miłość a depresja

Czy można kochać kogoś kto ma depresję?

Można. A nawet trzeba. To pomaga wyjść z choroby

Nie da się. Zawsze w końcu ma się dość taplania w czyimś bagnie.

A da się kogoś pokochać kto już ma depresję i generalnie osoba ta ma fatalny stosunek do życia? Miał ktoś tak?

Choruje na depresje i powiem tak zaden mnie niechcial zaden nie byl mna zainteresowany zaden sie niezakochiwal a przez to tylko wpadalam w coraz to tylko głębszą depresje. Mysle o zabiciu sie.

gość dziś Też czasami mnie takie myśli nachodzą, ale nie zrobię tego. Mnie też nikt nie chciał... :(

Trzeba na początek powalczyć o siebie, znaleźć równowagę w sobie, a dopiero potem ''wychodzić do ludzi''. Jeśli ktoś uzależnia swoje szczęście od innych, będzie cierpiał na depresję permanentną.

Tylko, że problem tkwi po mojej stronie. Mało się udzielam....

gość dziś Nie da się z tego wyjść. Ja za dużo widzę i za bardzo mnie to boli.

gość dziś A dała byś rade związać się z kimś kto tak jak Ty ma depresję?

Ludzie chcą się wiązać ze zdrowymi jednostkami a depresja to jednak choroba. Instynkt nakazuje trzymać się z dala od chorych, stąd depresyjne jednostki mają małe szanse na związek.

19;57 Mysle ze tak ze jezeli dwoje podobnych ludzi sie ze soba zwiaze to ze sie zrozumieja. Przy depresji warto miec jakis przyjaciol kogos kto cie wesprze tutaj same leki nie pomoga.

Kazdy chce co najlepsze. Kobieta zdrowego, wysportowanego, przystojnego, wysokiego faceta a nie niskiego pączka . Facet sexi laskę a nie zaniedbaną kobietę.

21;33 To prawda ludzie z depresja nie sa atrakcyjni dla społeczeństwa.

19;24No tak to prawda ja mam utworzony sztuczny schemat jaka osobe powinnam dostac do siebie ale takich ludzi nie ma. Musialby to byc facet bardzo czuly cieply opiekunczy wyrozumialy.Niestety to faceci we wiekszosci tego ciepla wymagaja od kobiet a sami sa malo ciepli czuli to taccy zimni samccy i chca tylko silnych kobiet a nie wrazliwych dziewczynek.