Teściowe które kopiują styl synowych. Czego to jest oznaką?

Moja teściowa tak robi. Np. jak widzi u mnie jakiś ciuch to czasami leci do sklepu po podobny, choć jej wiek i waga nie bardzo wspolgraja z takim ubiorem. Do tego np. nie kupuje biżuterii od lat, a jak zobaczyla ze jej syn kupil mi na swieta to poleciała do tego samego jubilera po kolczyki z takim samym kamieniem choc przecież ona nie nosi kolczykow...kupila jednak drozsze by czuc sie lepiej sytuowana. Pierscionki nosi zawsze 2 te same od 5 lat a jak zobaczyla u mnie nowy to od razu kupila nowy tez.... I jeszcze jak kupilam sobie pewien zestaw kosmetykow dosc drogi to poleciala kupic yto samo, mimo ze sie nie maluje kredką do oczu. O co w tym chodzi? Zaznaczę że jest sama. Po rozwodzie i ma taki charakter ze z trudem zaakceptowala ze jej dzieci maja juz swoje zycie. Najbardziej zazdrosna byla i jest o mojego meza a na poczatku mnie traktowala jak intruza i przyblędę.

W kolo macieju... Jeszcze nikt ci nie odpowiedzial ? Moze nikogo to poza toba nie interesuje ? Znow ten sam denny temacik..

Szkoda że to nikogo nie interesuje, bo psychologicznie temat bardzo ciekawy.

wczoraj Już raz zakładałaś ten temat,nikt ci nie popleczniczył i szukasz nowych wrażeń.Widać durny temat nikogo nie interesuje,. Nawiasem mówiąć .gdyby moja mama zaczęła naśladować w ubiorach i Bóg wie w czym innyn(makijaż) to wyglądałaby jak kon na dożynkach a z malowidła jak z agencji towarzyskiej.Strach się bać takiego wyglądu,no ale przecież ona ajmodniejsza i najpiękniejsza,chyba coś macie wspólnego ze sobą.

Swiadczy to o tym, ze nie ma przyjaciółki, nie ma córki i nie ma z kim pogadać i skąd dowiedzieć sie co teraz jest fajne. Widzi cos na tobie, podoba jej sie i chce tez tak miec. Zacznij jej kupować rozne drobiazgi lub idź na zakupy to wszystko sie zmieni. Jesteś tak zapatrzona w siebie ze myślisz ze ona ciebie naśladuje ale nie pomyślisz ze to efekt braku własnej drogi.