facet po 30 z kredytem

Spotykamy sie juz od pol roku. Czy zwiazek z facetem po 30 stce ktory ma kredyty na niewielkie kwoty ale traktuje to jak sposob na zycie ma sens? Na byle gowno bierze kredyt. Sam nie potrafi na nic odlozyc. Jak mysle o wychowywaniu razem dzieci to oblatuje mnie strach. Nie chce sama tyrac na dwie zmiany zeby dzieci mogly miec normalny wedlug mnie dom jak inne.

Taki facet nie nadaje się do związku, mąż i żona powinni mieć wspólne spojrzenie na świat, w tym na pieniądze. Chcesz klepać biedę i sama utrzymywać dom, bo twój facet wszystko p**********i na goowno?

daj mu do zrozumienia że nie podoba ci się to durne zachowanie tak na drobiazgi za 500 zł brać raty ( ziarnko do ziarnka i masz tysiaka w ratach, no i daje zarobić bankom:) nie skreślaj go za bzdure, ale umiejętność gospodarowania finansami jest ważna