Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego on nie chce ślubu, przecież mamy dziecko :( ... ?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam mojego faceta na na 1 roku studiów, on był bożyszczem kobiet i z tego co wiem bardzo z tego korzystał. Tym bardziej było dla mnie szokiem, że odpowiedział na moje zaloty, bo mógł mieć na 'moje miejsce' kandydowały dużo ładniejsze dziewczyny.. Zaczęliśmy być parą, po kilku miesiącach wpadka ... Byłam pewna, że mnie zostawi, ale nie, on stanął na wysokości zadania, zamieszkaliśmy razem mówił, że cieszy się,że będziemy rodziną.. Kiedy urodziła się nasza córeczka nie był nią specjalnie zainteresowany.. tzn. zajmował się nią, ale czułam, że robi to z poczucia obowiązku... Kiedy jego koledzy pytali o małą, to ucinał temat, nigdy nie chwalił się jej zdjęciami itd. Myślałam nawet o rozstaniu ale po jakimś roku wszystko się zmieniło, teraz córka ma prawie 5 lat i jest dla niego wszystkim, widać, że ją kocha. Mi też mówi, że kocha,że chce być ze mną na zawsze.. Ale jakoś tego nie widać.. Jesteśmy razem 6 lat, mamy dziecko a tu ani zaręczyn ani ślubu ... Boli mnie to. Nigdy z nim o tym nie rozmawiałam, nie chce być jedną z tych dziewczyn mówiących ' mój rozmiar pierścionka to x' albo ' moze juz czas na slub' bo uwazam, ze taka inicjatywa powinna wyjść od faceta. Zastanawiam się dlaczego nie wychodzi. Drugiego dziecka też nie chce mieć. Dla mnie to są jednoznaczne sygnały, ze nie mysli o mnie powaznie. Ale skoro tak to dlaczego jest juz ze mna tyle lat ?To nie jest ten typ faceta który robiłby cos wbrew sobie, dla dobra dziecka itp .. Kiedys powiedzialam mu, ze jezeli ma byc ze mna tylko ze wzgledu na mala to lepiej zebysmy sie rozstali na to, on, ze uwaza tak samo, ale jest ze mna z milosci.. No to skad ta niechec do deklaracji ? jak myslicie ? Ja mam juz dosc zycia na kocia lape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co ci powiedziec.My 8 lat jestesmy razem i nawet zareczeni nie jestesmy.Zero wzmianki o tym.Czuje sie jak kretynka czasem.Wszyscy dookola sie zareczaja ,biora slub i zakladaja rodziny a ja jak ten przegryw totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może mu nie zależy na ślubie po prostu pogadaj z nim że chcesz ślubu i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oznajmij mu, że chcesz intercyzy, a na drugi dzień przyniesie Ci ten upragniony pierścionek w zębach ;] ...Ślub i formalności nie są istotne, prawnie tak czy inaczej jedna i druga strona jest odpowiednio zabezpieczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17. 16 Dokładnie tak samo się czuje.. Jeszcze gdybyśmy byli długo parą zanim zaszłam w ciąże, gdyby ta ciąża była planowana to zupelnie co innego. Ale tak to mam wrażenie, że on po prostu jest ze mną bo tak-bo mamy dziecko, bo chce żeby to dziecko miało rodzine.. boli mnie to Boli mnie też to, że kiedy odwiedzam jego rodzine to czuję się tam jak intruz, jak głupia laska która zlapała faceta na ciąże .. a chciałabym się czuć jak jego żona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz autorko ale mam wrażenie , że chciałaś sobie faceta złapać na dziecko . Niestety już nie te czasy dziecko =ślub. Teraz modne są partnerskie związki , bez zobowiązań gdzie ty facetowi wszystko a on tobie nic i dzieci z nim możesz nawet 10 mieć a go to nie zmusi . Podejrzewam , że sie ślubu nie doczekasz, możesz zresztą sobie poczytać tematy ;) Ogólnie jak się chce ślubu to się ustala granicę takie jak : nie mieszka się przed ślubem , zabezpiecza się porządnie by nie zajść w ciąże itp.itd. Teraz pomyśl po co mu ślub skoro żyjecie jak małżeństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19,27 dokładnie!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.02.08 Kopnij dziada na księzyc , lub znajdź kogoś na boku a potem kopnij . Jesli nasze pragnienia się rozmijają , po co sie umartwiać ? Życie mamy tylko jedno . Muszę dodać że tak moja kolezanka zrobiła . Była z facetem 3 lata , zamieszkała z nim nawet w innym mieście a on nigdy nie był gotowy . Zostawiła go a po dwóch tygodniach się zaręczyła i po dwóch miesiącach ślub z innym . Muszę dodać że tamten teraz też ma inną , wiec szybko sie otrzasnął . Takla miłość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce ślubu bo ślub to kłopot. Ciężko się z niego wymiksować. A dziecko i tak macie, razem żyjecie, to po co mu pento na szyi? Narazie mu tak wygodnie. Taki cwaniaczek. A ty no cóż, było nie zaciążać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"odpowiedział na moje zaloty" - chyba ci się role autorko pomyliły. Tak, to jest jak kobieta ugania się za mężczyzną. Byłaś chętna i skorzystał. Wpadł mimo woli. Nie masz NIC do stracenia. Skoro uganiałaś się za nim, a on odwzajemnił twoje zaloty, to teraz pierwsza zapytaj też o ślub / zaręczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw narzeczeństwo slub dziecko a nie odwrotnie, to teraz tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach ślub dla faceta to jakby dobrowolnie łeb pod topór wsadził. Po ślubie kobieta może w majestacie prawa wszystko z facetem zrobić. Do tego ślub =początek małżeńskiego bólu głowy. Facet ma widzę resztkę instynktu samozachowawczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nigdy z nim o tym nie rozmawiałaś to myśli, że Tobie życie na kocią łapę też pasuje. Zostaw córkę u mamy/siostry na wieczór idźcie do jakiejś dobrej włoskiej restauracji i przy kolacji porozmawiaj z nim o tym. Powiedz mu prosto z mostu czego oczekujesz. Facet to nie baba, na nich nie działa "domyśl się". Powiedz mu, że chcesz się kiedyś ożenić, ile ze sobą jesteście, że macie dziecko. Pewnie powie, że małżeństwo to tylko papierek, ale sorry. Dla Ciebie ważny jest ten papierek. Jeśli Wasze dziecko ma już 6 lat to nie oczekuj, że nagle wyskoczy ze ślubem. Mało prawdopodobne. Powiedz mu czego oczekujesz prosto z mostu. Facet to nie baba. A co dalej juz z tym zrobicie. No cóż. To już od Was zależy. Jedno będzie musiało iść na kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten "tylko papierek" niesie z sobą cholernie duże konsekwencje dla faceta. Ale wy dobrze o tym wiecie, prawda? Inaczej tak byście nie cisnęły na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium
jakież to " straszliwe konsekwencje miesie ślub dla faceta " ? bardzo chętnie się dowiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam do ślubu jako dziewica, ale wiadomo nie każdy wytrzyma.., pewnie też na to miał wpływ fakt że blone musiałam mieć usuwana chirurgiczne . Jednak myślę ze warto było czekać , bo to taki test dla Facet a czy jesteś tobą dla Ciebie , czy dla seksu . Oczywiście każdy robi jak uważa . Niestety nievwiem co cinporadzic autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 16.11.2018 o 11:05, Gość gość napisał:

