Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

x11117

dać z nią spokoj?

Polecane posty

Witam wszystkich Sprawa wygląda tak, jestem z dziewczyną od 4 lat po 2 latach bycia ze sobą zareczylismy sie od około pol roku jednak cos jest nie tak. ona pracuje na stacji benzynowej i okolo pol roku temu byla taka sytuacja ze zaczela pisac gadac spotykac sie z kolega z pracy pod moja nie obecnosc gdyz bylem za granica, jak sie dowiedzidzialem o tym odrazu wrocilem pojechalem do niej rozmawialismy mowila ze mnie nie zdradziła ani nic ( z tego co ja sie dowiedzialem od jej przyjaciolki no to czesto sie spotykali i przytulali bo ich widziala), przepraszala mnie i wogole mowila ze juz to sie nie powtorzy wiec dalem spokoj. Od okolo miesiaca sytuacja sie powtarza tylko ze z innym jej kolega w pracy, ja wyjechalem na miesiac za granice gdy wrocilem sprawdzilem jej telefon okazalo sie to co z poprzednim lecz teraz zrobila sie strasznie obojetna nie mowi ze mnie kocha wrecz wogole tego nie pokazuje, pytalem sie jej czy mnie juz nie kocha czy sie zakochala w kims innym? na to nie odpowiedziala nic tylko ze nie chce rozmawiac na ten temat. piszac do niej sms typu "kocham Cie " odpisuje tylko ze "wiem" albo smutna buzke :( , co mam o tym wszystkim myslec? ona juz mnie nie kocha? dodam ze jestem wporzadku do niej nie pisze z innymi dziewczynami nie spotykam sie ulegam jej na wszystko kupuje prezenty i wgl. wczesniej rozmawialismy na temat wesela ona bardzo chiala, teraz powiedziala ze narazie nie chce bo ma na to jeszcze czas.... to wszystko napisane w skrocie, co mam o tym myslec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Ci zrobila za.to ze wyjechales za granicę i mam nadzieję że każda rogi przyprawia facetom którzy nie umieją znaleźć pracy w Polsce przy bliskiej osobie tylko ku/rwa jadą i zostawiają swoje kobiety same sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi sie czytac skróć to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo ludzi wyjeżdza i jakoś rodzina funkcjonuje. Nie mniej lepiej nie kusić losu. Jeżeli twoja kobieta nie wytrwała w tęsknocie tylko rzuca się każdemu na szyje tzn że masz farta. Dobrze że wyszło to przed ślubem. Rozstań się - przynajmniej zachowasz godność (inaczej to ona cię rzuci i będzie ci gorzej). Poznaj inną kochającą i bardziej wierną uczuciowo. Jak już jezdzić za granicę to warto ściągnąć kobiete ze sobą. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, miesiąc Cię na było, a ona już rozejrzała się za innym... kiepsko. Wydaje mi się, że dziewczyna jest w fazie zastanawiania się czy zostać z Tobą czy Cię rzucić i nie umie się zdecydować. Wcześniej chciała ślubu, była pewna swoich uczuć i tego, że związek przetrwa, a teraz kiedy Ciebie zabrakło i poznała innego (raczej nie było to specjalnie, tylko tak wyszło) otworzyły jej się oczy i widzi, że jej książę nie jest taki idealny jak myślała i być może pomyliła się co do swoich uczuć, bo ma porównanie w relacji z innym. Smutne to. Może czuła się porzucona kiedy Ty wyjechałeś i za bardzo zbliżyła się wtedy do kolegi z pracy. Teraz już wiesz jaka jest. Masz dwa wyjścia albo zawalczyć o nią, nie wchodząc jej do dupki! albo rzucić zanim ona rzuci Ciebie dla innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjezdzajcie dalej za granicę. A do tego postu ze wielu facetów wyjeżdża i rodzina jakoś funkcjonuje. Dobrze powiedziane jakoś. Na 100 procent gość wyjechał zostawił kobietę nic jej nie dając żadnego wsparcia po wyjeździe. Co innego jak facet wyjeżdża i co miesiąc wysyla żonie pieniądze, wtedy widać ze wyjechał dla rodziny a ten co ? Autorze co dałeś swojej narzeczonej z.tego co zarobiłeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci kiedy wy zrozumiecie ze jak wybieracie robotę za granicą zostawiając partnerki to 80 procent z nich znajduje sobie kogoś do opieki. Znam to. Mam koleżanki. I wiem. Twoja się dup/ila z innym dlatego już patrzeć na ciebie nie może i nie pomogą żadne prezenty. Wyjezdzaj dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem 18:18. Mój ojciec wyjeżdżał za granicę na całe miesiące. Mimo to moja mama była mu wierna i oddana. Ona stanowi wyjątek. Mój ojciec za to ja zdradzał. Regularnie. A teraz jest chory z tego powodu. Nawet o tym nie wie, albo udaje. Mama nie wytrzymała i odeszła... To co Cię spotkało autorze to norma. Może gdybyście byli małżeństwem byłoby inaczej. Jednak nawet wtedy nie masz gwarancji. Jestem kobietą i mam męża. Kocham go, ale nie wiem co będzie za 10, 15 lat... wiem jednak, że jestem lojalna. Wiem to, bo poswieciłam dla jego potrzeb swoje zdrowie i niemal źycie (urodziłam mu 3 razy dziecko z zagrożeniem mego życia, w tym razem o krok od smierci). Na dodatek jestem atrakcyjna. Jednak takiej jak ja raczej nie znajdziesz. Jestem jedyną z gatunku. Pozostałe to właśnie dziewczyny pokroju Twojej dziewczyny. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sory ja mam być wierna i samotna radzaca sobie sama bez pomocy bo co? Bo facetowi od/pier/dolilo i sobie wyjechał? Kto mi da gwarancję i zapewni mnie co on tam robi po pracy ? Sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pantoflarz jeśteś, ona się jeszcze zastanawia czy jej się wasz związek opłaca tj czy chce faceta wiernego czy takiego którego kocha(te zdradY)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X1117
Wyjechalem za granice poniewaz ustalilismy ze uzbieramy na jakis maly domek ze by zamieszkac razem I zrobic wesele ... a nie dlatego jak niektorzy pisza ze zostawilem ja sama, dzwonilem pisalem codziennie... to to nie tak ze mnie nie ma caly rok tylko raz w miesiacu jak tylko moge staram sie przyjezdzac nawet na weekend ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli faktycznie ustaliliscie razem to masz kobietę szmate a jeśli ustaliles sam nie biorąc jej zdania pod uwagę bo np ja nie wiem czy bym sie zgodziła to masz co chciałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×