Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ciągła walka o wszystko w związku to normalna rzecz?

Polecane posty

Gość gość
To następnym razem wybierz sobie kogoś normalnego, dwa związki to nic. większość ludzi ma przynajmniej kilka takich nieudanych na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to jednak nie ja oszalałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie wiemy, to co napisałeś to, że byłeś tylko w dwóch, nieudanych związkach. Może po prostu masz beznadziejny gust? Może przyciągasz tylko takie osoby swoim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z jakiegoś powodu wybrałeś sobie niefajne partnerki. Nie ty oszalałeś? Nie rozumiem pytania. To nie jest normalne, ze kobieta nie wspiera faceta, ale tez nie jest normalne, ze w Twoim wieku, gdzie ludzie już maja paroletnie dzieci, ty dopiero jesteś po 2 związkach, nie znasz się na kobietach, pytasz na Kafeterii i zachowujesz się jak nastolatek a nie jak facet który może mieć syna nastolatka. Nie wiem, czemu jesteś dziecinny,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, moze i racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylem niesmialy i w pierwszym zwiaxku bylem w wieku 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie to moze trochę tlumaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może związałeś się z desperacji z każda która ciebie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba właśnie tak było, bo marzyłem, żeby wreszcie być w związku, co wcześniej wydawało mi się już nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli pozostaje mi probowac dalej, nauczony na błędach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×