Seks a lęk przed ciążą

Jeszcze nie przeszłam inicjacji seksualnej. Z jednej strony chciałabym spróbować, ale z drugiej strony mam opory. Najbardziej powstrzymuje mnie strach przed ciążą. Nie ma 100% skutecznej metody antykoncepcyjnej. Boję się, że partner mnie oszuka i zdejmie prezerwatywę w trakcie stosunku. Boję się, że tabletki nie zadziałają. Nie chcę być w ciąży, nie chcę rodzić. Przeraża mnie ewentualność ciąży. Czy naprawdę w uprawianie seksu w wieku prokreacyjnym nieodłącznie jest wpisana ewentualność ciąży? Czy decydując się na stosunek, zawsze muszę się liczyć z ryzykiem wpadki? Nie muszę uprawiać seksu całe życie, ale chciałabym wiedzieć, jak to jest. Nie chcę umrzeć, nie zaznawszy smaku bliskości fizycznej z mężczyzną.

ile lat masz ?

I takie osoby jak ty pierwsze zachodzą w ciaze, tabletki nie działają w 100%, to ich nie nie będę używać, prezerwatywy mogą pęknąć, zsunąć się tub jakiś maniak perfidnie ja ściągnie, więc ich też nie używam. Wszystkie środki mają 99% skuteczność lepiej 1% ryzyka niż 50% !!! No pewnie że unikanie sexu to 100% pewność ale jak ci się zdarzy to warto mieć zabezpieczenie.

Chyba łatwo się jest domyśleć ile mam lat... W nicku jest mój rocznik

To dziwne pytania zadajesz

Zostaje ci obciaganie i w dupsko. Wtedy nie zajdziesz. Chyba, że wierzysz, że sperma magicznie teleportuje się z gardła albo dupska.

Bierz tabletki i pilnuj faceta z gumą, tylko nabądź trochę wiedzy co do tych tabletek bo naprawdę... NIEKTÓRE laski biorą tabletki i myślą, że nic im się nie stanie, w między czasie przyjmują antybiotyk albo biorą leki na coś co wyłącza działanie tabletek. Więc nabądź wiedzy. Tabletki plus guma to już jest naprawdę 99.9 % skuteczności. Prezerwatywy też jakieś dobrej jakości a nie za 5 zł z biedry. tylko apteka i tylko jakieś naprawde solidne.

25 lat

Z jednej strony pary biorą antykoncepcję i nie ma latami wpadki, z drugiej czytam co jakiś czas o wpadkach mimo antykoncepcji....Jestem w rozterce

Co mam robić?

Moj to mnie w duupee wali a w ciipke daje wibrator i jest jak zeby dwom obrabiala

ja biorę w sumie różne tabletki 7 lat, ale te uniwersalne jak belara i nie zaliczyłam żadnej wpadki, fakt że nigdy nie zdarzyło mi się pominąć tabletki a jak brałam antybiotyk to się nie bzykałam, i tak nie miałam na to ochoty kiedy byłam chora więc żaden problem

Ja 5 lat się kochalam z mężem tylko na wyskok. Nic nie było. A jak chcieliśmy miec dziecko to raz dwa się udało. Nie wierzę że tyle wpadek jest. To raczej z winy takiej, że "zapomnielismy się ", "kupiliśmy gumki za 1 zl i pękła", nie biorę tabletek bo i tak nie ma 100% skuteczności " , "raz nic się nie stanie"