Sąsiadka skarży się na hałasy a sama uprawia głośno sex

Pode mną mieszka sąsiadka która właśnie po raz kolejny przyszła prosić o ciszę bo jej rzekomo lampa sufitowa lata a rano idzie do pracy. U mojego dziecka są koleżanki które nocują. Głośno rozmawiały i się śmiały leżąc już w łóżku. Fakt, mogłam zareagować i uciszyć dzieci ale straciłam poczucie czasu i nie wiedziałam że już jest po 23:00. Zaczęła się pluć że to już nie pierwszy raz jej zakłócamy ciszę. To ja jej w odwecie mówię że u niej też jest nieraz głośno...a ona z wytrzeszczem do mnie 'słucham?..słucham?'..głupa udawała czy co? Pod pokojem mojej córki ta młoda siksa sąsiadka ma łóżko. Za każdym razem jak uprawia sex ze swoim facetem słychać jęki, trzeszczące łóżko i nawet wiem kiedy dochodzi. Miałam jej to powiedzieć ale ugryzłam się w język bo nie chciałam jej kompromitować. Mieszkam tu od 3 lat i jest to kamienica. Dziwi mnie to że tutaj wszystko słychać jak w blokach co robi sąsiad za ścianą. Czy mam prawo w swoim mieszkaniu głośniej się śmiać, robić pranie i chodzić po mieszkaniu po 22:00? Czy to sąsiadka powinna sobie sufit wyciszyć jak jej tak przeszkadza? Nie wiedziałam w jakim dziale to zamieścić. Laska ma może 25 lat a zrzędzi jak stary dziad. Jeszcze wspomnę że do 2:00 w nocy wczoraj ze swoim facetem urzędowała i jakoś mi to nie przeszkadza a ta sie o wszystko czepia.

Powinnaś jej zwrócić uwagę na seks. Gdy będzie uprawiać seks w nocy pójdź do niej, zapukaj w drzwi i zrób taką samą burdę jaką ona Ci urządziła.

No niby tak, ale mi to w sumie nie przeszkadza :D Jestem starsza od niej a tak nie zrzędze jak ona. Ostatnio może przegięłam bo skręcałam meble i czasem stukłam młotkiem. Znowu straciłam poczucie czasu a było już po 0:00 i słysze dzwonienie do drzwi. Nie otwarłam bo mi głupio było. Przecież nie robie tego specjalnie. Nie robie żadnych imprez ani nie sprowadzam znajomych do mieszkania. Żyję w miare spokojnie. Czasem się zdarzą urodziny córki to wtedy wiadomo że jest głośniej jak zaprosi znajomych. Albo jak potrzebuję dziurę w ścianie zrobić to tylko wtedy hałas ale to w dzień i rzadko. Ja się boje nawet wieczorami pralkę włączyć żeby nie hałasować. A tej wiecznie coś nie pasuje. Jak jej nie pasuje to niech se sufit wyciszy.

Hehe nie podnieca Cie jak słuchasz tych jekow. Tez tak miałem ale sie niestety wyprowadzili

Już młoda 25letnia siksa się puszcza wstyd

Bo to zboczona baba tyle jej seksy w głowie normalni ludzie grają w warcaby a nie uprawiają sex

Ta nasza sąsiadka to tak jeczala i krzyczała ze mi stawał Zaraz i podsluchiwalem

Szok

Słuchaj moim zdaniem powinnaś powiedzieć jej o tym głośnym sexie Tak jak ona przychodzi i sie czepia bo dzieci tak ty powiedz o tym co ty słyszysz za ściana W tych czasach niema tematów tabu wiec jak ktoś głośno uprawia sex możesz iść i powodziec

Chyba ze Cie to kręci i sama sie zabawiasz słuchając tych jekow

Słuchajcie! Nie uwierzycie mi wstyd jak cholera. Dziś po 21 znów ta sąsiadka zaczęła uprawiać głośno seks, więc posłuchałam waszej rady i poszłam pukać do ich drzwi by zrobić im na złość... i otworzył jej facet, pół nagi z owiniętym ręcznikiem w biodrach... było widać stojącego penisa przez ten ręcznik. Nie wiem jak to się stało, ale spojrzał na mnie, ja na niego i złapał mnie za rękę mówiąc "chodź"... wciągnął mnie do środka i zaczęlśmy we trójkę uprawiać seks... dosłownie 30 minut temu wróciłam do siebie do mieszkania od nich... ja nie wiem jak to się stało, wiem, że mi nie uwierzycie... wstyd jak cholera, jak ja im w oczy spojrzę na klatce schodowej. :/

A ten głośny seks też uprawia o północy, jak Ty stukanie młotkiem?

Nie wierze

wow! nieźle :D

Wierzycie w to ? Jeszcze po godzinie 00 pisała post a teraz napislaa ze po 21 uprawiała z nimi sex helloooo

Ile płacą za te zmyslone historyjki?

00:38 to pisał jakiś fejk. W sumie to nie wiem o której uprawiają sex bo nie patrze na zegarek i mnie to tam zwisa i powiewa co robią za ścianą. Mogą mieć nawet muzyke na cały regulator i mnie to nie rusza. Nie chce być dla nikogo uciążliwa i zastanawiam się czy to ja powinnam wygłuszyć podłogę czy sąsiadka sufit

zamiast być zazdrosna to ty TEŻ uprawiaj seks i krzycz i stękaj głośniej niż ona, tylko wtedy wygrasz z nią tą wojne

Nie mam z kim :)

Tracisz rachube czasu, nie patrzysz na zegarek... Moze czas zaczac?

Jak można sex uprawiać trzeba mieć coś z głową chyba i jeszcze wyć przy tym opanujcie się ludzie