Twój sposób na gazy i wzdęcia ?

Dzień dobry, mam 16 lat i doskwiera mi problem gazów i wzdęć. Trwa on od ok 2lat. Dopiero od niedawna zaczęłam z nim walkę, bo przyznam że myślałam, że z czasem on zniknie. Objawy jednak się nasiliły i gazy są teraz bardziej śmierdzące. Całe szczęście pierdze zazwyczaj cicho, ale smród jest straszny. Jest jakiś sposób aby go zatuszować? Moja historia Niedawno byłam w szpitalu i wykryto u mnie niedobór witaminy D, żelaza. Dowiedziałam się również że w moim oragnizmie znajdują się paciorkowce grupy A. Według badań które robiłam moje narządy wewnętrzne są zdrowę, Rozpoczęłam naukę w szkole średniej i nie jestem w stanie zapanować nad gazami na lekcjach, a jak już mi się uda to mój wzdęty brzuch szybko daje o sobie znać głośno alarmując. Nie mogę się skupić na sprawdzianach, kratkówkach itp. Nie ukrywam, że jak to mają nastolatki jestem strasznie zakompleksiona i szybko się denerwuje. Moja dieta wcześniej opierała się na rzeczach; które mi smakują i które lubię( a nie lubię zbyt wielu rzeczy). Był okres przez który od razu że szkoły szłam spać nie jedząc nawet obiadu. Wiem, że ten problem jest z mojej winy, ale nigdy nie sądziłam że wzdęcia i dąży są tak uciążliwe i potrafią niszczyć tak życie. Były jednym z powodów mojego odejścia z internatu. Moje nieobecności w szkole są spowodowane są głównie przez tą dolegliwość. Boję się siedzieć obok koleżanek i kolegów z klasy czy nawet obok o nich stać. Wkurza mnie to że nie mogę nad tym zapanować. Bedę oczywiście umawiana na wizytę do dietetyka i za niedługo zacznę leczenie na te przeklęte bakterie.

Ja to się zaskoczyłam jak mi lekarz kazął sobie kupić ulgasim na wzdęcia przed badaniem USG. Wcześniej jak roibłam te kilka lat temu to takich zaleceń nie bylo ale podobo teraz to standard i na pewno łatwiej tak obejrzeć brzuch. Po ulgasimie wszelkie nagromadzone pęcherzyki powietrza znikają, bo on jest na bazie symektonu, który je skutecznie rozbia. Teraz to ten ulgasim biorę tez po prostu na wzdęcia

no bo tak działa symentykon zawarty w tabletkach ulgasim. usuwa z przewodu pokarmowego gazy i powietrze, co poprawia jakość uzyskiwanych obrazów. no, ale jak się za dużo najesz to też własnie te tabletki pomagają na wzdęcia i gazy.

Probiotyki polecam.I nie jeść wzdymajacych produktów.

Najskuteczniej działa połączenie węgla z symetykonem. Oba te składniki zawiera lek Kebene Poza tym trzeba wykluczyć z diety produkty powodujące wzdęcia.

To prawda, symentykon jest tu bardzo skuteczny i przydatny, więc przy wzdęciach powinien bardzo szybko pomóc. Ja akurat biorę ulgasim, kiedy mam problemy z brzuchem, bo w tabletkach nie ma cukru, więc to ważne dla osoby, która ma cukrzycę.

Herbata z kopru włoskiego.

Na gazy, wzdęcia, biegunki, czy inne dolegliwości najlepsza metoda to zadbać o florę bakteryjną jelit. Odkąd stosuję flostrum to o tych problemach praktycznie zapomniałam. Oczywiście oprócz dobrego probiotyku warto znaleć przyczynę, czyli zaobserwować co szkodzi i po prostu tego nie jeść. 

Takie problemy to głównie wynik złego odżywiania. Na pewno trzeba zacząć zwracać uwagę na to, co się je. Apteczne środki to półśrodek, który pomoże doraźnie, ale na dłuższą metę tylko pogorszy sprawę. Konieczna jest zmiana diety, zwracanie uwagi na to, co się je. Warto też włączyć naturalne probiotyki, żeby odbudować florę jelitową. Warto jeść dużo kiszonych produktów, pić kefiry, zsiadłe mleko. Ja regularnie piję kombuchę, z Brothers&Sisters, bo ważne też w tym wszystkim jest to, żeby produkty były dobrej jakości, najlepiej ekologiczne.

Ja też stosuję ulgasim, kupiłam go w aptece bez recepty, mam go zawsze przy sobie bo szybko rozbija pęchrzyki gazu w brzuchu, przez co szybko pozbywam się wzdęć, a że często pojawiają sie u mnie wzdęcia to taki lek jest dla mnie niezbędny, zawsze muszę mieć go ze sobą żeby się dobrze czuć w ciągu dnia.

Wprowadź do diety olej lniany, zawiera dobroczynne kwasy omega 3-6-9 poza tym przyda się błonnik z taksyfolina i odstawienie mocnych drażniących przypraw. Sok z aloesu lub woda ciepła z cytryną gdy brzuch jest wzdęty.

