Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość different

Czuję, że jestem całkiem inna niż pozostałe dziewczyny.

Polecane posty

Gość different

Nie jestem jak inne dziewczyny. Nienawidzę nosić sukienek ani spódnic, zawsze chodzę w spodniach. Idąc na imprezę nie stroję się nie wiadomo jak, jak moje współlokatorki w jakieś krótkie miniówki lub dekolty (też dlatego, że nie mam się czym pochwalić), ubieram jeansy lub legginsy i jakaś koszulę. Po prostu lubię wygodne ubrania. Nie chodzę do fryzjerek i kosmetyczek, nie mam na to ani ochoty, ani pieniędzy. Maluję się, choć tego nie lubię i nie umiem, ale nie wyjdę bez makijażu na zajęcia. W ogóle nie rozumiem tego, że dla faceta trzeba się stroić i koło niego skakać i gotować, a nie lubię gotować. Nie interesuję się też aż tak facetami jak moje koleżanki, byłam w kilku związkach, ale trwały one krótko. Nie chodzę ciągle na zakupy jak moje koleżanki, głównie też z powodu braku funduszy (wynajęcie pokoju trochę kosztuje, a utrzymuję się sama). Wolny czas spędzam na czytaniu książek lub nauce. Studiuję i nauka zawsze była i jest dla mnie bardzo ważna, chciałabym ubiegać się o stypendium rektora, dlatego dużo czasu poświęcam nauce. Ale czuję, że jestem inna od wszystkich, mam inne zainteresowania niż moje znajome. Współlokatorki uważają, że jestem dziwna, raz odmówiłam pójścia z nimi na imprezę z powodu tego, że źle się czułam oraz tego, że nie chciałam od nich odstawać, gdy one będą ubrane w krótkich sukienkach z dekoltami i szpilkach, z toną makijażu. Jestem bardzo spokojna i rzadko też imprezuję. Piszę tutaj, bo może znajdę osobę, która mnie rozumie, bo ma tak samo. Lub ktoś mi coś doradzi. Boję się, że może nie znajdę sobie nikogo po studiach, bo faceci to wzrokowcy. Nie ubiorę sukienki, żeby się komuś przypodobać, bo źle bym się wtedy czuła. Nie jestem też taka, że szybko się przed kimś rozbiorę i rozłożę nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet dla ciebie jest po prostu schowany jak i ty, i tak nikt wartościowy nie podrywa w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemu z chodzeniem na zajęcia bez makijażu, wstydzisz się swojej twarzy? Sukienki to tylko kwestia gustu, czasem w zwiewnej jest wygodniej niż w sztywnych dzinsach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different
tak, wstydzę się twarzy, bo mam okropny trądzik i cała moja twarz jest czerwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmisz jak rasowa lesbijka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie zaogniasz go ani nie wysuszasz skóry podkładem? Z dwojga złego chyba już lepiej zaakceptować go, i leczyć go przez te 5 lat czy ile zwykle trwa trądzik hormonalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś babochłopem a takiej nikt nie chce bo mężczyźni szukają kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... w wyszukiwarce pornhuba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem w czym problem, masz swoj poglad na życie. To chyba dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli sto dziewczyn robi to samo , a ta 101 co innego to z***biscie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała o dawnej sobie xD ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej:)mi tez nie chce sie ani stroic ani malowac:)historia byla taka ze jak sie malowalam to stado sie zlatywalo bo makijaz bo zadbana. Cos we mnie peklo i stwierdzilam ze po co to robie? Zeby sie komus przypodobac?zwrocic uwage? Dzis mija trzeci rok odkad sie nie maluje nie stroje. Wszystko naturalnie. O wiele lepiej mi sie zyje z takim naturalnym nie podrasowanym wygladam. Mam chlopaka ktory znal mnie jeszcze jak sie malowalam i chodzilam wypicowana wyglancowana. I akceptuje to jaka jestem naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_Dyzio