Ja poszłam do ślubu jako dziewica, ale wiadomo nie każdy wytrzyma.., pewnie też na to miał wpływ fakt że blone musiałam mieć usuwana chirurgiczne . Jednak myślę ze warto było czekać , bo to taki test dla Facet a czy jesteś tobą dla Ciebie , czy dla seksu . Oczywiście każdy robi jak uważa . Niestety nievwiem co cinporadzic autorko

Podziwiam i tylko pozazdroscic. Wszystkie jestesmy katoliczkami, ale tylko nieliczne sie do tego stosuja  A byloby o wiele mniej takich problemow z facetami,  gdyby juz na poczatku wszystkie kobiety stawialy granice. Szkoda,  ze w tych czasach tak latwo kobiety oddaja to co powinno byc najtrudniej zdobyte....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apsik

no i ma racje, co se będzie brał formalne obciążenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shit

"Kobiety tak latwo oddaja to, co powinno byc najtrudniej zdobyte". Slusznie, blona jest najwazniejsza w zycia kazdego czlowieka, niesamowity skarb, a kobiety sa aseksualne, rozstawiaja nogi tylko w zamian za slub, w koncu skarbow nie oddaje sie za darmo. Ciemnogrod, ciemnogrod i jeszcze raz ciemnogrod. Czy do Polski 22. wiek jeszcze nie dotarl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234
31 minut temu, Gość shit napisał:

"Kobiety tak latwo oddaja to, co powinno byc najtrudniej zdobyte". Slusznie, blona jest najwazniejsza w zycia kazdego czlowieka, niesamowity skarb, a kobiety sa aseksualne, rozstawiaja nogi tylko w zamian za slub, w koncu skarbow nie oddaje sie za darmo. Ciemnogrod, ciemnogrod i jeszcze raz ciemnogrod. Czy do Polski 22. wiek jeszcze nie dotarl?

Jak kawałek skory moze być skarbem? Dla mnie jest wart mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shit

@gosc 1234: sarkazm albo ironia, czy te pojecia sa tobie znane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

gośź  124:13 luty  

 Muszę powoiedzieć że to nie było łatwo ani dla mnie ani dla niego , bo mieszkaliśmy brazem alre pd samego początku mu mówiłam jakie mam zasady i każdy facet z któreym byłasm to rozumiał ... 

Pozatym do osoby wyżej skoro dziewictwo to takie niemodne i staroswieckie , tro po co ślub , żyjcie w nowoczesnych weolnych związkasch bez papierka , bo to już nie modne .i wszyscy bedą zaadowoleni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×