faceci nie szanuja kobiet a sami chcieliby byc szanowani

idioci bezmozgie

Bo wiele kobiet same się nie szanują

Czyli feministki de facto promują zachowania sprzyjające samcom - tym najsilniejszym, najbardziej dominującym, ofensywnym?

Nie ma czegoś takiego, jak ''szacunek'' do drugiej osoby. Jest tylko i wyłącznie kultura osobista. Ponieważ pierwszym można szafować i robić innym na złość, a drugie obowiązuje zawsze i wszędzie, jeśli dba sie o wizerunek. Także odpowiedni kąt postrzegania zmienia wszystko.

w naszej kulturze facetom wolno więcej, tak są wychowywani i tak funkcjonują, kobiety - nawet te najlepsze, samodzielne lub feministki, nigdy nie będą obiektem żadnego szacunku, tylko babami i koniec... panowie szanują tylko te kobiety, których się boją: matki i drugie połowy, bo te założą kłódkę na seks, jak będzie podskakiwał, no chyba że stołuje się na mieście...

gość dziś Czyli feministki de facto promują zachowania sprzyjające samcom - tym najsilniejszym, najbardziej dominującym, ofensywnym? Xxx Zobacz, ze koedys tez bylo latwo kobiecie znalezc chetnego na seks ale rownie latwo bylo znalezc porzadnego mezczyzne. Dzis kobiety bedac rozwiazle wychowaly sobie nas tak, ze ci porzadni nie zagaduja prawie wcale a ci chcacy tylko seksu prawie w wiekszosci czy to w realu czy necie. Potem kobiety mowia, ze kazdy chce tylko seksu a to nie dokonca prawda. Bo kazdy kto zagaduje chce tylko seksu ale to nic dziwnego bo porzadni mezczyzni nie chca rozwiazlych kobiet. Kiedys bad boy musial sie jednak troche wysilic a dzis on nie musi nic a ci porzadni nawet nie probuja.

gość dziś Najlepsze i feministki? To dwie rowne grupy. Feministki sa zaslepione nienawiscia nie tylko do mezczyzn, dzieci ale i kobiet i pogladach konserwatywnych. Takich chcacych milosci, rodziny, partnerstwa, zdrowej relacji z mezczyznami opartej na szacunku w obie strony. Trudno szanowac dzis kobiety skoro same organizujecie marsze szmat i czujecie dume nazywajac sie szmata. Popatrz na to z perspektywy mezczyzn. My nie wiemy zwyczajnie jak sie zachowywac, nie ogarniamy tego jak mamy szanowac kobiete, ktora sama sie nie szanuje.

No ale faceci sami przyznają, że chodzi im o du/pczenie. Sama poznałam tych rzekomo porządnych i też tak naprawdę chodziło im głównie/tylko o seks, no dobra jeszcze nieraz do tego chcą przekazać swoje geny, ale to są typowo zwierzęce potrzeby a nie żadna chęć miłowania, dawania szczęścia itp.

Mnie cofa jak widzę ze bez żadnych skrupułów macać moga kazda kobiete bo a noż trafi im się okazja. Ja mam normalnie chyba w głowie popiep. Bo ja bym tak nie mogła a tu pomagać a tam ******* i na drugi dzień jak gdyby nigdy nic

15:50 Też mam takie doświadczenie. Dlatego faceci mi obrzydli i jestem singielka z wyboru. Nie chcę mieć nic wspólnego z istotami które nie potrafią kochać :O które kochają tylko własnego waclawa

racja, facetom tylko seks w głowie, nic więcej :( niektórzy jeszcze chcą dziecko, ale kobieta nic nie znaczy :/

faceci to DNO

wiele tematow w necie nie raz sie pojawia, gdzie jakis facet pisze, ze kobieta z ktora jest nie szanuje go, a teraz wypisuja ze faceci nie chca byc szanowani, oni sami nie wiedza czego chca

Wystarczy, ze w każdej kobiecie zobaczą swoją siostrę czy córkę i zapytają siebie, czy chcieliby by jakiś mężczyzna potraktował ją jak oni owa kobietę? Czy cieszyliby się, że ona nie załamała się a poradzila sobie mimo wsztstko, czy byliby źli i uważali ja w związku z tym za mało kobiecą i wredną? Ku refleksji.

gość dziś No wlasnie nie poznalas porzadnych. Zaden porzadny nie nazwalby tego d*****niem. To po pierwsze. Po drugie chec bycia ojcem to przeciez nic zlego chyba? No chyba, ze Ty nie chcesz byc matka to poszukaj sobie takiego co tez nie chce. Tyle, ze tacy czesto chca wlasnie tylko seksu. gość dziś Masz takie doswiadczenia bo interesujesz sie takim typem mezczyzn. Wiele kobiet i mezczyzn moze sie z Toba niezgodzic. Jesli zainteresujesz sie innymi mezczyznami zmienisz zdanie ale wszystko zalezy od Ciebie. gość dziś Problem nie jest w tym, ze marginalna ilosc mezczyzn nie szanuje kobiet ale to, ze tacy mezczyzni sa obiektem zainteresowan duzej liczby kobiet. Nie wszystko zloto co sie swieci jak to mowia.

