Co zrobić żeby twój mężczyzna Cię zdradził?

Kłam i nie słuchaj go. Idź rozbierz się przed innym facetem i daj podotykać (np. lekarz ginekolog albo inny płci męskiej) a zapewniam Cię że twój facet Cię zdradzi.

Żaden normalny mężczyzna nie jest zazdrosny o ginekologa, jesteś jakimś niedorozwojem psychincznym.

Prawda w oczy kole

Porady lewaczki nie sluchajcie drogie panie

Ktoś tu się boi o pracę chyba?

Kobiety to zawsze dzielily sie na te ktore sie szanuja i na te ktore rozloza nogi przed byle kim (lekarzem).

ja tam rozkładałam nogi przed wieloma ginekologami i wolę mężczyzn od kobiet a mój mąż od 20 lat mnie kocha i szanuje. średniowieczny muniu ;)

Twój mąż też woli jak go dotykają po narządach płciowych kobiety.

mój mąż nie chodzi do ginekologa a gdyby musiał iść do urologa zbadać np prostatę i byłaby to kobieta, nie miałabym nic przeciwko- ciemna maso :)

ja rozumiem że twój cię pilnuje i że sprawdza czy papier toaletowy którym podcierasz się nie jest aby rodzaju męskiego a majtek nie szył chińczyk, mężczyzna ale od cudzych wyborów trzymaj się z daleka Amiszko od siedmiu boleści :)

ale czuby na tym forum sa

Bo ty żyjesz w otwartym związku i nie przeszkadza Ci jak twojego mężczyznę dotykają po narządach płciowych inne kobiety. Jemu też nie przeszkadza (albo nie jest tego Jeszcze do końca świadomy bo nie zastanawiał się nad tym głębiej) jak rozkraczasz nogi i dajesz się dotykać innym mężczyznom. Ale są ludzie którzy bardzo się kochają i nie żyją w otwartych związkach i nie zdradzają.

Chodzilam, chodze i będę chodzić do gina mezczyzny bo zwyczajnie są delikatniejsi . A opinie zakompleksionych zwiędłych fiutkow mam głęboko w poważaniu :)

Nie chce już mi się odpisywać na te głupoty.

To znów ta wariatka

Nie mam siły już wam tego tłumaczyć. Nie wszyscy to chyba zrozumią. Niewiem czy niektórym chyba brakuje jakiegoś elementu w mózgu.

A tobie brakuje całego mózgu

I znowu twoje przekonania są błędne. Może kiedyś to zrozumiesz ale wtedy będzie już za późno.

durna "amiszka" po prostu zazdrości. nikt nie robi kwestii z takich spraw prócz religijnych fanatyków/radykałów muszącymi żyć z zazdrosnymi partnerami i próbujących usprawiedliwić ich ortodoksyjne wzorce myślowe

Ciekawe, czy autor będzie tak samo śpiewał jak jego kobiecie (insynuowanie, że w ogóle jakąś ma) cos się stanie i potrzeba będzie wykonać masaż serca a na miejsce przyjadą akurat sami sanitariusze? Lub jak będzie operowana przez chirurga? :D Mam rozumieć, że w takim razie autor nie chodzi do kobiet-lekarzy. To ciekawe, jak przeszedł komisję wojskową bo w niej jest zawsze przynajmniej jedna kobieta xD

ponad 20 lat żyje z mężem a chodzenie ze mną do ginekologa uznaje za zboczenie. zaufanie to podstawa w małżeństwie, którego jak widać w twoim brak ;)

Brak bo kłamiecie

Brak zaufania do kobiet które kłamią. Brak szacunku do kobiet które się nie szanują i rozkładają nogi przed innym facetem.

Nie macie serca "drogie" Panie.

Nie szanujecie siebie, więc jesteście dziwk*mi. Nie oczekujcie, że wasz partner którego jeszcze chwilę macie będzie was szanował i chciał z wami być.

Autorka czy autor? W sumie mało ważne. Tak czy siak piatej klepki brak. Poważne zaburzenia psychiczne, urojenia i kompleksy. Zdarza się.

Spylaj prawiku :O

- nie stawiaj mu żadnych granic - rozpieszczaj go - miej niskie poczucie wartości - poświęcaj się dla niego

Nie bierzesz mały człowieczku pod uwagę, że to ty masz problem ze sobą, że to z twoją psychiką jest coś grubo nie tak? Nie brakuje pokrzywionych emocjonalnie facetow, mało mnie obchodzi co tam masz w tej głowie, ale skąd to przekonanie, że kazdy facet jest tak samo p******y jak ty? :D Mam męża od 15 lat, to wspaniały, kochający, czuły człowiek i 100 % mężczyzna z wszystkimi najlepszymi przymiotami - pewnością siebie, zaradnością, odpowiedzialnością i twardością charakteru. No i patrz, on nawet nie wie jakiej płci jest ginekolog do którego chodzę, zainteresowany jest wyłącznie wynikami badań i czy wszystko jest w porządku. Dla niego (jak i dla każdego zdrowego psychicznie człowieka) lekarz to lekarz

Często gęsto tu na forum wypowiada się kobieta, która na każdą wizytę u gina zabiera swojego faceta aby ogladal jak gin grzebie jej w c***e . Tak mi to weszło w pamięć.. ..co o tym sądzicie?