Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co wchodzić w związki i małżeństwa?

Polecane posty

Gość gość

jak życie samemu jest takie proste i przyjemne. Obecnosc drugiej osoby, komplikuje tylko radość i beztroske codzienności. A jeszcze jakieś zobowiązania prawne (malzenstwo) co do obcej osoby? Po co sie w to pchacie skoro 97% tych szaleństw kończy sie porażką na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i kosztowne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc LUDZKOSCI (jakies 7 miliardow) ma kompletnie inne zdanie niz ty. Wiekszosc woli zyc w parze, w rodzinie. Ty masz prawo wolec samotnosc, jednak to rzadka postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
97% powiadasz? jakieś źródło może? Czy to tylko twoje przeświadczenie? Bo jeśli tak ci się wydaje, to świadczy to o twoim postrzeganiu świata. Ja znam kilka osób samotnych (w wieku już właściwym dla małżeństwa - inni się nie liczą w statystyki uważam). Każda z tych osób chce być w związku, choć nie ma z kim (nie trafiła na odpowiednią osobę lub nie umiała utrzymać związku). Znam też udane małżeństwa i zdecydowanie żadne ze znanych mi małżeństw nie zalicza się do "totalnych porażek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wytworem naszych czasów. Tak jak u schyłku Rzymu szeroko rozlewał się dekadentyzm, tak teraz ludzie marnieją, jakby w oczekiwaniu na coś, co da im kopa. Pewnie będą to muzułmanie niestety, ale to temat na inną debatę. Jak idealny rurkowiec chcesz tylko siedzieć i konsumować, nic ponad to. Ale mam dla ciebie wiadomość. Oprócz coraz, niestety, większego stada takich jak ty, jest wielu ludzi, którzy myślą inaczej, robią inaczej i mają inne przekonania, wzorce czy ideały. Mnie fascynuje kwestia rodu. Takiego staropolskiego. Fascynuje i chciałabym stworzyć taki ród, który trzyma się razem. Mam takie 6ro rodzeństwa w rodzinie, które trzyma się razem mimo upływu lat. To z******ta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A choćby dlatego, żeby mieć stałą i pewną partnerkę do regularnego seksu, który jest tak ważny w życiu zamiast się szlajać i uprawiać przygodny seks z nie wiadomo kim. Pomyśl następnym razem jak zechcesz zadać kolejne głupie pytanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam też wolę być sama niż z frajerem, który szuka "stałej i pewnej partnerki do regularnego seksu, żeby się nie szlajać i uprawiać przygodny seks z nie wiadomo kim", bo go jaja swędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo jest fajne ale tylko z porządną rozgarniętą kobietą. Większość z nich i tak leci na dupków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko że ślub=koniec z regularnym seksem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego znajomego seks wyłączył się w miesiąc po ślubie. Lala stwierdziła że "teraz to ona już nic nie musi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
now wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja tam też wolę być sama niż z frajerem, który szuka "stałej i pewnej partnerki do regularnego seksu, żeby się nie szlajać i uprawiać przygodny seks z nie wiadomo kim", bo go jaja swędzą. lapka.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tez tak uwazam, poza tym ja mam niskie libido a facetow gowno obchodzi chodzenie na spacery, picie kawy, chodzenie na zakupy, wyjazdy nad morze i ogladanie razem seriali. wiec na nic mi te zwiazki udawane.... udawane bo facet udaje ze mu wszystk odpowiada jak ma d**y pod dostatkiem a jak nie to fochy i ciche dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo teraz w dobie seksu za darmo to po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po to weszłam w swój związek
Lubię czuć wyjątkową więź z moim mężczyzną. Lubię, kiedy mówi mi słowa, które są mądre i podnoszą na duchu (nie tylko jakieś tam przesłodzone "Skarbki", "Serduszka", czy "Słoneczka"). Lubię, kiedy robimy coś wspólnie, ale i osobno zarazem. Lubię, gdy opiekuje się mną i troszczy. Lubię nasze wspólne pieszczoty, które niekoniecznie kończą się seksem. Lubię jego pomoc w trudnych sprawach, także tych rodzinnych. Lubię czuć i wiedzieć, że zawsze jest blisko, nawet, gdy jest bardzo daleko. Lubię jego wyjątkowy zapach. Lubię jego styl i wygląd. Lubię, kiedy jest ze mną szczery, nawet do bólu. Lubię, kiedy się uśmiecha i kiedy ma oczy pełne łez. Lubię, kiedy tylko na mnie patrzy, tak po prostu, zwyczajnie. Lubię się do niego przytulać, i też bez okazji. Lubię obserwować, jaki ma stosunek do moich najbliższych i znajomych. Lubię jego poczucie humoru i inteligencję. Lubię nawet nasze droczenia się i kłótnie, bo one pokazują, na czym komu zależy. Lubię być w centrum jego uwagi. Lubię jego wady i niedoskonałości. Ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 04 dziecinada dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Jesteś wytworem naszych czasów. Tak jak u schyłku Rzymu szeroko rozlewał się dekadentyzm,..<< U schylku Rzymu rozlewalo sie tam chrzescijanstwo. Spales gosciu na lekcji historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie samemu jest takie hooojowe że czasami mam ochotę defekować sobie do ręki i rzucać kupą przez okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wolę wolność niż bacho
Jestem kobietą, mam 30 lat i żyję w pojedynkę. Bardzo sobie to chwalę. W związki ludzie wchodzą dlatego, że są nudziarzami i nie lubią swojego własnego towarzystwa (bluszcze) oraz dlatego, że chcą mieć stały dostęp do seksu (taniej, bezpieczniej) no i oczywiście spełnić swą atawistyczną potrzebę przedłużenia marnych genów, czyli doczekać się bachorząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś bo takie jak ty lubia sie poooszczac na lewo prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i nie twój biznes niedoy****y prawiku. Robią to co lubią, i dlatego lubią to, co robią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest super jak się trafi na odpowiednią osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaaajass

