Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna7772

Potrzebna porada życiowa damsko męska

Polecane posty

Gość Martyna7772

Kochane, Kochani, potrzebuję życiowej porady. Jestem na wyjeździe służbowym w USA. Jest tu pewien mężczyzna, który jest chyba najfajniejszy ze wszystkich, a ja wyraźnie mu się podobam. Zaproponował mi wyjazd na weekend do parku narodowego, na 2 dni. Pomysł bardzo mi się podoba, nie miałam planów na weekend, jechać samej mi się nie chciało, a siedzenie w hotelu 2 dni to też średnia opcja. Problem w tym, że facet wyraźnie ma jakieś plany wobec mnie, których ja nie odwzajemniam. Ogólnie nawet mi się podoba, ale ja mam męża i w ogóle żadne flirty nie wchodzą w grę, kropka. I teraz mam dylemat. Bo boję się, że on wymyślił ten wyjazd tylko jako pretekst i jak się wieczorem przekona, że nici z flirtu, to będzie zawiedziony, że zmarnował tylko czas i pieniądze... Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich bezinteresownych facetów. Zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj. Chce tylko spędzić ciekawie weekend w miłym towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pewnie odbierze to inaczej jak każdy chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna7772
No właśnie tu mam dylemat. Czy chce spędzić ciekawie czas, pokazać swoją okolicę, a przy okazji może liczy na coś więcej... Czy tylko liczy na coś więcej. Po prostu głupio bym się czuła, wiedząc, że jest rozczarowany i czuje jak traci czas. Z drugiej strony głupio mi mu powiedzieć "Słuchaj stary, jedziemy, ale bez igraszek", bo oficjalnie w ogóle nie wiem, że mu się podobam, po prostu tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałas że wyraźnie mu się podobasz więc on to zrozumie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz że flirt nie wchodzi w grę bo mężatką jesteś. Chcesz porady to zadzwoń i zapytaj męża on Tobie doradzi. Baby to jednak perfidne zdziry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zwykłe spotkanie z innym to zdrada? W waszych chorych głowach jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie pytaj nas, masz męża to mu powiedz że jedziesz na dwa dni w plener z obcym facetem, napewno bedzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam węża bo nie jestem autorką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna7772
Nie wiem, czemu jestem wyzywana od zdzir. Mój mąż o tym wie, nie jest z gatunku zazdrosnych, mamy do siebie ogromne zaufanie. Po prostu. Nie wyobrażam sobie zdradzić męża i nie czuję takiej potrzeby, o czym mój mąż wie. Wyjazd do parku narodowego z osobą płci przeciwnej to nie jest dla mnie nic złego ani nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Masz meza, Tak? Wiec nie wypada kozystac z zaproszen od obcych mezczyzn. P.o. za tym to logiczne że facet liczy na numerek, tym bardziej że bedziecie noc spedzac w hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A idź goscia wykorzystaj,niech ci jeszcze wystawna kolacje postawi,zachowaj sie jak kazda "uczciwa jobieta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ddr
Pani Autorko! (trafniej: dziewczynko!) 1. Gdy mężczyzna zabiera męzatkę na: domki / parki narodowe itp. itd. srutu tutu... ma tylko jeden cel: rufę wybranki (też: usta). Nie ma innej możłiwości. 2. Kobieta, zwłaszcza mężatka decydując się na taki wyjazd powinna o tym wiedzieć i jakimi 'sportami' się takie atrakcje kończą. Piszesz, że Ty mu się podobasz, czuć że on podoba się Tobie... finał nie trudny do przewidzenia [wiem, co teraz pomyślały wszystkie zboczuchy ;) ] A mąż jak się dowie, to z pewnością będzie wniebowzięty breweriami swej swercowej wybranki, co tak lubi parki narodowe zwiedzać. Taka to z Ciebie zagorzała miłośniczka przyrody? Swoją drogą zapraszam na mój nie całkiem przyzwoity wątek (po nazwie poznacie o co chodzi), do zdarzeń pozostała nieco ponad doba: https://f.kafeteria.pl/temat/f8/mam-ochote-podregulowac-nieco-moja-bardzo-atrakcyjna-dojrzala-klientke-p_6973901

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Zakladam, ze ten facet wie, ze masz meza i ze jestes w szczesliwym zwiazku. A on jest singlem. Jesli pomimo to zaprosil ciebie na wyjazd to jest bardzo duze prawdopodobienstwo, ze chce wiecej. Faceci jednak tez sa rozni. Istnieja wyjatki, i ci nie od razu daza do seksu. Jaki jest twoj znajomy to nie wiem ale moze zanim sie na ten wyjazd zdecydujesz (badz nie) powiedz mu otwarcie z czym masz problem. I zobaczysz jak zareaguje. Nie musisz mu zaraz mowic, ze sie boisz, ze bedzie chcial seksu a jedynie, ze nie wiesz jakie on ma oczekiwania i dlatego trudno ci podjac decyzje. Jestescie doroslymi ludzmi wiec w czym problem? W komunikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ludzi, którzy pisząc takie prowo mają nadzieję, że ktoś w to uwierzy:O 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa może wyglądać na dwa sposoby, a tylko sam zainteresowany wie, co mu chodzi po głowie. Sposób pierwszy: to normalny, zwyczajny, sympatyczny i fajny mężczyzna. Nie ma złych (jednoznacznych) intencji, tylko chce spędzić z Tobą ciekawie czas. Nie jest typem kochasia. Może nawet sam kogoś ma i chce być wierny tej osobie. Sposób drugi: to typ faceta, który, najpierw udając zainteresowanie, troskę i dbałość w stu procentach, chce się skoncentrować na Tobie, byście, za jakiś czas, wylądowali w łóżku. A potem Cię rzuci, bo dostał, co chciał. To taki gość, co powie wszystko, co kobieta chciałaby usłyszeć, byleby być coraz bliżej łóżka. Autorko, masz męża, nie chcesz flirtów. Powiedz mu to wprost, jeśli będzie naciskał. Wtedy poznasz jego prawdziwe intencje. Bo, może, facet nie jest zły, nie ma tylko seksu w głowie, a chce tylko miło i fajnie spędzić czas. Ludzie są różni przecież. Dawaj mu jasno do zrozumienia, że jesteś w związku, że kochasz męża i nie chcesz przekroczyć żadnych granic. Powinien to zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×