Opuszczeni kochanki, kochankowie

to tylko oznacza ze oboje jesteście tacy sami żona k***a i mąż k****arz na pewno jesteście szczęśliwi

mieć taką k/u/r/w/e w domu :O biedny mąż. Oby znalazł sobie młodszą, fajniejszą i mądrzejszą przede wszystkim kobietę i rzucił te ohydną k/u/r/e/w/k/e :)

morde obic? to chyba tobie. ja go nie zmuszam by zdradzal swoja stara . zreszta niech przyjdzie to sobie pogadamy o mezulku. niech jemu ryj pierze bo ja jej milosci wiernosci do konca zycia nie przysiegalam to sory niech w********a. poza tym niech sie zastanowi dlaczego kochany mezus jej cipki nie chce bzykac

no i dobrze, niech sobie znajdzie mlodsza piekniejsza zgrabniejsza cudniejsza - droge ma wolna od lat a nie korzysta. moge byc k***a dla was zaden problem- ale za to jaka szczesliwa?:))))))))

ohohoh i juz sie zdradzane zoneczki uruchomily. niestety zawsze to mezatki jad sączą. a tak normalnie sie dyskusja zaczeła to przyszła jedna p***a z druga i juz jazda typu k***y prostytutki ehhh

Nie jestem zdradzaną żoną, nawet męża nie mam ale gardzę takimi odpadkami społeczeństwa jak ta ta tu wyżej, tfu!

no to wszystko przed toba:) jeszcze poznasz uroki zycia . no chyba ze nie masz szans na faceta bo taka "super"jestes i gardzisz sobie mozesz kim chcesz, sadze ze nikt sie toba nie przejmuje

tak jak myslałam, typowa żonka która mierzy swoją i innych wartość posiadaniem męża, hahaha :D średniowieczna k/u/r/w/a :D

Normalny człowiek się rozstaje, ja sobie nie wyobrażam męża zdradzać którego kocham z żonatym i nie dosyć ze męża okłamywac to obcej kobiecie życie łamać. Jakby nie można było się rozstać i się bzykać do woli z innymi. Taka kobieta to najgorsza k***a i ten jej kochanek to samo. K***y się powinni z k****arzami wiązać i nie brać ślubów a nie normalnym ludziom życie marnują

dobra dobra, na pewno marzyszo tym by miec meza tylko zaden jeszcze sie na taka super laske nie zdecydowal :) hahaha - mydlic oczy to mozesz dziecku w przedszkolu- kazda chce faceta ale jakby co to opowiadaja ze marza o byciu singielka taaaa jasne. Ogarnij sie troche to moze jakis sie znjadzie :p

no to sie zwiazałam z k****arzem i dobrze mi z tym:) ja jego starej zycia nie lamie tylko o ewentualnie.

ty kobieto nie dosyć ze jesteś k***a to nienormalna :D męża nie musze mieć wystarczy mi facet co mnie nie zdradza albo i nawet nie stały partner. ty jesteś taka super ze mąż cie zdradza a ty jego. Takiego męża to nie chce, takim to się współczuję a nie zazdrości

no i jak zwykle dno na kafe. a tak dobrze sie zaczelo

widać ze jesteś średniowieczna lafirynda, nie ważne jaki mąż byle żeby był. To już wiem czeby się z mezem nie rozstaniesz bo musisz ludziom pokazać że jesteś mężatką :D

i jeszcze ułomna, to przykre :( gdzie ja napisałam że jestem singielką? :D

tak tak, masz super partnera ktory nigdy cie nie zdradzi:) to co tu robisz? bronisz biedne ucisnione zony? idz ciesz sie swoim szczesciem :)

a gdzie j napisałam ze jestes singielka? czytaj ze zrozumieniem albo powrót do podstawowki :)

temat brzmiał - opuszczeni kochanki i kochankowie- takze szczesliwe kobiety udzielajcie sie na forum typu jaki prezent zrobic mojemu misiowi na walentynki :) dajcie sobie pogadac bo tylko wyzywac potraficie a to robi sie juz nudne

jak mnie facet zdradzi to go opuszcze ale jakoś nie chce, nie muszę żyć w obłudzie i robić z siebie k***y ani mieć koniecznie męża bo w czasach średmiowiecznych się nie zatrzymałam. Jak nie umiesz żyć z jedną osobą to nie bierz ślubu, proste

Zono. Dlaczego masz kochanka? Uklada sie Tobie z mezem? Co laczy Ciebie i Twojego kochanka? Kochanek

ta k***a wyżej będzie miała problem komu dać prezent na walentynki, czy meżowi i kochankowi czy tylko kochankowi, ciekawe czy kochankowi tez obiady gotuje bo znam takie a mąż zjada suchary

ale powiedz mi , gdzie jest napisane ze mam zyc tak jak ty chcesz? no wytlumacz mim to?masz swoje zycie to zyj jak chcesz. ja wybrałam tak i tyle. co tu dyskutowac?

prezent dam kochankowi :) a on mi - zadowolona?

a nie lepiej zostawić męża a on żonę i będziecie razem? może jednak problem jest gdzie indziej, że to on nie chce żony zostawi dla ciebie

do osoby 13:46..... dlaczego tak sie ulozyło? nie wiem. po prostu. stalo sie, zakochalismy sie w sobie lata temu. mąz ma charakter jaki ma, wiele nas juz nie laczy. w ogole patrzac z perspektywy pobralismy sie jak bylismy szczeniakami lat 20. to za malo na zwiazek. chyba do konca nie wiedzielismy co to milosc i prawdziwe uczucie. Z tym drugim jest to cos. nie trwa to pare miesiecy bym uwazała ze to zauroczenie. to trwa lata. czesto rozmawiamy tego, jak zrobic i co zrobic by byc razem, ale jednoczesnie rozwiazac temat naszych "polówek". to nie jest takie proste jak nie jednej swietej na tym forum sie wydaje.

uwazam ze łączy nas szczera milosc. duzo by opowiadac, ale ja czuje i wiem ze on mnie kocha. od meza nigdy tego nie otrzymałam

Zazdroszcze Wam walentynek. Niby zadne swieto ale jednak jest jakis z nim smaczek zwiazany... :( Hmm widac ze masz odwage i on rowniez... z jednego miasta jestescie?

Ależ żyj sobie jak chcesz, gowno mnie to obchodzi :) Ale to nie zmnienia faktu żeś k/u/r/w/a :)

do 13:51- tak tak, zawsze czytajac fora mozna odniesc wrazenie ze to zawsze on nie chce odejsc od zony . nigdy na odwrót. To zawsze kobieta / kazda niezaleznie od tego czy jest zona kochanka dziewczyna /-LATA za facetem! jedna lata druga nie. proste. kobiety nie obrazajcie sie nawzajem bo zycie i ludzie sa rozni.

jest proste, składasz papiery rozwodowe do sądu. Najpierw trzeba było się rozwieść a potem szukać nowego faceta