Ile facet powinien zaliczyć kobiet przed wami, aby w waszych oczach był mężczyzn

w wieku 30 lat pomnóż całość razy 2,75. Przy czym nalezy pamietac że 0 x 2,75 = zero nadal. Czyli 0,5% jest nadal bez seksu

na męża to nie powinien byc wytarty innymi c****ami bo mnie to obrzydza,do miłosci po innych wykluczone,do seksu na raz obojętne ile

13:45 Jestem kobietą i piszę z własnego doświadczenia :)

Ja pewnie bede bez doswiadczenia majac i wiecej, niz 25 lat, bo sie nic specjalnego nie zapowiada na te chwile:) znam kilka dziewczyn, w moim wieku, co do ktorych mam podejrzenie, ze to tez dziewice, jednak sa bardzo przecietne i niesmiale.

I jeszcze jedno. Kobiety najczęściej nie chwalą się na lewo i prawo ilu partnerów miały, bądź nie miały. Więc jak jest ładna, to faceci w swoim toku myślenia, sądzą że miała wielu. Natomiast faceci lubią się przechwalac ile to zaliczyli. Często mają w realu mniej niż mówią że mieli :D im który więcej się chwali, tym w rzeczywistości mniej miał :P A nie wiedzą, że tym chwaleniem się rzekomym przebiegiem, tylko zrazaja do siebie kobiety.

Wlasnie. Z tego wzgledu, ze nie mam doswiadczenia, ze szczegolnym szacunkiem patrze na prawikow. No, tak jak pisalam, dwie partnerki jeszcze dopuszcze. Zreszta, doswiadczony na pewno na mnie nawet nie spojrzy, gotowy jest wysmiac, bo on, jako zawodowy roochacz, potrzebuje przechodzonej baby, ktora wszystko wie, co i jak, on nie ma czasu uczyc, chce tylko czerpac. Ja na taka meska prostytutke nawet nie splune, wiec taka relacja mi nie grozi ;)

Jestem kobietą i piszę z własnego doświadczenia x tzn???rozwin

Ze ladne sie zazwyczaj puszczaja. Przeciez nie trzeba byc facetem, zeby to wiedziec. Malo jest ladnych kobiet, ktore sa wierne, maja klase i nie lataja za rozporkami.

no to właśnie o tym mówiem, dlatego nie wiem czy to twoj post byl z dziś , ale jesli tak to sie z nim nie zgadzam

Ja jestem przykladem nieruszonej, atrakcyjnej 25 :) kilku facetow nastawionych na szybki numerek skladalo mi propozycje, czesto to byli faceci, ktorych znalam dluzej, ale zawsze stanowczo odmawialam i konczylam takie "znajomosci"

Ile facet powinien zaliczyć kobiet przed wami, aby w waszych oczach był mężczyzn..? x 0 (zero)

14:32 Puszczają się k****y i puszczalskie uroda nie ma tu nic do rzeczy. To chore myślenie, że ładna musi być puszczalska. Brzydka robi wszystko by zatrzymać przy sobie faceta. Zrobi nawet to czego inna by się brzydzila.

Wierni są tylko brzydale i mentalne stuleje bo wiedzą że na inną nie mają szans.

Tak, ja sama jestem przykladem atrakcyjnej i szanujacej sie. Na szczescie, sa kobiety ladne, porzadne i wierne, sa tez paskudy, pasztety ktore puszczaja sie z kazdym, kto sie nimi zainteresuje. Ladne kobiety na oblechow nie poleca.

haha same dziewice i prawiczki, a ciekawe kto w tych wszystkich burdelach pracuje i do nich chodzi, a burdeli 3 na każdym roku. Niby katolicki kraj a tyle KŁAMCÓW

"Szanujące się", to te nie lubiące seksu? To ja podziękuję za taką.

Czyli pewnie był prawiczkiem, bo brzydal. Nie chciałbym desperacki, co brała się za brzydali hehe.

Jak maja lubic seks, badz nie, skoro go jeszcze te szanujace sie nie zaznaly?? Pomysl troche czlowieku. To, ze nie chciala tego robic z byle kim, nie znaczy, ze z ukochana osoba nie bedzie swietna w lozku i otwarta na rozne pomysly, ale tylko z nim :)