O oleju lnianym nie wiedziałam i muszę więcej poczytać na ten temat, bo to ciekawy wątek. Ale jesli chodzi o radzenie sobie ze wzdęciami czy gazami na szybko, kiedy już się pojawią, to u mnie najlepiej sprawdzają się tabletki ulgasim. Są mega szybkie!

codziennie rano pije ciepłą wodę z cytryną, nakupowałąm sobie herbatek odkwaszających całą szafkę, ziołka, kminki, siemie lniane i tak jak wzdęcia były tak są. Okazało się, że mam  celiakie- wyeliminowałąm glutren z diety i nadal są! jedyną ulgę przynosi mi właśnie ulgasim, łyknę i po sprawie.. tylko to nie jest rowiązanie problemu. czekam teraz na gastroskopie, ciekawa jestem czy to coś da

codziennie rano pije ciepłą wodę z cytryną, nakupowałąm sobie herbatek odkwaszających całą szafkę, ziołka, kminki, siemie lniane i tak jak wzdęcia były tak są. Okazało się, że mam  celiakie- wyeliminowałąm glutren z diety i nadal są! jedyną ulgę przynosi mi właśnie ulgasim, łyknę i po sprawie.. tylko to nie jest rowiązanie problemu. czekam teraz na gastroskopie, ciekawa jestem czy to coś da

Niestety ale większa ilość błonnika też powoduje wzdęcia. Także dieta musi być dobrze zbilansowana, dobrze też musimy przyjrzeć się temu co jemy. A w razie czego ulgę na prawdę przynosi wspomnany  ulgasim. Ale mimo wszystko trzeba pozbyć się przyczyny.  

Wzdęcia są przyczyną niedożywienia i słabego metabolizmu. Twoje odżywianie powinno być zrównoważone. Są to warzywa i węglowodany (zboża, płatki zbożowe) i białko (mięso, ryby). Ważne jest również prawidłowe przechowywanie żywności, aby przyniosła korzyści ciału. Współcześni producenci dzielą strefę na lodówkę https://allmega.pl/refrigerator-freezer/ , aby każdy rodzaj produktu był chroniony na określonych zasadach. 

Wzdęcia są przyczyną niedożywienia i słabego metabolizmu. Twoje odżywianie powinno być zrównoważone. Są to warzywa i węglowodany (zboża, płatki zbożowe) i białko (mięso, ryby). Ważne jest również prawidłowe przechowywanie żywności, aby przyniosła korzyści ciału. Współcześni producenci dzielą strefę na lodówkę   , aby każdy rodzaj produktu był chroniony na określonych zasadach. 

to prawda błonnik może bardzo mocno wpływać na samopoczucie i powstawanie wzdęć, dlatego ja staram się unikać w codziennej diecie, ale jak już mam ochotę na błonnik to po prostu jem a jak poajwias ie wzdęcia to radzę sobie tabletkami ulgasim które szybko niwelują uczucie wzdęć, staram się to kontrolować ale wiecie jak to jest czasami człowiek ma ochotę na coś co nie służy naszemu organzimowi. 

u mnie na gazy dobrze pomogła intesta, poleciła mi ja właśnie kobitka w aptece, kilka dni stosowania i ogromna ulgę odczulam, bez zmiany diety 

Gazy to akurat normalny element działania naszego ciała. Jednak, jeśli są uciążliwe, a w dodatku połączone ze wzdęciami, to nie ma co się zastanawiać, tylko brać po prostu ulgasim, który ma w składzie symnetykon, więc potrafi rozbijać gazy już w układzie pokarmowym.

Gazy, owszem, są normalną funkcją naszego ciała, ale jednak wzdęcia i męczące gazy już nie do końca. No i wałaśnie po to mamy nowoczesną medycynę, żeby sobie pomagać w razie potrzeby. Za to właśnie lubię ulgasim z symentykonem. Mam wzdęcia, biorę tabletkę i po sprawie.

2 minuty temu, Gość Maria napisał:

Gazy, owszem, są normalną funkcją naszego ciała, ale jednak wzdęcia i męczące gazy już nie do końca. No i wałaśnie po to mamy nowoczesną medycynę, żeby sobie pomagać w razie potrzeby. Za to właśnie lubię ulgasim z symentykonem. Mam wzdęcia, biorę tabletkę i po sprawie.

 

Wez wypiepszaj stad,nikogo to nie obchodzi a sposobu to sobie szukaj na innych bo ja mam na was wywalone...

5 minut temu, Gość Maria napisał:

Gazy, owszem, są normalną funkcją naszego ciała, ale jednak wzdęcia i męczące gazy już nie do końca. No i wałaśnie po to mamy nowoczesną medycynę, żeby sobie pomagać w razie potrzeby. Za to właśnie lubię ulgasim z symentykonem. Mam wzdęcia, biorę tabletkę i po sprawie.

 

Niszczeniem mi zycia od wielu wielu lat nic nie wskoracie i nie osiagniecie pozadanych dla was rezultatow.Trafiliscie pod zly adres.

6 minut temu, Gość Maria napisał:

Gazy, owszem, są normalną funkcją naszego ciała, ale jednak wzdęcia i męczące gazy już nie do końca. No i wałaśnie po to mamy nowoczesną medycynę, żeby sobie pomagać w razie potrzeby. Za to właśnie lubię ulgasim z symentykonem. Mam wzdęcia, biorę tabletkę i po sprawie.

 

Zrobie wszystko tak ze ode mnie nie dostaniecie NIC albo prawie NIC...

Gazy, owszem, są normalną funkcją naszego ciała, ale jednak wzdęcia i męczące gazy już nie do końca. No i wałaśnie po to mamy nowoczesną medycynę, żeby sobie pomagać w razie potrzeby. Za to właśnie lubię ulgasim z symentykonem. Mam wzdęcia, biorę tabletkę i po sprawie.