Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jego matka trzyma u niego w mieszkaniu...

Polecane posty

Gość gość

Kosmetyki (płyn do higieny intymnej) i podpaski!!! Zwariowalam, nie mieszkam z nim, ale tak glupio sie z tym czuje. Nie lubie u niegi byc. Przestaje gobyć lubić. To wydaje mi sie chore. To sa zbyt intymne rzeczy, bez przesady. Mieszka w innym miescie czasem wpada na pade dbi, ale moglaby to miec ze sobą. Chce mi sie rzygac jak o tym mysle. On uwaza ze to nie problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy to schować do szafki. Ale jak brzydza cię podpaski i płyn do higieny to współczuję Ci zachowania w drogerii gdzie tego od uja na półkach. Pewnie rzygasz pod regalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zużyte te podpaski trzyma że ci się rzygać chce? To takie same srodki higieniczne jak papier toaletowy i mydło. Współczuje facetowi takiej kretynki jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynka to jego matka, kto to widzial u syna podpaski zostawiac. To chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co dyskutować z debilką, pewnie opierdziana samozachwytem jedynaczka nie znająca normalnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore to jest twoje myślenie. Ja też współczuję facetowi takiej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej takiej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz się kobieto bo to co piszesz jest śmieszne. Co w tym złego, że to trzyma? Ty nie trzymasz u niego swoich kosmetyków? Hipokrytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jakby trzymała wibrator to co innego ale to ty przesadzasz autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×