przecież nikomu żadnej krzywdy nie wyrządziłaś , nie musisz się nikomu tłumaczyć, że nie wskakujesz w sukienki lub spódnice i buty na obcasie , jeżeli NIE chcesz się pokazywać publicznie kobieco to Twoja sprawa , nie ma żadnego przymusu lub obowiązku aby kobieta musiała się pokazywać w typowym stroju kobiecym , poza tym , coraz częściej na widok kobiet w sukienkach faceci reagują okrzykiem oooołł , mniiam, alle lasencja itd wcale nie musisz słyszeć takich okrzyków z powodu podziwiania wyglądu kobiety , wielu normalnym i zwykłym facetom się spodobasz, gdy pokażesz, że masz swój styl i charakter oraz swoje zainteresowania, mogą to być zainteresowania bardzo kobiece, czyli wykonywanie haftów na płótnie lnu za pomocą szydełka, wielu facetów posiada takie doświadczenia i znajomość szydełkowania albo dla uspokojenia po godzinach pracy tak zwane 'robienie na drutach szalika' , przecież możesz na drutach zrobić nawet pończochy przypinane na gumkach do pasa z gumkami i już będzie fajnie , gdy pokażesz się facetowi w pończochach bez żadnych majtek, możesz kombinować , masz możliwość kombinowania a wskoczyć w sukienkę zawsze możesz i pozdrawiam, sukienki są dla kobiet i wcale nie chcą z sukienek zrezygnować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy tu piperzycie , dziewczyna nie ma pociagu seksualnego albo ma ale sama ze soba czyli amsturbacja to nie jest normalne zeby bedac mlodym nie miec pociagu albo wolec sie masturbowac mozesz byc inna ale wiedz że nie jest to normalne, potem z przymusu wyjdziesz za maz bo ci sie ubzdura ze wypadaloby miec meza i zepsujesz mu zycie bo go nie bedziesz kochac albo nie bedziesz go zadowalac seksualnie jest cos nie tak i basta czytanie ksiazek ? to wolisz od zwiazku ? to tez nie normalne mozesz studiowac ale nie asymilujesz sie z ludzmi a to ludzie wybieraja innych na stanowiska, nie osiagniesz sukcesu bo nikt na ciebie nie postawi bo jestes odludkiem tylko dlatego ze jestes inna to ludzie tu sie maja toba zxachwycac , och ach , spolecznie jestes bezuzyteczna, znikniesz i nikt o ciebie nawet nie spyta, zbedna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalną dziewczyną jesteś, tylko nigdy się tak prawdziwie nie zakochałas dlatego Cie jeszcze nie zdążyła złapać ta fascynacja z tego by się dla jakiegos faceta wysilać. Nie czujesz takiej potrzeby bo właśnie nigdy nie byłaś w żadnym jeszcze zakochana, czy tam zauroczona. Nie trafilas poprostu jeszcze na takiego który by czymkolwiek Cie zainteresowal. Wszystko jeszcze przed Tobą, wiem z własnego doświadczenia. Dopiero gdy coś do któregoś poczujesz takiego mocnego to zmieni Ci się myślenie pomału i sama nie będziesz wiedziała czemu ale będziesz chciała wyglądac ładnie przy nim, itp. Wnioskuje ze jesteś jeszcze mloda dziewczyna i z czasem gdy znajdziesz pracę zaczniesz mieć pieniądze, więcej wychodzić, będzie Cie kusilo by sobie coś kupić jakąś ładniejsza bluzke z dekoltem czy tam zmienić fryzurę. Facet i zakochanie zmienia kobiete o 180 stopni. Wiem co mówię bo kiedyś miałam podobnie jak Ty teraz. I też myślę ze za bardzo wierzysz w to co widzisz, tzn. w sensie ze widzisz ze koleżanki latają na zakupy, że się ubierają w spodniczki i szpilki, ze tak się niby chcą przypodobac chłopakom itp i wierzysz w to ze tak jest bo tak one robią...wierz mi tak naprawdę mało jest dziewczyn które serio lubią się malować i latać w spodniczkach i szpilkach, to tylko pozory które one sprawiają gdyż zapewne już doświadczyly w swoim życiu zakochania lub nie chcą odstawać od tłumu to bezmyślnie jedna od drugiej odgapia styl sama nie wiedząc po co się tak zachowuje..być może one dziewczyny doświadczyly zakochania i właśnie po to tak się stroją i malują bo wszędzie mogą napotkac tego w którym sa zakochane i szukaja takiej okazji właśnie przy spotkać chodząc na zakupy, do kina itp. chcą też w ten sposób pokazać facetowi ze o nim nie myślą, ze mają swoje życie..a wiesz ile z tych dziewczyn wraca do domu i pierwsze co robi to ściąga te spodniczki i szpilki i wciska się w rozciagniety dres i zmywa makijaż bo poprostu nie czuje się w tym komfortowo? Mnóstwo! I wierz mi tak samo większość z nich jest wściekła gdy jest już sama ze tak się danego dnia wystroila a nie trafila na tego którego darzy uczuciem..albo jeśli już była zakochana to ze kogoś nowego nie poznala, bo już jest w niej ta potrzeba tego by czuć to uczucie, by się zakochac na nowo..bo człowiek tak ma jakoś ze lubi być w kimś zakochanym póki go ktoś nie zrani, potem sie leczy z nieszczęsliwej miłości, ale ostatecznie nadal chce na nowo gdzieś tam wewnątrz próbować z kimś jeszcze być po czasie. Twoje związki widocznie nie polegały z Twojej strony na uczuciu, pewnie byłaś z kimś bo tak wyszło a nie ze czulas taka wewnątrzną potrzebę, że pragnelas jakiegos chlopaka. Dlatego były to krótkie związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam cala mase takich kobiet i kazda mysli, ze jest wyjatkowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×