Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość gość gość

wziął moj numer i nie pisze

Polecane posty

Gość gość gość gość

Proszę wypowiedzcie się, żebym nie wymyślała sobie jakichś bajek. Ostatnio zgubiłam w barze portmonetkę z karta do autobusu , wróciłam do tego baru po kilku dniach żeby zapytać czy może ktoś nie znalazł i nie oddal. Weszłam tam i rozmawiałam z barmanem który wpatrywał się we mnie jak w obrazek , lekko ze mną flirtując. Nic nie znalazł po lekkiej gadce wziął ode mnie numer, zapisał i powiedział,,jutro do ciebie napisze" jak kiwnęłam głową uśmiechając się i pomyślałam a zostanę tu i kupiłam sobie drinka siedziałam sama a on z kolegami gadał przy barze zerkając na mnie . Ja oczywiście udawałam ze mnie to nie interesuje ze tak się gapi ,wypiłam i poszłam uśmiechnął się na do widzenia i tyle . Myślałam ze napisze cos .naprawdę było na czym oko zawiesić dlatego kupiłam sobie piwko by troche popatrzeć i pobyć tam. On obserwował mój każdy ruch. Dlaczego się nie odzywa mamy po 25lat bo obczailam a i wiem ze ma syna ale nie ma zony i nie jest z ta kobieta. Chciałabym żeby napisał a już tydzień i nic...:( co zrobić. Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie widok kobiety dojącej piwsko go zniesmaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super , ja nie doilam tylko normalnie piłam jak każdy człowiek na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kobiety w ogóle nie lubią alkoholu i takie cenimy najbardziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niby sreslil mnie po jednym trunku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....moglam nic nie kupić i wyjść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim cudnym sposobem to odwrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pozamiatane. Kobieta siedząca samotnie w barze z berbeluchą w szkle i szczerząca się do obcego faceta rodzi wątpliwości czy aby jest wartościową osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczerzylam sie ,udawałam ze go nie widzę i gadałam cały czas przez tel a on patrzył. Serio zrobiłam az tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pomyślał, że czekasz na jakiegoś frajera który się nawinie. Serio ja bym nie był zainteresowany na poważnie kobitką która siedzi w barze i samotnie doi piwsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, pewnie wszystkie tak bajeruje. Kupiłaś piwko, może się wkurzył, że tylko jedno, a nie jakiegoś drogiego drina plus wielki napiwek ;0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo byłam zła ze nie ma tej portmonetki i było tak zimno na dworze ze żeby zostać chwile w ciepłym musialam cos kupić a tam tylko alko:| no i zostałam sobie przy okazji bo mnie zaintrygowal. Czemu wy od razu myślicie ze sama kobieta to już pijaczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No napiwku nie zostawilam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie chodziło o to, że pijaczka, tylko stwierdzam, że niektórzy nie przepadają za pijącymi alkohol kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu piwo czy drinka kupilas,bo coś gubisz sie a jak to na kafe zaraz zalatuje prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu piwo czy drinka kupilas,bo coś gubisz sie a jak to na kafe zaraz zalatuje prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli najpierw wydoiła drinka a później popiła piwskiem to faktycznie się gościowi nie dziwię, ze nie pisze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa..Konkretnie mochito ,źle mi się napisalo w poście sorry. Czemu prowokacja . Chciałam tylko wiedzieć co myślicie o tym . I co mogłabym zrobić dalej z tym. No wiem kniektorzy nie lubią gdy kobieta pije cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko mochito mój błąd :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za berbelucha to mochito?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dla kogoś berbelucha to mochito . Ja wypiłam mochito pogadałam przez tel i poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałem tylko co to jest? Nie jestem znawcą trunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki wojujący abstynent i pracuje w barze? Nie trzyma się kupy ta teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę ze po prostu jak pracuje za barem to wchodzi w mnóstwo takich interakcji na pograniczu flirtu - taki sposob bycia i szkoda sobie glowy zawracac, byc moze to, co Ty zinterpretowalas jako zainteresowanie dla niego jest codziennym zachowaniem. Nie ma co brać tego do siebie, tego kwiatu jest pół swiatu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz napatrzy się w robocie jak ludzie chlają, to przynajmniej po fajrancie może nie chcieć mieć z alkoholem nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może i macie racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.57 dokładnie, może tez chciał sprawdzić czy ona na niego leci, zobaczył ze tak, gdy sama siedziala z drinkiem- tak jakby czekała co dalej, czy on jeszcze zagada... Zobaczyl ze jestes zainteresowana, ego sobie podpompowal i to wszystko. Nie licz na nic, on może tak bejerowac co drugą laskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem . Ale był fajny naprawdę. Ale jak zjeb***am to po całości tym jednym drinkiem to szkoda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
inna sprawa - taka robota barmana. napiwki z czegos musza sie brac a i stala klientele tez trzeba czyms przyciagnac(wystroj i procenty to nie wszystko), wiec bardzo prawdopodobnie autorko, ze za duzo rzeczy sobie zaczelas WYOBRAZAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×