Pytanie do ludzi nie wierzących.

Do tych, których dzieci nie chodzą na religie, do nie obchodzących świąt, do nie chłodzących do kościoła, nie modlących się itp... Gdzie są groby członków Waszej rodziny czy np znajomych, którzy też nie wierzyli, nie chodzili do kościoła itp. Jak wygląda pogrzeb i kto odprawia? Mam na myśli tych całkiem nie wierzących...

Zakopuję w ogródku.

Nie trzeba być ateistą żeby takie proste rzeczy wiedzieć! No chyba na cmentarzu komumalnym a pochówku dokonuje zakład pogrzebowy! Niczym się to nie różni oprócz obecności duchownego.

Też jestem ciekawa, bo Gdzie są cmentarze komunalne? U nas nie ma

Na pewno jest tylko nie wiesz o tym, można jeszcze w krematorium spalić zwłoki i urnę trzymać w domu.

Nie wolno urny w domu trzymac , na urny sa katakumby

Wszędzie są takie cmentarze. Co za tłoki z was.

Cmentarz komunalny.

Cmentarz komunalny.Moze by ceremonia swiecka, lub po prostu pogzreb bez ksiedza ( muzyka w kaplicy cmentarnej, wyprowadzenie do grobu)

Normalnie wygląda, zobacz sobie np. na pogrzeb Szymborskiej czy Religi. Nie ma księdza, jest mistrz ceremonii, są wspomnienia o zmarłym, oprawa muzyczna jeśli takiej sobie życzył etc.

gość dziś Wszędzie są, na zachodzie kraju bardzo dużo nawet: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-zarzadzaniu-cmentarzami-komunalnymi.html A jeśli cmentarza komunalnego nie ma, to : "zarząd cmentarza wyznaniowego ma obowiązek umożliwić pochowanie na tym cmentarzu, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, osób zmarłych innego wyznania lub niewierzących . Zwłoki tychże osób, powinny być przez zarząd cmentarza traktowane na równi ze zwłokami osób należących do wyznania, do którego należy cmentarz, a w szczególności pod względem wyznaczenia miejsca pochowania, właściwego ceremoniału pogrzebowego i wznoszenia stosownych nagrobków. Zarząd cmentarza wyznaniowego należącego przykładowo do Kościoła Katolickiego nie może zatem odmówić ( pod karą aresztu lub grzywny ) pochowania luteranina, muzułmanina lub nawet ateisty ( ani jego osoby bliskiej ) o ile gmina nie posiada cmentarza komunalnego. "

u mnie w większości gmin są komunalne

Moja rodzina ma groby na cmentarzu kościelnym, bo kiedyś tylko takie były. Nawiasem mówiąc nadal tak jest u mnie w mieście, bo duży cmentarz komunalny wybudowano w miejscowości pod moim miastem. W takiej sytuacji kościół nie może odmówić pochówku. Księdza się nie zaprasza i tyle. Można zrobić ceremonię świecką, są od tego specjaliści (mistrzowie cetemonii). Wspomina się zmarłego, są przemówienia i oprawa muzyczna. Jeden znajomy rodziców życzył trąbkę, u mojego taty pani skrzypaczka.

Pogrzeb odbywa się na cmentarzu komunalnym a ceremonię pogrzebową przeprowadza zakład pogrzebowy. Ostatnio byłem na takim pogrzebie. Przeprowadzał go zakład pogrzebowy www.pogrzeby-dudek.pl Zorganizowali piękną ceremonię pogrzebową.

U mnie w mieście wszystkie cmentarze są komunalne.

U nas w rodzinie kupuje udział księdza w pogrzebie, ze względu na niedobitki wierzących w rodzinie i ze względu na tradycję. Grobowce są już rodzinne więc nie likwiduje się krzyża, który był np na grobie dziadków. Sama wolałabym pogrzeb godny, bez jakichś zabobonów i idiotycznych tekstów na dodatek pozbawionych logiki (ciekawe czy Kościół w końcu się zdecyduje, czy my do tego Pana idziemy, czy czekamy pod ziemią na sąd :D) ale to już zostanie w gestii rodziny. Do sakramentów najwcześniejszych podchodzi się z dzieckiem, też ze względu na tradycję. Na przykład moja córa idzie do komunii, mówię jej że to rytuały m.in. wyjaśniam że spowiedź to symbol i tak naprawdę nie musi obcemu człowiekowi nic o sobie opowiadać a od przyszłego roku przestaje chodzić na katechizację. Święta? Tradycja, ale to standard. najeździłam się i nie spotkałam ze świętami, gdzie ludzie cokolwiek mówiliby o wierzeniach. Zawsze jest folklor, sprawy rodzinne i organizacyjne w rozmowach i działaniach, ale nic o postaciach z mitów.

moj 9jcoec jest na normalnym cmentarzu pochowany, pogrzeb odbyl sie bez obrzadku religijnego, ojciec byl niewierzacy

Gościu 11:27 - spowiedź to symbol czego? Uczysz twoja córkę zakłamania i nieumiejętności wyborów. Albo jesteś niewierząca albo wierząca.