czy jako dzieci narzekaliście na brak

modnych gadżetów

Nie. Moi rodzice nie wychowali mnie ba snobkę i pustą lalę.

Nie wgl sie tym nie przejmowałam. Tyle sie działo dookoła ze nie było czasu sie takimi bzdetami zamartwiac. Tyle ze wiem ze moja siostra sie przejmowala i do tej pory ma zal ze nie miała wszystkiego.. dziwna.

Trochę tak, tylko, że nie wymyślałam żadnych cudów, a bardzo długo nie miałam np. radia z CD albo komputera, potem Internetu. No i narzekałam, bo żeby zrobić np. jakieś rzeczy do szkoły czy pograć w ukochane Simsy, to musiałam chodzić do koleżanek albo do kawiarenek internetowych. Albo jeszcze do szkoły - w określonych godzinach też mogliśmy korzystać z komputerów. Zresztą, z drugiej strony, było mi to na rękę, bo miałam wymówkę, żeby wyjść z domu, a zawsze zależało mi, żeby spędzić tam jak najmniej czasu.

Nie. Mój tata kocha nowinki technologiczne więc miałam wszystko co było dostępne