Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak robicie kotlety sojowe?

Polecane posty

Gość gość

Jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuje w wywarze z kostki rosolowej az wyplyna potem w panierce i na patelni smaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie: ugotowana i zmielona soja, jajko, całość doprawiona czym kto lubi (drobno starta marchewka, ziarna różne, sos sojowy, zioła, grzyby etc.), trochę bułki tartej. Mieszasz, formujesz, smażysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz że soja to najgorsze gowno, większość upraw to GMO czyli jest randapowana , a ty to jesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat mam soje wolna od GMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A wiesz, że jesteś niedouczoną idiotką wypisującą bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roundup (a nie randap) to nie jest środek mający przyspieszyć wzrost roślin. Doucz się 09:25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Soja nie jest jakoś specjalne smaczna, wolę z fasoli, bobu, cieciorki etc. Jak zrobić? Mielisz, przyprawiasz, smażysz. Chyba, że masz na myśli te kotlety gotowe a la schabowe - to jest obrzydliwe i nie wiem w jakim celu to jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma soji wolnej od GMO, jest ona tak modyfikowana że jest odporna na randap i się ja opryskuje kilka razy, a wy ludzie to wszystko jecie, za 10-20 lat odczujecie skutki, ludzie mieszkający przy uprawach już odczuwaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mam nadzieję, że olej rzepakowy omijasz szerokim łukiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo rzepak tez jest randapowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a chlebek czy ciasteczka jadasz? bo zboża też są często poddawane desykacji chemicznej... tak samo, jak i większość strączkowych, a nie tylko soja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O masz :o jak zapytam czy zjecie zupke chinska to pewno naraze sie na lincz :D Kotlety sojowe sa paskudne! Przynajmniej te gotowe suszone z torebki, chociaz corka czasami lubi, tak srednio raz na trzy lata, jak sie jej przypomni ze jest wegetarianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10:32 I co uważasz że to jest właściwe?!Dopóki nie zaczniemy się buntować będą nas truli , ludzie ocknijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc tym tokiem myślenia wypadało by nie jeść nic. Żywic się żywnością terapeutyczną z apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×