Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

STYMULACJA INTELEKTUALNA

Polecane posty

Gość gość

Cześć, czuję się głupia. Wiem, że każdy może o sobie tak powiedzieć, ale ja doszłam ostatnio do tego wniosku. Niby kończę studia na dość prestiżowym kierunku, niby mam znajomości w pracy i poza pracą, niby jestem osobą, która sprawdza się w pracy, ale czuję że czegoś mi brak. Przez długi okres czasu nie czytałam książek na studiach ( oprócz obowiązkowych dotyczących przedmiotów),książek które mogłyby mnie w jakiś sposób ukierunkować albo rozwinąć intelektualnie. Mam wrażenie, że ostatnie 2-3 lata mojego życia na studiach mgr + praca w 2 zawodach to totalny chaos, zmiana grupy znajomych, zmiana perspektywy na swiat-jakby wielki kubeł wody. Jednak nadal czuję się głupia. Intelektualnie. Czasem nawet nie potrafię się wypowiedzieć jak 25 latka. Mam wrażenie, że mężczyźni w moim wieku oglądają się za młódkami z czarnymi ustami, a i tak chcą dziewczyny inteligentnej, która potrafi się wypowiedziec. Ja dopiero potrafię to zrobić od roku. Może 1.5 roku. Wczesniej byłam chyba zablokowana, nie potrafiłam wypowiedzieć , zakomunikować swojego zdania, swojej opinii. Miałam wrażenie, ze ludzie mnie lubią, ale uważają mnie za osobę bardzo cichą miła i taką 'kluskę' intelektualną. Taką, z którą żadnej dysputy się nie przeprowadzi. Bolało mnie to bardzo. Mam znajomych którzy przez takie zachowanie czy przez brak akceptacji mojej osoby np nie zapraszali mnie nigdzie albo usuneli mnie z towarzystwa w pewnym momencie. A sami charakteryzowali się ciągłym piciem i rozmowami o Harrym Potterze. Nie wiem dlaczego uważali się za lepszych ode mnie. Jednak teraz mija ok 3 lat. Czuję się lepiej, dużo też się zadziało przez 3 lata ale chciałabym się spytać Was co mam zrobić aby poczu ć się lepiej? Powinnam zapisac się do jakiegoś kółka bibliotecznego? Chodzić na wieczorki literackie? Ja nawet nie wiem jaką literaturę lubię czytać . Czytam to co mam w rękach, aby czymś się zająć. Ten post ma mi pomóc, więc proszę bez zbędnych komentarzy. Prosze natomiast o jakiś feedback, o to abym się lepiej poczuła. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj na co masz ochotę. Ja lubię np. takie życiowe, psychologiczne książki pani Kasi Miller, wiem że super pisze też Robert Rutkowski. Na pewno warto przeczytać książki Philipa Zimbardo. Możesz sięgnąć po filozofów, poznać ich poglądy, zastanowić się przy tym nad pewnymi kwestiami. Np. Arthur Schopenhauer czy jacyś starożytni. Poszukaj kogo masz ochotę zgłębić. Szukaj, zgłębiaj, odkrywaj i stroń od towarzystwa ludzi pijących i wysyłających złą energię. Na prawdę lepiej odciąć się od takich ludzi i być samotnym "odludkiem" niż się z nimi męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×