Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gaja23

Jak wygrałam z Atopowym Zapaleniem Skóry, Gronkowcem I Świeżbem

Polecane posty

ak leczyłam Atopowe Zapalenie Skóry Jak leczyłam Gronkowca Jako powikłanie AZS Jak leczyłam przyczynę świądu – Świerzb ( nawet największy czyścioch może się zarazić jestem tego najlepszym przykładem ). 1) Po pierwsze powiedziałam sobie – niech ucichnie w mojej głowie wszystko co usłyszałaś przez lata od lekarzy, że to nieuleczalne. Tylko sam Bóg może mnie uleczyć. Silna wiara że wygram tę wojnę. W końcu znamy tylko kilka procent możliwości naszego mózgu. A medycyna wielokrotnie odnotowywała niemożliwe przypadki jako całkowicie wyleczone w „ Cudowny sposób” Skup się i myśl o potędze swojej wiary i silnej woli. Nigdy się nie poddawaj choć czekają Cię momenty trudne nie zwątp w siebie. 2) Leczenie skóry i jelit. Jednocześnie zewnątrz i wewnątrz. To nadaje rytm i harmonię w silnym ataku z obu stron. Dlaczego jelita? Znając fizjologię i anatomię wiem, że dostarczając jelitom osłonowo laktacyjne bakterie pożyteczne dla człowieka każde i te z maślanki, kwaśnych jogurtów czy kwaśnego mleka lub te z kapsułek które kupujemy po antybiotykoterapii wspomagamy pracę całego układu trawiennego a przede wszystkim niwelujemy świąd Poprawna ilość insuliny i bilirubiny we krwi sprawia że świąd jest łatwiejszy do opanowania. 3) Zatem raz dziennie do spożywanego zwykle śniadania zjadam kefir lub kapsułkę bakterii osłonowo + zwykłą multiwitaminę (najtańszą) + magnez koniecznie najwyższa dawka + Zyrtec 1 tabl. dziennie(można kupić w aptece bez recepty). Mam wtedy pewność że będę spokojna i mój świąd będzie nieco mniejszy. A Zyrtec spowoduje zahamowanie reakcji alergicznych. 4) Podstawowym mechanizmem rozprzestrzeniania się powyższych chorób jest zwykłe drapanie, dotykanie, masowanie, klepanie za wszelką cenę nie należy do tego dopuścić!!! Nawet jeśli to nie do wytrzymania. Znalazłam jedyny sposób na wykurzenie świerzbu, który źle zdiagnozowany spowodował świąd , był powodem AZS oraz w ostateczności Gronkowcowego zapalenia skóry ( w końcu wszyscy mamy na skórze każdą z tych bakterii) ale tylko podrapana i zraniona skóra stanowi dla nich pożywkę i powoduje świąd. Przeczytałam na forum w sieci przejmujący komentarz, że ktoś spróbował posmarować na poranioną skórę ocet winny czy jabłkowy bez znaczenia który, każdy działa byle nie miał więcej niż 3-6 % o dziwo zadziałało i u mnie. Leczyłam się 2 tygodnie. 5) Dwa do trzech razy dziennie smarowałam octem winnym miejsca, które swędziały, były zmienione chorobowo. Nawet jeśli się inne zagoiły a wokół nich zaczęły pojawiać się czerwone kropki, czy pęcherzyki te również przemywałam octem. Byłam przygotowana na olbrzymie pieczenie właściwie nie do zniesienia. Ale wiem że kwas octowy stosuje się do pilingów ciala dlatego w tak niskim stężeniu nie bałam się zastosować. Po jakichś 20 minutach pieczenie stało się znośne a później ustało na dłuższy czas swędzenie i pieczenia a odczuwałam uderzenia ciepła. Mrowienie czyli parestezje. To normalne bo zakończenia nerwowe zostały jakby stępione. Niczego sobie tym działaniem nie zrobiłam. Na zdjęciach widać jak paskudnie wygląda ciało podczas leczenia. Dlatego cieszę się że mogłam spędzić bite 10 dni w domu. Później było już tylko lepiej. Polewanie octem rano i wieczorem jest bardzo bolesne przez pierwsze trzy dni – późniejsze już mogłam spokojnie wytrzymać. Najpierw pojawiła się ropa, później jakiś biały nalot a na koniec widać było jak pod skórą wszystko ginie. Miejsca zapalne były pełne obrzęku i zaczerwienione. Można czuć długo po leczeniu jakiś miesiąc delikatne mrowienie, ponieważ skóra musi oczyścić produkty uboczne po bakteriach. Widać efekty gołym okiem. 