Chłopak którego wgl nie znam

Hejka..Może ta sytuacja nie jest typowa ale potrzebuje rady. Mam 15 lat byłam na dyskotec szkolnej tam on mnie zobaczył. Napisał do mnie wydawał się spoko. Okazało się że ma 18lat. Spotkaliśmy się a on mi na drugi dzień mówi że się zakochał. Zabujczo podobno i teraz nwm co robić podoba mi się ale moje otoczenie ma go za ćpuna lecz on nim nie jest. A moi rodzice nie chcą bym miała chłopaka poprostu jest to jakaś masakra

Olej go, radzę Ci poważnie. Zakochał się zabójczo może w Twoim wyglądzie, hormony szaleją i tyle. Może go pociągasz i chce Cię zaliczyć, ale o miłości on nic nie wie. Nie twierdzę że każdy chłopak tak ma, w młodym wieku zdarzają się wielkie idealne miłości co przetrwają lata, ale jeśli są podszyte jakąś więzią a nie tylko upatrzeniem kogoś na dyskotece.