16:59 Po części może masz rację. Ale ja nie interesuję się takim typem mężczyzn, raczej to tacy interesują się mną. Właśnie tacy potrafią podejść, zagadać, drążyć, bajerowac a potem wychodzi jacy są i czego oczekują :O A gdzie są ci fajni, którzy szanują kobiety? Był jeden facet, być może że był inny niż większość. Nieszczegolnie przystojny ale wyglądało że może mieć fajny charakter. I co? olal mnie! Po pewnym czasie, dowiedziałam się że stwierdził że jestem dla niego za ładna i za fajna... I zrozum tu takiego faceta. Ja już powiedziałam sobie dość i splawiam każdego :)

17:18 - to splawiaj, tylko skoro robisz to swiadomie to nie miej zalu do facetow, ani ich nie obwiniaj za WLASNA, SWIADOMA DECYZJE. przenosisz w ten sposob odpowiedzialnosc na WSZYSTKICH, lacznie z tymi, ktorzy cie w zyciu na oczy nie widzieli... czyli +90% spoleczenstwa - nie jest to sprawiedliwe. - "faceci to dno" itp - baby(BABY, nie kobiety) poslugujace sie takimi tekstami dostaja dokladnie to na co zasluguja, wasze zale sa bezsensowne, a wylewany jad bezpodstawny. kompletnie smieszna sytuacja, w ktorej jakies babsko, rzucajace wokolo szajsem, wymaga jeszcze szacunku... po lbach powinno sie takie lac, bo rozumu za grosz nie maja - wiec ewentualne urazy czaszki i tak nie uczynia zadnego spustoszenia w PUSTOSTANIE. i nie, nie mam zamiaru szanowac na "dziendobry" wszystkich ludzi - moge okazac ostroznie jakas kulture w obyciu, ale jak mi jedna z druga tepe lale rzucaja nienawiscia, to zwyklym debilizmem jest oczekiwac, ze takie kretynki bede kiedykolwiek szanowal. moge sie zalozyc, ze z takim podejsciem znajdzie sie jeszcze calkiem spora czesc spoleczenstwa, wiec bezsensowne wycie o szacunek w chwile po tym, jak sie okazuje jego brak, jest dla mnie conajwyzej oznaka galopujacego kretynizmu, ktory na absolutnie nic pozytywnego nie zasluguje. inna smiesznosc - jesli zenskim indywiduom wydaje sie, ze wiedza lepiej co mysla i jak rozumuja faceci, to calkowicie LOGICZNYM i rownie poprawne bedzie stwierdzenie, ze meskie indywidua wiedza lepiej co mysla i jak rozumuja kobiety. ciekawe o kim to gorzej zaswiadczy:D

faceci to debile skonczone niewarte niczego

odezwala sie idiotka bez zadnego poziomu, na ktora i bezdomny by nie spojrzal:D

Kobiety, a wam faceci w ogole sie do czegokolwiek przydaja? :D mi szczerze to do niczego

gość dziś - poza seksem, to nie wiem do czego. A i tu doszłam do wniosku, że chyba wolę to robić sama ze sobą: przyjemność większa, brak ryzyka ciąży/chorób wenerycznych, miłe w dotyku ciało do dyspozycji kiedy chcę i dotykane dokładnie tak jak chcę, same plusy.

wina matek które ich tak wychowały. Facet powinien być wychowywany w takim samym poczuciu obowiązków jak kobieta. Matki cierpiętnice na każde zawołanie tatusia i model się powtarza. Ja nie rozumiem jak można wychowywać chłopca w poczuciu, że to kobieta mu upierze, ugotuje, posprząta- to krzywdzenie małej osobowości. Znam osobiście faceta który nie skalał się żadnym tzw. kobiecym zajęciem i szla..... mnie trafia jak słyszę jego durnowate wypowiedzi o kobietach. Kobieta do garów i łóżka i facet rządzi. Nie toleruję go i nie szanuję. Najgorsza jest ta obojętność dla drugiej osoby. Ludzie pomagajcie sobie nawzajem. Dlaczego panuje znieczulica. Wychowujmy dzieciaki w poczuciu szacunku dla drugiej osoby. Matki wychowujcie synów na osoby pełnosprawne które nie będą żyć kosztem swoich żon . Wychowujmy synów w pełnej świadomości do czego służy garnek, pralka , żelazko itp. Nie róbmy z nich osób roszczeniowych bo z jakiej racji mają nimi być. Tylko książę ma tytuł z urodzenia.

