Butelki I mleko modyfikowane dla noworodka? Proszę o rady :)

Ja karmiłam butelką avent od początku ściągałam swoje mleko, w dzień podawałam swoje w butli, w nocy mąż albo któraś babcia, zależy która u nas spała. Nad ranem mm Bebilon bo nie zdążyłam ściągnąć. Ściągałam na dwa karmienia co 5h. Pomogło mi to schudnąć, a jak miałam jakąś imprezę i chciałam coś zjeść nie bardzo (alko nie piję) to częściej Bebilon i wylanie mleka mojego odciągniętego. Wszyscy zadowoleni. Dziecko już duże, zdrowe, mądre. Teraz jestem w 2 ciąży i zrobię tak samo.

Do 9.47. Pomagały ci babcie . I jeszcze spały u ciebie. Według kafeterianek wariatel jestes złą niegodną matką bo sama nie dałaś sobie rady. Poczytaj pare tematów niżej. To żart. Dobrze wiedzieć że są normalni ludzie jeszcze na świecie

gość z 9:47 nie musisz wylewać mleka, bo COŚ zjadłaś. Nie ma diety matki karmiącej, szkoda mleka!!

Nagonka na kp jak to smiesznie brzmi :D To jakby pisac ze jest nagonka na sikanie. :D Przeciez tu chodzi o nature. Dlaczego same nie jadacie zarcia ze sloikow tylko jednak gotujecie dla siebie? Ale malym dzieciom mozna dac zarcie z proszku kaszke z proszku zupe ze sloika :D Postep i seksualizacja wmowily wam ze cycki sa tylko dla facetow a durne baby sie sluchaja slepo. I dobrze ze polozne naciskaja na kp nie widzicie co sie dzieje z cywilizacja? Wszystko sztuczne robione w laboratoriach malo to w zyciu sie chemii nazremy by pasc juz tym noworodki? I jasne nie mowimy o przypadkach medycznych gdy ktos serio nie moze. Bo po to stworzono mm - dla kobiet ktore z jakichs przyczyn nie mogly karmic naturalnie a nie dla pustych karyn ktore strzelaja fochy i nie chca. Chomika sobie kupcie a nie dzieci robcie.

Podziwiam,ale ja tez w szpitlu przystawialam do piersi i nie najadal sie mały dlatego zażdałam na noc od pielegniarek mleko w butli,wołałam ich po 4 razy w nocy az zrobily butle. Teraz juz sama bym wziela,a nie te chore nagonki kp i kp.Kamiłam NAN Sensitive,jest bardzo dobre i antykolkowe

Gość 12:57 - Hmm... Pustych karyn- radzę nie osądzać nie znając sytuacji :-). W szkole chyba nie uważałaś- nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Zapytałam doświadczone mam o to, jakie butelki i mleko polecają. NIE PYTAŁAM Cię o to, jakie masz zdanie na temat kobiet karmiących SWOJE dzieci sztucznie. Ty nazywasz takie dziewczyny "pustymi karynami"- bardzo Ci współczuję, bo Twój brak kultury i słownictwo rodem z blokowiska daje dużo do myślenia. Aaa... chomika nie mam, ale mam królika ;-) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :-)

u nas najlepiej sprawdza się bebiko, no, ale nie wiem czy twojemu dziecku będzie odpowiadało bo każde reaguje inaczej ;) jedynie mogę polecić ci kupowanie mleka modyfikowanego przez internet, np. w aptece melissa ;) bo naprawdę na jednym opakowaniu kilka zł można zaoszczędzić