synowa mało zajmuje się moim synem bez przerwy siedzi na kafe

tak tak :D

Zobaczcie tutaj: http://ceesty.com/wZDXqX

Mało się nim zajmuje? Tzn co? Mało z nim sypia? A skąd to wiesz, synek przylatuje i ci mówi? Zresztą seks to też nie jest zajęcie się kimś, tylko zajmowanie się wspólnie sobą, więc nie bardzo wiem o jakim zajmowaniu się twoim synem mowa. No chyba, że on niewidomy, sparaliżowany a ona go nie karmi nie myje, nie przebiera, a jeśli bozia oczka rączki i móżdżek dała to synek razem z synową powinni dbać o siebie, współdzielić obowiązki typu pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie. X X X Ps: tak, wiem to prowo :). Ale nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem gołej prawdy, żeby kwoki coponiektóre zdały sobie sprawę jak powinna wyglądać relacja między kobietą a meżczyzną.