Czy po śmierci byłego męża jego nowa żona będzie płaciła alimenty na dzieci i na

i na mnie? Jak to jest? Rozumiem że ona odziedziczyła też jego długi i zobowiązania tak? Zawsze do 10 otrzymywałam pieniądze i moe pytanie czy ja mam isć do sądy aby wyrok został przepisany na nią czy sąd sam to zmieni??

Nie, po śmierci byłego męża jego żona nie płaci alimentów.

hahahahahaha...... no jasne. Niech jeszcze płaci za Twoje wizyty u kosmetyczki.... No śmieszna jesteś. Nie ma ojca dzieci, bo zmarł, nie ma alimentów. Proste. Poszukaj pracy.

weź się za robote k***o !!!

Nie macie racji, żona dziedziczy długi męża. "Z chwilą śmierci spadkodawcy jego zgromadzony za życia majątek, ale też zaciągnięte zobowiązania przechodzą na spadkobierców. Jeżeli nieboszczyk nie zostawił testamentu, dziedziczenie nastąpi w kolejności ustawowej. "

Alimentów się nie dziedziczy. Dzieci dostaną rentę po ojcu.

Alimenty nie sa długiem. Jesli ojciec nie zyje można ubiegać sie o rentę rodzinną!

Alimentów się nie dziedziczy. Dzieci dostaną rentę po ojcu.

Alimenty to świadczenia osobiste, nie przechodzą na spadkobierców. Wymagalne są jedynie alimenty "zaległe ", które twój mąż miał zapłacić a nie zapłacił. Czyli jak płacił regularnie 10 i umarł np. 1 to możesz dostać od 10 do 30.

Oczywiście, że alimentów się nie dziedziczy. Mój były mąż zmarł rok temu i tym samym ustal obowiązek alimentacyjny wobec dzieci. Teraz dzieci dostają rentę rodzinna po ojcu.

Ale ona ma płacić dopóki wyroku nie będzie że przestaje płącić tak? Czyli jak nie wpłaci do 10 to moge is do komornika?

Nie, z chwilą śmierci byłego męża ustaje obowiązek alimentacyjny i jego żona nie musi nic płacić.

Nie. Alimenty ustają z chwilą śmierci ojca.

I trzeba będzie iść do pracy. Koniec z kasą.

No długi tak (o ile nie zrzeknie się spadku), ale alimenty nie są długiem. Dzieciom należy się spadek (nawet jeśli tatuś wydziedziczył, to można dostał połowę z tego co się należało) i chyba renta (trzeba się zorientować, ale nie na kafeterii tylko w urzędach). Byłej żonie tak na chłopski rozum nic się nie należy, ale tak jak wyżej popytac w urzędach

Ale czy ona nie długów nie odziedziczyła? Przeciez spadek jest więc ma z czego spłacać do wysokości spadku który przeyjęła.

A czy on miał jakieś długi? Zaległe alimenty?

No miał alimenty

To co odziedziczy była żona, obecna zona, dzieci rozstrzygnie sąd i ewentualnie zasądzi komus wypłatę zaległych alimentów. Na razie nic ci się nie należy od nowej żony. Jedynie co możesz zrobić to założyć sprawę spadkową. Może sie jednak okazać, że długów jest więcej niż majątku i wtedy nic nie dostaniesz. Weź się lepiej do roboty skoro żywiciel juz nie zyje.

Jeśli zmarły miał dług już zasądzony przez komornika (bo np zalegał z alimentami), to ten dług dla komornika musi spłacić jego obecna żona jako spadkobierczyni. Jeżeli alimenty były płacone na bieżąco to tobie autorko pozostało iść do urzędu i załatwiać rentę dla dzieci po ojcu. Nic ponad to nie dostaną, a tymbardziej alimentów od nowej żony ojca, bo alimenty nie są dziedziczne, ustają z chwilą śmierci osoby która takie alimenty płaci. Jedynie co, to twoje dzieci mogą otrzynać w spadku część majątku po ojcu, ile? To zależy, czy ten miał jeszcze dzieci z nową żoną, no i czy w ogóle coś na siebie miał, bo może za wczasu był mądry i wszystko było zapisane na nową żonę :). Wtedy figa z makiem autorko. Idź załatwiać rentę na dzieci, bo komornik tylko cię wyśmieje jeśli tam poleziesz żeby ścigał nową żonę zmarłego o to :).

Piszesz, że do 10-go zawsze otrzymywałaś pieniądze, czyli facet Ci nie zalega z niczym?

what??????????????a z jakiej racji??????????????

Chyba na cymbał upadłaś.

Szczyt chamstwa, zeby zone w zalobie po sadach ciagac I sie o alimenty upominac :/ Przeciez piszesz, ze zawsze placil, to dlugow nie mial. A alimenty biezace to nie sa dlugi I ich sie nie dziedziczy. Pazernosc ludzi nie zna granic!

gość dziś A niech sobie probuje ciagac wdowe po sadach. Tylko straci czas, i sie zdziwi, bo przeciez nic nie ugra, a jeszcze ja komornik wysmieje. Wol roboczy umarl to paniusia bedzie musiala zakasac rekawki i isc do roboty, bo z samej renty na dzieci nie wyzyje :).

autorko czy to druga żona zrobiła ci te dzieci czy były mąż, który nie żyje?trzeba mieć tupet i być mega roszczeniową kurwą by domagać się alimentów na dzieci od obcej baby, mam nadzieje że sąd cię wyśmieje

Dzieci nie dostaną renty po ojcu jeśli nie miał przepracowanych 10 lat.

Załóż zbiórkę jak konkubina mackiewicza. Może chociaż 100 tysi wpadnie. A co, jej dzieciak gorszy od twojego? buahahaaa

Powinni Cię jeszcze kosztami sorawy obciążyć!

Nie wiem czy w ogóle wniosku nie odrzucą, ale jeśli dojdzie do sprawy to napewno ją obciążą, tzn autorkę i oddalą jej pozew.