to w większości córki alkoholików, które uważają że im wszystko się należy. Nie wchodz z nimi w dyskusje.

Przecież niektórzy lekarze nie mają nawet na wynajem

Dupa

17:51 a co jeśli mąż jej kupił sam z siebie debilko??

A skąd wiesz, że ona wydaje ? Może Twój syn lubi sprawiać prezenty swojej zonie. A biżuterie to przynajmniej można w razie czego sprzedać. Skoro dobrze zarabia to go stać. Jakby rat nie spłacał a biżuterie kupował to by było dziwne. A czepianie się wykształcenia synowej trochę dziwne. Miał szukać zony dla pieniędzy ? Może jeszcze z bogatego domu ? I Ty się dziwisz, że oni nie chcą Cie do opieki nad wnukiem ? Pewnie nieraz coś przykrego jeżykiem chłapnęłaś jednemu czy drogie,u. I co złego, ze szanuje to, ze zona w domu tez pracuje i przy dziecku ma prawo do relaksu, może coś zrobić koło siebie, pouczyć się czy przespać a nie tylko czekać jak dziecko zaśnie i wszystko w biegu, ze strachem, że zaraz się wybudzi. A może ten czas kiedy przychodzi opiekunka spędza właśnie z twoim synem ? Ciesz się, ze syn jest samodzielny, ze ma taką żonę która mu odpowiada a nie szukasz dziury w całym.

18:37 zapomnij ze taka stara rura doceni to.

Niestety autorko większość kafeterianek to leniwe suki które tylko by kasę ciągnęły od meża. Prawdziwa Kobieta - przez DUŻE "K" - najpierw zainteresowałaby się spłaceniem kredytów a nie szmatami które mąż jej kupuje, czy biżuterią. Kafeterianki to w większości córki alkoholików, które uważają że im wszystko się należy. Nie wchodz z nimi w dyskusje. xx jakim cudem leniwe i niewykształcone córki alkoholików maja bogatych meżów od których ciągna kasę? coś ci sie pomieszało pod deklem z tej nienawiści

Wspolczesne kobiety sa leniwe agresywne tepe i wulgarne. Wystarczy poczytac jak sie wypowiadaja. Przyjda ciapate zrobia z nimi porzadek. xx piszesz oczywiście o teściowych? to zapomiasz dodać, że są przede wszystkim stare, toksyczne i jadowite, a od takich nawet arabusy uciekają :)

dyplom ukończenia studiów wyższych i doktoratu. xx no na pewno masz, a są studia niższe? a doktoratu się nie "ukańcza"tylko broni, studia to ty u zenka na sianie kończyłaś chyba. buraczaro

moi rodzice nie mieli majątku a ja zarabiam niewiele to niestety wina mojej profesji. Ale syna wyksztalcilam tak ze teraz zarabia dużo a synowa? Ma studia takie po których z głodu się umiera. xx czyli tobie wolno mieć studia niskoopłacane i mało zarabiać a synowej nie? co za podwójne standardy!

moi rodzice nie mieli majątku a ja zarabiam niewiele to niestety wina mojej profesji. Ale syna wyksztalcilam tak ze teraz zarabia dużo a synowa? Ma studia takie po których z głodu się umiera. xx stare rursko jest zazdrosne o kase, myslała, że syn jej będzie kase dawał

Wolą obcej babie płacić xx widocznie w przeciwieństwie do ciebie ta "obca baba" cokolwiek potrafi, a nie tylko jadem pluc!

Wolą obcej babie płacić xx kobieta z doktoratem pisze o niani wnuczka "obca baba" co za poziom wykształconej osoby

Co i rusz patrze a to ma nowy pierścionek a to kolczyki. xx składnia tego zdania świadczy o tym, że nie masz nawet matury, teściowo :)

Dobra, pocisnęłyście autorce, ale przyznajcie - czy kupowanie biżuterii kiedy spłaca się kredyt nie jest głupotą? Ja bym chciała w pierwszej kolejności uwolnić się od zobowiązań, a nie wydawać na kosztowności.

czy kupowanie biżuterii kiedy spłaca się kredyt nie jest głupotą? Ja bym chciała w pierwszej kolejności uwolnić się od zobowiązań, a nie wydawać na kosztowności. xx 1) może kredyt już spłacony tylko teściowa o tym nie wie, bo np w spłacie pomogli rodzice żony i synusiowi teściowej jest wstyd 2)może wcale to nie on kupił tą biżuterię (bo mowa raptem o 1 pierscionku i 1 kolczykach) a stara ubarwia i wyolbrzymia, a tak na prawdę to synowa to dostała od kogoś w spadku np po babci, czy cioci, albo w pracy dostała bon na biżuterię np do apartu (u mojej mamy w pracy robią sobie takie prezenty na imieniny, ze dają bony np 100 zł i jak sobie uskładasz kilka takich bonów tto można kupić coś droższego) 3 ) ogólnie to ta teściowa ma ciasne horyzonty i jej się wydaje, że jak kobieta coś ma, to na pewną mąż kupił i to za swoje pieniądze, a przypominam, że budżet jest w małżeństwie wspólny 4) mogła wygrać te kolczyki w jakimś konkursie z gazet kobiecych jak prenumerujesz to często są, ja tak kiedyś wygrałam perły z Kruka w konkursie Twój Styl (lata temu) 5) i na końcu, nawet jakby mieli dale ten kredyt, np rata 1000-1500 to skoro ten syn taki madry i wykształcony to wie,że nie opłaca się nadpłacać rat, tylko obracać kasą gdzie indziej i może właśnie z jakiejś lokaty odłożył i uzbierał na ten 1 pierscionek po x latach małżeństwa 6) a ogólnie chodzi o to, żeby pokazać, ze niektóre teściowe jak ta autorka są tak yebnięte, że nie mając się do czego przyczepić u synowej to nawet do kolczyków się doczepi i jeszcze cenę pójdzie sprawdzić, żałosne to jest, idź do proboszcza i mu metkę z ceną na auto naklej, stara raszplo !!!

Ostatni wpis otóż to :)

To niech by wybral aborcjonistke ktora by nie siedziala w domu tylko by kariere robila. Ja mam 3 dzieci starsze 4 lata najmlodsze 2. I jak tu dobra prace znalesc. Na nianki i kucharki mnie nie stac. Co mam zabic dzieci. A 4 w drodze.