Ci którzy oprócz seksu z kobietą chcą także uczucia, troski, zrozumienia, ciepła etc. są przez te kobiety zlewani. No chyba że zostaną same z dzieckiem lub zaliczone i odstawione kilkanaście/kilkadziesiąt razy wtedy o tak jaśnie panny łaskawie się mogą ewentualnie z nimi umówić. Tylko na co komu szlauf przer..ny przez pół miasta?Żeby być pośmiewiskiem. Wbijcie to sobie do głów drogie panie nikt rozwiązłej(wyzwolonej) nie weźmie do poważnego związku nie mówiąc o poprowadzeniu do ołtarza. Wasze zachowanie (chodzenie do łóżka z byle kim)to klasyczny strzał w kolano bo nawet nie w stopę.Im bardziej hołubicie i doceniacie zaliczaczy tym gorzej w ostatecznym rachunku na tym wychodzicie.

Ale tak właśnie jest przez facetów. Gdyby faceci sami się szanowali, to i kobiety nie byłyby teraz wyzwolone. A faceci przez całe stulecia, uważali że muszą się wyszalec pozaliczac a potem się ustatkowac i wziąć porządną wierną żonę, najlepiej dziewicę. No niestety, kobiety robią teraz to samo. Gdyby faceci nie byli tacy id wieków, to i kobiety nie byłyby takie dziś.

gość dziś Ale tak właśnie jest przez facetów. Gdyby faceci sami się szanowali, to i kobiety nie byłyby teraz wyzwolone. A faceci przez całe stulecia, uważali że muszą się wyszalec pozaliczac a potem się ustatkowac i wziąć porządną wierną żonę, najlepiej dziewicę. No niestety, kobiety robią teraz to samo. Gdyby faceci nie byli tacy id wieków, to i kobiety nie byłyby takie dziś. x Dokładnie, kobiety się tylko dopasowały bo czasy się zmieniły i żadna nie chce już siedzieć zamknięta w domu, wychowująca gromadkę dzieci podczas gdy mąż robi co chce, gdzie chce i z kim chce. Poczytajcie sobie jakie kary jeszcze przed 200 laty były dla kobiet, które zdradziły męża. Jeśli zdrada wyszła na jaw, mąż miał prawo surowo ukarać żonę, wręcz zakatrupić jak miał taką ochotę. A jak zdradził mąż? Cóż, baba nie miała nic do gadania.

Ale to kobiety żalą się w okolicach 30-tki że są samotne i nikt ich nie chce. A kto by chciał.Zaliczyła pół miasta a teraz jej się ślub i biała suknia marzy? No tak to nie ma drogie panie. Chciałyście wyzwolenia no to macie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie rozumiem dla czego dalej nie łapiecie że im bardziej jesteście rozwiązłe tym mniej chętnych na poważny związek nie mówiąc już o małżeństwie. Naprawdę nie jesteście w stanie pojąć tej prostej zależności?

Za inne się nie wypowiadam ale jeśli o mnie chodzi to jestem w stanie pojąć, dlatego żyję przyzwoicie i "prowadzę się" dobrze :P Ale i tak uważam, że kobiety tylko się dopasowały i mało tego, sądzę, że to "dopasowywanie się" będzie postępować. Popatrz na obecne nastolatki. Myślę, że to kwestia 2-3 pokoleń i kobietom zacznie zwisać, czy ktoś je chce pojąć za żonę i w ogóle stałe związki będą im zwisać, będzie "carpe diem".

Czytam wasze wpisy i stwierdzam, że żyje w lepszym świecie od waszego.

gość dziś - a mnie zastanawia skąd te teorie o tym że faceci nie chcą jakichś tam kobiet, bo wiedzą, że zostały przeru/chane przez pół miasta. Skąd niby mają mieć tę pewność? Czy rozmawiamy o miasteczku w którym mieszka max. 100 osób (wioski liczą więcej ale mniejsza z tym) i wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą? Czy może kobita ma wyryty pod skórą licznik przyjętych ku/tasów, którego nijak nie można wyzerować? A może to faceci mają wyryte we łbach przeświadczenie z du/py, że jak kobieta ma lat powiedzmy 30, wygląda jako tako, to na pewno ma minimum 50 facetów na koncie, w tym 3/4 to jednorazowe przygody, gang bangi z murzynami i inne cuda? A zresztą nawet jeśli, to co, jest przez to gorszym człowiekiem?

gość dziś Ale tak właśnie jest przez facetów. Gdyby faceci sami się szanowali, to i kobiety nie byłyby teraz wyzwolone. x Jestem 30 letnim prawiczkiem, nie masturbuje się i nie oglądam filmów pornograficznych. Szanuje się i szukam porządnej kobiety. Sam jestem porządny więc mogę takiej wymagać!