miałem i dłuższe związki i jedno nocne przygody i kilkumiesięczne "przyjaciółki" bez seksu i przyjaciólki z seksem i profesjonalistki ( lepsze i gorsze ) i powiem wam że dobrze mieć doświadczenie, wiedzieć jak to jest, bo potem można się ożenić i być wiernym bo się człowiek wyszumiał i już nie musi się zastanawiać jak by to czy tamto było. Partnerka z przebiegiem też jest dobra bo się wyszumiała i teraz może docenia stały związek i może się zająć byciem żoną i matką, zamist się zastanawiać jak to by było z innymi. Dziewice choć ciekawe w teorii nie są dobrymi partnerkami, bo nie znają życia, mają wyidealizowane wyobrażenia o wszystkim, są niewinne i naiwne, czeka je wiele niepowodzeń, smutku i bólu, ale niestety takie są lekcje życia, że dostaje się doświadczenie jak już go nie potrzeba. Fajne macie teorie ale błędne. Co do kobiet "twierdzących" że miały jednego/dwóch, PRZESTAŃCIE KŁAMAĆ, bo jak nie jest dziewica i nie jest w pierwszym związku to do każdego podanego numeru trzeba dodać minimum 10. Znałem takie które NIE WIEDZIAŁY dokładnie ilu facetów miały, a były to normalne dziewczyny, więc to już coś mówi o tej teorii. Jest teoria że aby być dobrym towarem na żone i matke to dziewczyna musi przejść przez minimum jednego badboya w związku i przynajmniej jedną noc przygodną oraz przez minimum 5 partnerów aby DOCENIAĆ zdrowy stabilny związek oparty na wzajemnym uczuciu i szacunku. Musi być rzucona przynajmniej raz, musi się zakochać i być zdradzona przynajmniej raz. Innaczej nie doceni tego co ma potem.

Aha

panny pod badboyu lub przygodach ze zbirami bez szkoły. brzydziłoby mnie, jakby panna wcześniej spała z jakimś prymitywem bez mózgu, bo fajnie wyglądał. a jak panna nie wie ilu miała, to normalna nie jest.

tak samo porażka, jak już dziewczyn zdążyła kogoś zdradzić. w młodym wieku to niedopuszczalne.

Nie czytajcie tych bzdur, to sa ludzie zyjacy w innej, chorej rzeczywistosci, nie maja pojecia o godnosci, honorze, o moralnosci juz nie wspominajac. Bez szacunku do samych siebie. Dla nich czy z jednym, czy z piecioma partnerami, w lozku, czy w krzakach, czy patrza ludzie, czy nie, to bez znaczenia, byle tylko sie zabawic. Kac moralny dla nich nie istnieje, oni takiego zjawiska nie znaja, ba- w zyciu o czyms takim nie slyszeli. Swoje cialo traktuja jak przedmiot, ktorym onanizuja sie przypadkowe osoby, z ktorymi akurat maja przyjemnosc. Powinny te indywidua miec na czole wypisane, jakie maja "upodobania", co by nie zarazic sie jakims syfem od nich, nawet w tak trywialnych kontaktach, jak otarcie sie o siebie w tramwaju, autobusie, w kolejce do sklepu.

Dodam, ze oni wola wiadra, w ktore spuszczali sie byle popaprancy, byle gdzie. Moga byc rozwalone, byle wiedzialy, w czym rzecz.

najlepsi są faceci, co wezmą nawet blacharę po gangsterze, byleby ładna była i dobra w łóżku.

W życiu nie tknelabym faceta dla którego kobieta jest towarem :O który zeszmacil się do tego stopnia, że placil za używanie prostytutki w która spuszcza sie i zostawia sline i naskórek pół miasta :O Pomijam fakt że takie osoby są niezdolne do uczuć wyzszych, a inni ludzie są dla nich przedmiotem do wyładowania. Takie osoby nie nadają się do stałych związków, bo na bank będą zdradzać, wszak czym skorupka za młodu nasiaknie tym na starość trąci :O

Bo to sa bezmozgi, oni maja fiu/ta w glowie. Wazne jest tylko roochanie i to dobre, a z kim, gdzie, to ich gooofno obchodzi. Dla takich ludzi powinno sie stworzyc specjalne instytucje, najlepiej bez okien, zamknac ich tam i niech sie wala do woli, jedynie chleb i wode do ryja, zeby mieli sile na walenie sie calodobowe. To bedzie pelnia szczescia tych przegrancow zyciowych.

Śmieszy mnie nazywanie doświadczeniem zwykły brak wyobraźni i brak szacunku dla ciała innych osób. To jest brak wyobraźni, myślenie nie tą głową co trzeba, i brak odpowiedzialności za swoje zdrowie, za ewent. ciążę etc. Doświadczenie życiowe, to jest nie ilość zaliczonych panienek ale umiejętność radzenia sobie w sytuacjach życiowych, odpowiedzialność za siebie i partnerkę , wierność i umiejętność pohamowania instynktu wiedząc że wierność i miłość jest większą wartością.

z doświadczeniem życiowym dziś x niestety gadasz glupoty, ktos kto weznie to na powaznie bedzie mial klopoty w zyciu. Doswiadczenie? do czego do notorycznego wpadania w klopoty i popelniania corazgorszych bledow? uwierz mi nie trzeba skakac z 10 pietra, ani brac narkotykow zeby wiedziec jakie sa tego konsekwencje. Beznadizejne myslenie samobojcow i specjalistow od zyciowych klopotow, niestety corazwiecej ludzi mysli ze tak jest naprawde.

ja bym nie chciał dziś młode siksy robią MASE błędów jak są młode ( i bardzo, BARDZO głupie jeszcze ), jak tego nie wiesz to jeszcze za krótko żyjesz