Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi faceci kupują wam podpaski

Polecane posty

Gość gość

Głupi temat,ale kurde,wczoraj musiałam isc zasmarkana z gorączką do sklepu,bo dostałam niespodziewanie pare dni przed czasem okresu,a mój nie pójdzie za cholerę bo się wstydzi.Zawsze taki był,ale kurde no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty powiedz, ze nie pojdziesz nigdy po prezerwatywy bo sie wstydzisz,nigdy nie kupisz mu zadnej masci gdyby musial sobie duupe cxy jajka czy siurka smarowac bo sie wstydzisz. Bozze, co za goowniarz. On sie wstydzi!? Ale nie wstydzi sie pchac z siurem miedzy twoje nogi i pchac go tam gdzie co miesiac krew ci leci?! To taka polska moralnosc, zasciankowosc wlasnie. Nie wiem skad wy sobie tych chlopow bierzecie, serio... :(. Moj maz kupuje mi zarowno podpaski, tampony, wkladki higieniczne a nawet specjalne podpaski poporodowe mi kupowal, i wszystkie mozliwe leki na intymne sprawy, czy chociazby tabletki antykoncepcyjne. Ja tez nie mam problemow zeby kupowac to co on chce, czy to prezerwatywy czy czesci samochowe. Na tym wlasnie polega partnerstwo, a zwlaszcza kiedy druga strona jest chora, to nie wyobrazam sobie kazac mu leciec po cos, bo ja sie wstydze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kochana on się nie wstydzi jemu się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przyznam że masz troszkę dziwnego męża, mój kiedy go poproszę to idzie ,problem tylko w tym że muszę mu wytłumaczyć jakie ma kupić albo zdarza się że dzwoni ze sklepu że akurat takich nie ma i jakie kupić w zastępstwie. Wiem że to dość intymne ale kiedy mam mocno obfity okres i boleści to co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to że jemu się nie chce,on się naprawdę wstydzi,i to nie gówniarz,ma 40 lat.On zawsze taki był,nie cierpi jak wypowiadam słowo okres,kiedys szukał chusteczek w sklepie,potem mówił ze nie kupił bo głupio mu było chodzic tam koło półek bo wszędzie podpaski i tampony.Śmieszne to w sumie trochę,ale wczoraj mnie na maxa wkurzył,bo naprawdę byłam słaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie jednak gówniarz. Mentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde mój mąż bez problemu kupuje mi tampony. Dziwny ten twój facet. Następnym razem jak będzie chciał, żebyś mu piwko kupiła to powiedz, że się wstydzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś w aptece słyszę jak gość przede mną mówi - poproszę te, yyyy te, yyyy te specjalne pieluchy dla kobiet :D Myślałam że glebne :D Potem babka nie mogła się z nim dogadać, on nie umiał odpowiedzieć czy chodzi mu o zwykłe podpaski, pieluchomajtki czy o podpaski poporodowe. Wyszło na to że prawdopodobnie chodziło o te ostatnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w życiu nie poprosiła faceta o podpaski. Okres to nie jest choroba, a ja jestem niezależną kobietą i żaden przydupas nie musi mi podpasek kupować. To że mam okres nie znaczy że muszę leżeć cały dzień do góry pipą i płakać jak to mnie brzuch czy dupa boli... Nie rozumiem czemu facet miałby kupować mi podpaski? Czyli jak mam okres to nie mogę se do sklepu iść czy jak? Sparaliżowana k**wa jestem?? Okres to k**wa mać nie koniec świata że nie mogę dupy ruszyć do sklepu! Poza tym okres to sprawa kobiety, a nie faceta. Facet kupujący podpaski wygląda moim zdaniem jak pedał. Dla mnie taki chłop to c*pa nie facet!!! Poza tym chłopy sie na takich rzeczach nie znają, skąd mój mąż będzie wiedział jakie ja lubię podpaski? Usłużne królewny! Ma taka okres i facet ma jej za***rdalać po podpaski jak jakiś służący! A jak robicie kupę to też wołacie faceta żeby wam dupę podcierał? Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mam zapas w domu na co najmniej dwa miesiące do przodu bo nie chciałoby mi się tłumaczyć mojemu jakie tampony ma kupić. gdyby musiał to by poszedł i kupił ale na pewno nie czułby się komfortowo. ja tez niechetnie pojechałabym do castoramy po jakieś śrubki czy wkręty bo czuje sie tam mniej wiecej tak, jak facet na dziale z podpaskami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -----> weź się je/bnij w łeb, idiotko nie każda tak dobrze znosi okres jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rzeczy powinna sobie sama kupować kobieta chyba że nie może wytrzymać z bólu to wtedy jest to uzasadnione, taki facet powinien wtedy iść i kupić i nie robić z