Mój partner ma definitywnie problem.

Witam. Potrzebuje konkretniej rady,bo już sama nie wiem do końca co powinnam zrobić. Z góry mówię, aby obraźliwe komentarze sobie darować. Darka poznalam w pracy, po dobrych kilku miesiącach miedzy nami cos zaiskrzylo. Akurat wtedy był przed zakończeniem poprzedniego związku, który trwal prawie 3 lata. Kiedy już oficjalnie rozstal sie z byla,zaczęliśmy sie spotykać. Darek poznal moich znajomych/,przyjaciół, rodzine... Nasza relacja i uczucia zaczęły się rozwijać, wszystko ładnie, pięknie aż doszlo do zbliżenia. I tu rozpoczął sie problem. 5-7 min i flak. Rozumiem, że w życiu tak bywa ,tyle ze sytuacja powtórzyła sie już ktorys raz z rzędu. Poczułam sie z tym źle, nie wiedzialam czy to ze mna cos jest nie tak ,czy po prostu Darek ma z czyms problem. Rozmawialam z nim następnego dnia i stwierdził ze ze mna jest ok tylko on sam nie wie co sie z nim dzieje. Doszlam do wniosku ze dam mu troche czasu,nie chce na niego naciskac czy Bog wie co ,boje sie tylko ze on sie rozmysli i jak zwal tak zwal,kopnie mnie w d**e. Jak na razie od wczoraj sie odezwal. Co jeszcze powinnam zrobić. ???

Poprawiam Od wczoraj sie do mnie nie odzywa.

Czasami tak bywa.Mi kiedyś nie stanął ale kobieta nie miała pretensji

Ile lat ma partner ?

Jeśli ta sytuacja się powtarza, to Twój chłopak, Autorko, może mieć problemy natury fizycznej lub psychicznej. Może boi się, że nie sprosta Twoim wymaganiom, potrzebom. Albo to początki jakiejś choroby. Nie chcę Cię straszyć lub pisać głupot. Po prostu - porozmawiaj z nim, że chcesz, by było Wam dobrze obojgu. Zapytaj, czy wyrazi zgodę na pójście do seksuologa lub innego lekarza. Coraz częściej się słyszy, że młodzi mężczyźni mają problem z seksem, z różnych przyczyn. To przykre, ale wymaga delikatności, mądrego podejścia. Autorko, bądź przy nim, wspieraj go, bo to, może, niezależne od niego. Ale wyjaśnij mu też, że wizyta u lekarza mogłaby Wam pomóc. Może wina też tkwi w tym, że dawniej był uzależniony od masturbacji, a to zupełnie inne doznania, niż seks z kobietą. Może teraz już nie umie inaczej i stąd te jego "krótkie dystanse". Temat jest poważny. Tym bardziej, że dotyczy on coraz większej oraz młodszej ilości mężczyzn. Seks jest bardzo ważny w związku, dlatego powinniście skorzystać z pomocy lekarskiej.

Chłopak ma 23 lata. Ja owszem chciałabym być teraz przy nim i go wesprzeć,ale jeżeli wczoraj miał dać znać czy się spotkamy,bo jakiś kumpel miał niby do niego wpaść i się nie odzywa do chwili obecnej,to nie będę mu się narzuć. Rozmawiałam z nim wczoraj i dałam mu do zrozumienia,że ja nie chce być w jakiś sposób nachalna albo namolna i że może na mnie liczyć . Najwidoczniej chyba chce być sam bo tak jak wspomniałam,nie odzywa się do mnie. Także,chyba muszę poczekać,az mu przejdzie.

Kiedyś cztałam pewien artykuł i tam eksperc***isali ze seks, który trwa ok 10 minut to standard i nie ma w tym nic złego.

Też tak miałem bardzo mi zależało żeby wypaść super i w tym momencie wszystko siadało... ważna jest miła atmosfera może troszkę alko nie za dużo.. jeżeli problem natury psychicznej to zanim zaczniecie się kochać zróbcie długą grę wstępną poznajcie swoje ciała. jeśli to problem natury fizycznej to jest masa tabletek z sildenafilem w składzie sam mimo 28 lat posiadam kilka opakowań. nie chwale się kobiecie po prostu czasem jestem przemęczony itd biorę pół lub ćwierć tab. 25mg substancji i wszystko świetnie działa nie uważam to za problem wręcz przeciwnie żyjemy w szalonych czasach stres jedzenie pośpiech,.... facet nie maszyna! kobieta gdy ma ochotę to wszystko gra jeśli ma problem z suchością ma lubrykant u nas nawet zmiana prezerwatywy na inną może mieć wpływ na wzwód ! to nie koniec świata można szybko coś z tym poradzic na dodatek chłopak jest młody więc wszystko mozna naprawić!!!!