Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa tu dziewczyny, mamy które mają w domu służącą

Polecane posty

Gość gość

czy macie jakieś spostrzeżenia, rady, w piątek przychodzi na pierwszy dzień. Z mężem uznaliśmy że możemy sobie na nią pozwolić - ma w kompleksowy sposób zajmować się wszystkim w domu: gotowanie, sprzątanie, prasowanie, itd... plus opieka nad 3 letnim dzieckiem. Jak się mam zachować? Czy jeżeli będzie chciała mówić po imieniu to zabronić jej do nas tak mówić? Niestety zupełnie nie wiem jak mam nią "dyrygować" - palcem pokazywać co ma zrobić? Nie chce aby pomyślała że źle ją traktuje, ale z drugiej storny ja nie chce się z nia zparzyjaźniać. Prośba o opisanie jak to jest u was w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam panią do sprzątania i nianię, i mówię do nich normalnie na Pani, w życiu bym ich służącymi nie nazwała to brak taktu i klasy, słoma z butów Ci wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredna jesteś. Szybko pani ci podziękuje i wątpię, byś jakąś na dłużej znalazła z takim chamskim obyciem.Ja mam Panią i zawsze mówię do niej Pani Aniu. Po imieniu, ona rowniez tak do mnie się zwraca. I nie, nie trzeba palcem pokazywać, wystarczy powiedzieć czego się oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredna baba z autorki. Pewnie snobka straszna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko , już na wstępie widać że gardzisz ludźmi , nawet tymi od których jesteś zależna . Jesteś wyniosła i zarozumiała i wątpię by ktokolwiek chciał się z tobą zaprzyjaźniać . Osoba pracująca jako niania , pomoc domowa ma swój honor i raczej przed tobą klękać nie będzie . Zna swój zakres pracy i wystarczy określić na początku co nalezy do jej obowiązków i to wystarczy. Szanuj drugą osobę a również będziesz szanowana autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona do ciebie na pani wiec ty do niej tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecieæ to prowo, jest na kafe od døuæszego czasu,fantazje jakiejś kretynki, a wy łykacie jak pelikany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim powinnaś zaopatrzyć się w palcat. To nim pokazujesz co jest do zrobienia i karzesz, jak jest zrobione źle (uwaga, kup taki dobrej jakości, byle jakim łatwo służkę uszkodzić, a szkoda tak od razu dobrą babę na śmietnik wyrzucać). A poza tym to normalnie, jak służkę dożywiasz to miskę stawiasz trochę wyżej niż psią, karma może być ta sama. Reszty się sama nauczysz, podejście widzę masz już dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowo "służąca" od zawsze kojarzyło mi się z: poniżeniem, brudem, upodleniem, zniewagą, pluciem w twarz, gnębieniem, zaniżaniem człowieczeństwa, nadludzkim wysiłkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś padłam :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
służąca? szlachcianka przeniosła się chyba w czasie z XIX wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany... Służąca hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy gosposię i nianię. Zwracamy się do siebie per pani ponieważ ona u nas pracuje, a my ja zatrudniamy. Ale nie wyobrażam sobie nazwać jej służąca. Nie pokazuje palcem, bo uważam, że to brak szacunku, nie wydaje poleceń tylko rozmawiamy o tym co w danym dniu jest do zrobienia. Odnosimy się do siebie z szacunkiem. To, że sprząta, gotuje nie oznacza, że mam ją traktować gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
służące to były 100 lat temu prostaczko teraz to się mówi pani do pomocy, do prowadzenia domu i jest to twój pracownik, a nie służąca. nie wiesz jak sie zrwacac do obcej osoby? Nie uczyli cię kultury? ja mówię do naszej gosposi po prostu proszę pani, pani Helenko, a ona do mnie tak samo mówi pani lub pani + moje imię, a co przez twoje nowobogackie gardełko nie przejdzie słowo "pani" do "służącej"? i w ogóle jakie pokazywanie palcem? ile ty masz lat? nie umiesz się komunikować poprzez aparat mowy? tak to jest jak się bydło dorobi trochę grosza na zmywaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Boże dziewczyna nie wiedziała jak nazwać taką Panią do pomocy, pewnie nie miała nic złośliwego na myśli. Zapytała jak ma się do niej zwracać, jak ma dać do zrozumienia to czego oczekuje. Zapytała, bo nie wiedziała, a Wy się oburzacie :) Ja nie widzę nic złego w jej pytaniach, nie miała negatywnych intencji. Więcej uśmiechu zołzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam służącej, mam za to przesympatyczną panią Valeriię z Ukrainy. Nie pokazuję jej nic palcem bo to nie jest małpka z zoo tylko człowiek. Jeśli chcę, by coś zrobiła, to po prostu o to grzecznie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrudniasz osobę do wykonywania określonych czynności: sprzątanie czy opieka nad dzieckiem i zanim ona przyjdzie powinniście wszystko dogadać. Czego oczekujesz i co dajesz w zamian. To nie jest służąca, która przyjdzie ci służyć na 8 godzin, a ty w tym czasie będziesz wymyślać co ma zrobić i jej pokazywać palcem. Z tego co napisałaś to duże od niej oczekujesz, zastanów się czy sama dałabyś radę to ogarnąć w takim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to prawda, to nie służąca tylko pracownik, ewentualnie pomoc domowa, opoekunka do dziecka. Palcem to jej możesz pokazać oproeadzając ją po poszczególnych pomieszczeniach i pokaxując gdzie są sprzęty do sprzątania itp. Przedstawiasz jej zakres obowiązków, co, kiedy, w jakim czasie, co ile czasu. A zwracanie się jej do was? To zależy, jedni są na ty z pomocą domową / opiekunką, inni są na pani, zawsze powinno to być w obie strony. Ty i mąż jako pracodawcy macie przywilej, że bez względu na różnicę wieku i płeć to wy możecie wyjść z propozycją mówienia sobie na ty, pamiętaj, że ona ma prawo do odmowy, wówczas zostajecie w relacji na pan, pani w obie strony. Ale ty z tego co czytam, nie chcesz by ona wam mówiła po imieniu, jeśli jest dobrze wychowana, sama z tą propozycją wychodzić nie będzie, a jak wyjdzie masz prawo odmówić, no i po prostu sama jej nie proponuj, to będziecie w relacji pan, pani i już. Bo absolutnie niedopuszczalne jest żeby relacja buła asymetryczna, że wy do niej na ty, ona do was na pan, pani ani na odwrót. To byłoby patologiczne, chamskie, niekulturalne i nieludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Wiesz, ze taki status jak "sluzaca" nie istnieje juz prawie od wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest prowo i na dodatek marne. a wy to lykacie jak tania d***** sperme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to jest prowo i na dodatek marne. a wy to lykacie jak tania d***** sperme X Hmm, ciekawe skąd wiesz, że tanie dzi/wki łykają spe/rmę...? A te drogie to już nie łykają? Interesujące... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze to prowokacja, byla juz kilka razy ale debilki lykaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywasz wszystkich debilami ?a nie widzę nic złego w komentowaniu tematu , który może i jest prowokacją ale takie sytuacje niestety również zdarzają się w życiu realnym . Dlaczego więc , osoby które wpisują tutaj swoje poglądy w tym temacie nazwałaś debilkami ? Nie rozumiem twojego zachowania i wymądrzania się , potrafisz tylko obrażać innych lecz do tematu nic konstruktywnego nie wniosłaś. Jak mniemam jesteś pewno pokroju osoby zachowującej się w sposób który zobrazowany jest przez pierwszy wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×