Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sialalla

tylko seks?

Polecane posty

Gość Sialalla

Witam. Od początku stycznia zaczęłam się spotykać z pewnym facetem. W pierwszym tygodniu widziałam się z nim trzy razy, z niczym nie było problemu dla niego. A mam na myśli - czas. Po tygodniu było 4 spotkanie i zaczął się dobierać.. Odmówiłam mu. I tu się zaczęło. Zaczął unikać spotkań, bo wiecznie coś do roboty ma. Faktycznie, może i ma. Średnio widujemy się raz w tygodniu tylko gdy on zaproponuje czas i dzień. Dodam, że ja proponowalam nie raz spotkania również. Na weekendy wyjeżdża sobie ze znajomymi, nie odezwie się ani słowem... Dopiero gdy wróci. Mam wrażenie, że jestem zabijaczem czasu dla niego jak mu się nudzi. Wczoraj mieliśmy luźną rozmowę, z podtekstami. I chciałam go przetestować. Powiedziałam żeby żałować, że jednak nie znalazł dla mnie czasu dzisiaj (czyt. Czwartek) bo miałam względem niego plany. A on mi napisał co mnie zaskoczyło... "mogę przesunąć coś na jutro rano, możemy się spotkać przed moim wyjazdem, za ile być?" wtf... Koleś chyba czeka na moment aż mu się oddam i pójdzie tam skąd przyszedł... Wrrrrr.. Mam 22 lata, on 27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inny_punkt_widzenia
Nie masz pewności, ale tak to wygląda na pierwszy rzut oka :) Myśli, że jesteś naiwna... swoją drogą bardzo dobry pomysł ze zbadaniem sprawy. To był mądry ruch! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalla
Nie mam pewności, ale dodam że czuję przez ostatnie 2 tyg jakby zależało mu tylko na tym. Nie traktuje swojego krocza jako skarb narodu, ale nie pozwolę komuś się dobrać za szybko bo łaskawie znajdzie czas i powie miłe słowa... Niby mówi że tęskni, że chce się już spotkać... Ale wiecznie coś. Wiecznie ze znajomymi jest tam, czy gdzie indziej. Nie rozumiem... Nie może mnie z nimi zapoznać? Bezsens dla mnie. Jeśli kogoś chce się poznać to zawsze się da i to bez zbędnego wytłumaczenia. Ale jak chce się kogoś bzyknac to wygodnie proponować rzadko spotkania do momentu aż da. Czy się mylę myśląc w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie seks z kobieta to w ogole nie bylyby potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto w cel
ten twój gość ma zryty beret i sam nie wie czego chce - jest niezdecydowany ale chętnie by Cię puknął daj sobie z nim na luz - za fajna jesteś na marnowanie czasu , chyba , że to Ty go stuknij w łóżku i wywal za drzwi - przydało by mu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prosto w cel
zgłupiałeś? ona ma się z nim puścić i zwiększyć sobie liczbę partnerów seksualnych? po jakiego grzyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sex. Bankowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalla
Jasne, pewności nie mam,że tak jest. Ale po podsumowaniu tego wszystkiego widzicie to samo co ja. Teraz muszę pomyśleć jak ugryźć te jabłko. Olać go, czy inaczej zakończyć taką znajomość? Nie chce się zachować jak dziecko i ot tak po prostu nie odzywać, uważamy, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać go,. skoro tak układ ci nie pasuje to po co to ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalla
nie chce tego ciągnąć, miałam na myśli czy zostawić to bez wyjaśnienia, że nie pasuje mi to, czy po prostu olać i tyle. Oleje to, przecież do niczego się nie zobowiazowalam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×