Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdruzgotanalala

Jak żyć w takim zwiazku?

Polecane posty

Gość Zdruzgotanalala

Hej, jestem z partnerem od 6lat,mamy razem po 25lat.. Nie mieszkamy razem choc juz mysle ze czas na to z takim stazem, widzimy sie 2 dni w tygodniu. Jednak on woli sie bawic, wychodzić z przyjaciółmi gdy ja sama siedze w domu i sie nudze. Jest takze uzalezniony od roznych uzywek. Bardzo mnie to denerwuje, liczylam na wiecej po takim czasie niestety on nie chce sie zmienic, bardzo go kocham, on mnie także, ale jego zachowanie,klamstwa bardzo mnie rania, nie ufam juz mu, ciezko mi sie z nim rozstac, boje ze zrobi sobie krzywde. Napisalam to tutaj bo wstydze sie zapytac bliskich, wszyscy myślą ze jestesmy taka doskonala para, ale tak nie jest. Co byscie zrobili na moim miejscu,moze ktos jest w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu nie byłabym z kimś tak długo bez wspólnego mieszkania i bez ślubu. Dla mnie to marnowanie czasu na bzdety i randki. Na randkach człowieka nie poznasz. Poza tym faceta, którego opisałaś, nie kopnęłabym nawet w dupę, bo to dziada - używki, imprezy, brak zaangażowania, brak planów na przyszłość. Sorry, zmarnowałaś 6 lat, nic z tego nie wyniknie, a on sobie tylko podymał za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpis powyżej ma.rację. 6 lat jesteś do tylu ale lepiej teraz niż później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go, szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co wy??? Ona mu przeciez "poswiecila" tyle lat to nie moze go teraz zostawic! Ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×