Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Razem ale osobno w związku. Kto reż tak miał?

Polecane posty

Gość gość

Pewnie was zdziwie ale nie piszę tego jako kobieta, tylko jako mężczyzna. To mi w obu związkach w jakich byłem doskwierało to, że pomimo bycia a nawet mieszkania razem, żyliśmy każde zainteresowane tylko dobą, swoimi sprawami, w zadadzie osobno, jak współlokatorzy. I uważam, że taki „związek” to nie związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie uważasz. To kwestia zaangażowania dwóch osób i ich empatii. Warto się trochę przyjaźnić ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam. Jestem 2 lata w niby związku gdzie facet ze mną nie chce nawet nocy spędzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam. Żałuje każdego zmarnowanego miesiąca gdy on przestał się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam faceta który nie chce ze mną bliskości nawet, czuję się nieatrakcyjna dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie. A w tych moich „związkach” nie bylo ani przyjazni ani milosci a nawet pozadania. Dlatego ich nie zaluje, troche zaluje straconego czasu ale czegos mnie nauczyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.38 opowiesz coś o tym? Co się działo i jak długo to trwało? Mój się nie stara od 8 miesięcy i ja tak czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej sie rozstac-to daje takiego powera! I wtedy dac sobie szanse na udany zwiazek, milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się nie starał ze 4 lata. Aż mi się nie chce o tym gadać. Nigdy nie zabrał mnie do kina ani do kawiarni, przestał mi kupować prezenty, przez kilka lat obiecywał, ze postara się sprawić mi przyjemność w łóżku, a nie zaraz zasnąć, a pod koniec nawet nie miał dla mnie czasu, bo rozmawiał na FB z kolegami o swoim hobby i pocieszał koleżanki, dla których faceci nie mieli za wiele czasu, bo pracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Warto mieć wyższe standardy. Zwykle mamy to na co sami pozwalamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam w takim związku. Rok obok siebie. Rozpadło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce za bardzo publicznie pisać o tym. Ale tak jest 1.5 roku (od samego początku związku). Okazuje mi czułość, ale nie padła żadna deklaracja, żadne kocham, żadnych kompletów, nie ma bliskości, nie wiem jak on przez 1.5 roku wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja rzuć i tyle. Nad czym tu się zastanawiać i czas marnować? Jeśli cos jest złe to się to zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobieta która nie mówi kocham. Ale to nie znaczy, ze jestem osobno... bo mówię komplementy, zawsze można na mnie liczyć. Tylko tego jednego słowa nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że jest mnóstwo takich par.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam pytanie po czym odróżnić czy mężczyzna jest skryty, zamknięty w sobie czy mu zwyczajnie niezależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym jak odnosi się do innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:49 dlaczego nie mowisz ? Nie kochasz go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham, ale to słowo nic dla mnie nie znaczy. Słyszałam je wielokrotnie w sytuacjach gdy znaczyło „trochę cię lubię” lub „chce cię przelecieć”. Miłość to coś więcej... ludzie nadużywają pewnych slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham, ale to słowo nic dla mnie nie znaczy. Słyszałam je wielokrotnie w sytuacjach gdy znaczyło „trochę cię lubię” lub „chce cię przelecieć”. Miłość to coś więcej... ludzie nadużywają pewnych slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czym poznać że ktoś kocha naprawdę? "Zależy mi" to również może oznaczać "kocham"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:56 niekomiecznie . Moze nie musi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×