Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dzieci z małą róznica wieku a przedszkole, jak pogodzilyscie to z pracą?

Polecane posty

Gość gość

witam mam dzieciaczki 3 lata i 1,5 roku, chciałabym aby starsze poszło do przedszkola państwowego ale młodsze się nie dostanie -tylko żłobek prywatny (1000zł miesięcznie) i modic się by starsze się dostało bo inaczej tez koszt ok 1000zł miesięcznie, jak wy to organizujecie ? chciałabym isc do pracy a dzieci dac do przedszkola ale zwyczajnie w swiecie obawiam się , ze nie pogodze tego i mobilnie i cenowo. nie chce już siedzieć w domu ale chyba przyjdzie mi posiedzieć jeszcze rok z młodszym i wtedy obydwoje do jednego zapisac aby tez było taniej jako, ze rodzeństwo, albo sprobowac starsze zapisac a młodsze ze mną w domu jeszcze rok, ale wtedy starsze już bardzo bardzo zazdrosne może poczuc się wyrzucone z naszej;paczki; hm no wlasnie jak to rozegrać, kto ma tak jak ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tak drogo? Gminy daja dofinansowanie do prywatnych przedszkoli jak sie nie dostana do prywatnego. Ja siedzialam w domu poki mlodsze nie podroslo do przedszkola. Czyli lacznie 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie nie dostana do panstwowego mialobyc * :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedszkola prywatne w mojej okolicy to koszt wpisowe 300zl plus 750 m, 800m , 850 m plus wyżywienie 6,50 - 8 zł dziennie i tak wychodzi. ja już siedze w domu 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie musisz wracac do pracy to siedz poki nie podrosna. Ja super wspominam tamte lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie we wrześniu moje dzieci będą miały 2 lata i 8 miesięcy i rok i 2 miesiące. mam dylemat, bo nie mam stalego zatrudnienia, prace musiałabym znaleźć, prowadze dg ale albo znajde prace albo mogę przejść na wychowawczy z dg, bo z dg już mi się nie oplaca zarabiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza 3 lata, młodszy 1,5roku. Do 3-latków starsza nie poszła, do 4 latków też chyba jeszcze nie pójdzie. Do najbliższego przedszkola mamy 6km, a żłobek najbliższy 40km od nas, gdzie na państwowy żłobek niemamy szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 lata różnicy, starszy poszedł jak miał 3 lata, za rok siostra dolaczyla, place 550 za 2 z wyzywieniem, niepubliczne, wstaje o 6, na 8 muszę być w pracy, dzieci budzę o 7, odbieramy o 15.30, do przedszkola samochodem mam 4 minuty, do pracy z pkola pół minuty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chyba przyjdzie mi jeszcze posiedzieć rok w domu , bo puscic dzieci do dwóch rozbnych przedszkoli to nie do ogarniecia, jedno jest 10km od domu, a zlobek 20 km od domu, sama nie wiem jak to rozegrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musiałam to podzielić niestety.... i dla tego mój syn i córka poszli do prywatnego przedszkola www.familia.edu.pl. Różnica wielu u moich smyków to dwa latka i razem chodzili do tego przedszkola. Osobiście uważam, że jak ma sie dzieci w jednym przedszkolu to tym lepiej dla nich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak się dostaną to pierwszy rok jest masakra- dzieci chorują cały czas. Później zresztą też nie jest ciekawie pod tym względem. Zapisuj dzieci i nawet jak się dostaną zostań na wychowawczym, jeśli oczywiście masz taką możliwość. A jak tylko starsze się dostanie to jest zapisz, zawsze będzie Ci trochę lżej z jednym, a dziecku krzywda się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym nie poszla do roboty majac takie male dzieci i zlobki 20 km od miejsca zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrocilam do pracy jak mlodsze mialo 2.5 roku a starsze 4 lata. Przez pol roku byli razem w grupie, potem ich rozdzielili bo sie klocili i bili :-P Na poczatku chorowali czesto, mialam na takie dni opiekunke ktora zostawala z nimi w domu, ja bralam gora jeden- dwa dni zwolnienia zeby do lekarza podjechac. Po roku z opiekunki zrezygnowalam. Maz zawozil dzieci na godz. 9 a ja odbieralam ok 16. Teraz chodza juz do szkoly. Musialam zmiejszyc etat na 3/4 bo maz ostatnio czesto sluzbowo wyjezdza na caly tydzien i sama musze caly kram ogarnac. Do pracy dojezdzam ok 30-45min. wiec ledwo sie wtedy w czasie mieszcze. Finansowo ok, przedszkole bylo prywatne 1500 za dwojke placilismy ale mam dobra prace i jeszcze cos tam dla nas zostawalo ;-) w ten rok z chorobami jeszcze czesto 500 zl dla opiekunki bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×