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj - ja też jakoś nie wyobrażam sobie egzystowania w związku. Zwłaszcza mając tę wiedzę, że dla facetów, to jest tak naprawdę taki układzik, żeby mieć stały seks, w wersji rozszerzonej kobitę z którą można się pokazać, a w full pakiecie rodzinkę z progeniturą w roli głównej (ja dzieci absolutnie mieć nie chcę). Też potrzebuję seksu, ale na ten moment nie mam dużych potrzeb, nie chciałabym być maszyną do seksu na zawołanie. Toteż już za bardziej korzystne uważam układ bez zobowiązań, gdzie mam większy wpływ na to kiedy się spotkać (a raczej kiedy nie spotkać), a co za tym idzie, kiedy będzie seks, bo że faceci spotykają się z kobietami głównie z myślą o seksie to wiadomo. Taki gość z układu też ma swoje wymagania, fochy, dąsy, ale łatwiej się z czegoś takiego wymiksować, no chyba że dany typ ma zadatki na stalkera, ale to jak ze wszystkim trzeba wybierać ostrożnie. Poza tym od roku sobie żyję bez seksu i nie jest wcale tak źle, to facetom brak seksu bardziej rzuca się na mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:55 książkowy przykład zakompleksionej starej panny i samozwańczej, dumnej "singielki z wyboru", bieda nienawidzi swojego życia i wylewa swoją frustrację na ludzi którzy są szczęśliwi w związkach. Dziewucha, jak nie znajdziesz niebawem portek żeby były obok ciebie to koniecznie psycholog, póki nie będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.28 sam ze sobą rozmawia zakompleksiony stary kawaler co w wieku 54 lat po raz pierwszy jest w związku z tą, która zgodziła się się być ze zboczeńcem i spełniać jego pornograficzne zachcianki ze zwyrolskich pornosów. Podszywa się pod stara pannę, która go olala, czego on nie może znieść. Daj na luz faceciku od dziwencji, zajmij się ją, bo znowu będzie płakać z zazdrości, że wolisz stara pannę od niej, takiej seksmaszyny:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wooow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×