6) Trzy lub cztery razy dziennie kąpiele w ziołach i picie ziół (do picia po jednej łyżeczce każdego z ziół w jedną szklankę na dzień można też słabszy roztwór pić to nie istotne) : Gojnik + Czystek + Rumianek. Od razu mówię że kupiłam kilka dużych paczek sypkich ziół nie herbatek w torebkach. Najlepiej ze znaczkiem Eco. Stężenie ziół które mieszałam w równych proporcjach było ich dużo na raz a wywar miał kolor czarnej mocnej herbaty. Jeśli trzeba wymoczyć całe ciało a nie tylko dłonie to wówczas najlepiej by kolor wody ( LETNIEJ!) w wannie miał też bardzo ciemne zabarwienie. Inaczej nie będzie działać. Trzeba minimum 15 minut na każde moczenie ciała i to trzy razy dziennie. 7) Smarowanie po 20 minutach od kąpieli ciała, odbywało się tylko jednym środkiem ( Emolium krem specjalny lub Emulsja póżniej też specjalna) wypróbowałam i tylko ten rodzaj pomagał wybielać i odbudowywać naskórek w ciągu tych 10 – 14 dni.) Inne choć natraciłam sporo z kiesy - tylko pogarszały sprawę. Do każdego smarowania wkraplałam po kilka kropelek Olejku z Drzewa Herbacianego –konieczne by proces przeciwzapalny działał przez cały czas na skórę. 8) Częste dosmarowywanie jest wskazane i za każdym razem z Olejkiem z drzewa herbacianego. 9) Bardzo ważne jest wg mnie że w tym czasie jadłam bardzo zdrowo ( dużo surowych warzyw, sałatek, świeżo wyciśniętych soków i białe mięso, wyłączyłam zupełnie cukier, stosowałam zamiennik z miodu wielokwiatowego, tylko raz dziennie do kawy jakieś małe ciacho do południa) Gimnastyka i intensywny trening co drugi dzień). Spacery lub dobre i częste wietrzenie pokoju. 10) Najważniejsza jest w tej walce konsekwencja w działaniu: Codzienne gotowanie ręczników i pościeli, codzienna zmiana na czyste, zmiana odzieży wyprasowanej od wierzchniej warstwy kurtki plaszcze do skarpetek i bielizny. Nigdy nie zakładaj dwa razy tego samego podczas leczenia. Skóra musi stykać się tylko z czystą odzieżą. Dezynfekcja całego domu, szczególnie klawiatury, komputerów, telefonów, klamek, mebli, podłóg, tego co nie możesz wyprać, wynieś w worku szczelnym na zewnątrz na dwa dni. Ale najlepiej wyczyścić wszystko. Opłaca się ta męka bo efekty przychodzą po 4-5 dniach. Oczywiście wciąż pojawiają się nowe ogniska zapalne,ale nie zważam na to bo po 48 godzinach powyższego leczenia i te są zamieniane w suche strupki. Z czasem skóra staje się wygojona i coraz mnie dokuczliwe są rany. Pojawia się lepszy naskórek i mrowienie a nie silny świąd. Chociaż czasem w nocy jeszcze po 10 dniach daje do wiwatu, to kiedy nie drapiesz i masz trening silnej woli, że aż chce się wyć to ocet wygrywa z tysiącami leków, sterydów i drogich kosmetyków jakimi Cię szpikują przez lata. Nie snuję tutaj żadnych teorii spiskowych o tym, że opłaca się ludzi nie diagnozować i wyleczyć w ciągu jednego tygodnia bo to ludzie którzy latami się leczą wszyscy wiedzą. Wszystko co napisałam skutkuje o ile uwierzysz, módl się co dnia i dodawaj sobie siły myśląc, że ktoś już wyzdrowiał więc i Tobie się uda. Reguła, konsekwencja i samozaparcie ! – Życzę Wam wszystkim zdrówka  Foto na maila jeśłi ktoś sobie życzy tutaj niestety nie mogę wkleić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×