tego afery jeśli jest normalny i dojrzały to kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tym nic wstydliwego , zakupami w domu zajmuję się głównie ja bo mam więcej czasu ,żona pracuje dłużej, wcześniej dzwoniła z pracy że kiedy będę na zakupach to żebym pamiętał o podpaskach dla niej, a teraz to już po prostu sam mam zakodowane że zbliża jej się okres i kupuję wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele razy zdarzalo mi sie ze facet sam byl w sklepie i kupowal podpaski, tylko ciemnogrod robi z tego wielkie mecyje, tak jak Twój pseudo chłop ktory sra w gacie bo ma kupic podpaski autorko 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś brawo, prawdziwy dojrzały facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.43 - brawo, popieram cię. Można się zaopatrzyc wczesniej, takze przed porodami kupowałam sobie wcześnie to co wiedziałam, ze będzie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio widziałam młodego chłopaka, tak z ok. 13-14 lat, który kupował podpaski, bez najmniejszej krępacji, mimo że wokół było sporo ludzi. Widać, młodsze pokolenie nie jest tak zacofane jak polaczkowate janusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:40 - to że jakaś kobieta jest niezależna i nie wysługuje się facetem nie znaczy że jest zacofanym januszem... Ja po prostu nie rozumiem, po co facet ma kobiecie kupować podpaski, dlaczego kobieta nie może kupić sobie sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - może dlatego, że dostałam okres wcześniej niż się spodziewałam, mam sraczkę, wymiotuję, boli mnie potwornie i jestem od rana na ketonalu i leje się ze mnie jak z wiadra, więc 2 ostatnie nocne podpaski w domu zalałam w ciągu 4 godzin, nie mam ani jednej więcej. Co mam zrobić, zadzwonić po matkę, żeby przyjechała z innego miasta z podpaskami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A piwa czy kondonow to się nie wstydzi kupować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten facet z 2018.04.07 kłamie on u zakupy myślał by kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiia28
Mój mąż mi nie kupuje, nie dlatego, że mu się nie chce albo się wstydzi, tylko dlatego, że ja go nigdy po podpaski nie wysyłam. Uważam po prostu, że okres to nie choroba, i to że mam okres, nie znaczy że jestem kaleką i nie mogę iść sama do sklepu. Poza tym należę do tych szczęśliwych kobiet, które podczas miesiączki funkcjonują normalnie. Nic mnie nie boli, nie mdleję, nie rzygam, mogę normalnie wszystko robić, więc tym bardziej nie widzę potrzeby wysługiwania się swoim mężem. Pewnie zaraz będziecie mojego misia hejtować, ale powiem wam, że gdy mam okres, on nie rozczula się nade mną, nie lata po tampony, nie masuje mi brzucha ani nie kupuje czerwonych róż. Dla niego okres jest zwyczajnym dniem jak każdy inny. Zresztą ja mam takie samo zdanie i cieszę się że mam takiego męża. Nie chciałabym żeby się nade mną użalał i traktował jak niepełnosprawną tylko dlatego że mam okres. To przecież normalne że miesiączkuję i nie jest to dla mnie żadne cierpienie, bo gdybym nie miała okresu nie mogłabym mieć dzieci. Mąż nie brzydzi się mnie podczas okresu, normalnie mnie przytula, ale nie traktuje mnie jakoś inaczej niż zawsze. Tak samo wychodzimy na spacery, jeździmy do kina, na zakupy, idziemy na plac zabaw z dziećmi itp. Mi to akurat pasuje, ale Wy widać chcecie żeby Wasi mężowie byli waszymi służącymi. Co innego, jeśli kobieta wysyła faceta po podpaski nie z lenistwa, ale dlatego, że naprawdę bardzo cierpi podczas miesiączki, wtedy dojrzały i kochający facet powinien bez problemu iść do sklepu i kupić. Z tego co napisałaś, Autorko, wynika, że Twój mąż jest naprawdę niedojrzałym smarkaczem. Co innego gdyby ci się nie chciało iść po te podpaski, wtedy też bym nie kupiła na jego miejscu, ale skoro miałaś gorączkę i nie mogłaś iść sama do sklepu, Twój mąż zdecydowanie powinien iść bez gadania. Mam jeszcze jedną radę dla Ciebie: skoro Twój mąż tak się wstydzi kupować podpaski, to może rób sobie większe zapasy? Gdy idziesz do sklepu, kupuj np. 3 paczki podpasek. Wtedy zawsze będziesz coś miała w zasięgu ręki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż mi kupuje podpaski, a ja mu obcinam pazurki u stóp, przycinam brodę, czeszę go i kupuję mu majtki i skarpetki. Nie mamy żadnych oporów przed sobą na wzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×