Badanie krwi rocznego dziecka

Czy dziecko musi byc na czczo? Chodzi o morfologie i zelazo. U nas mala wstaje w nocy dwa lub trzy razy zeby zjesc nie ma mowy zeby byla na czczo. Czy jest to konieczne? Skad biora krew?

Nie ma mowy zebym nie dala jej mleka w nocy bo sie zaplacze i czasem tez nad ranem musi zjesc:(

Głodówka nie jest dla przyjemności laborantki. Chcesz wiarygodny wynik to dziecko jest na czczo.

W nocy daj. Nad ranem nie.

Ja nie robię na czczo. Daje mleko , ew. ograniczam stale pokarmy. Zależy też o której pobranie bo np jak zje w nocy a rano pobranie to bym się tym nie przejmowala. Ale to moje zdanie.

Postaram sie zeby chociaz 3 czy 4 godz ptzed pobraniem nie jadla. Badanie jest o 7 rano. A czy ktos wie skad biora krew takiemu dziecku z palca czy z zyly

jak raz przyposci to nie umrze od tego a przynamniej badanie bedziesz miala wiarygodne

A niemowlaki? Przeciez niektore jedza co dwie godziny noi co wtedy?

Wiesz co, u nas to nawet kazaly karmic mlekiem (bo to jednak plynne), zeby krew sie rozrzedzila, bo kluly go a nic nie lecialo, zapraszaly mnie za parawan i prosily aby dac cyca lub mm jesli mam przy sobie (zawsze mialam) albo wode. Po 10-15 minutach od zjedzenia mleka lub wypicia wody faktycznie krew juz ladnie wyplywala do fiolki.

To Znaczy ze moge dac mm? To bylo by super bo i tak wiem ze bedzie cyrk a glodna bedzie plakac jeszcze bardziej

A czy beda jej pobierac z zyly czy moze wystarczy z palca? Wie ktos?

Biora z palca ale jesc ani pic nie moze przez 8 godzin

małe dziecko nie musi byc na czczo, moze byc przed karmieniem i pokarmisz zaraz po pobraniu krwi. pobranie z palca.

Co z tego, że jedzą co 3 godziny. Moje dziecko mając rok miało zaplanowaną operację i 24 godz przed mogło pić tylko wodę. Na kogo te dzieci wyrosną mając takie matki mięczaki i histeryczki, które z prostymi wyzwaniami sobie nie radzą...

U nas pomimo, ze mial juz krew pobierana wiele razy juz jako kilkudniowy dzieciaczek to wcale nie z palca, tylko z zyly, ale tej z raczki, a jak byl w szpitalach to z wenflona takze na raczce. Pierwsze slyszw zeby z palca pobierali, toz to musi byc krew z zyly przeciez a nie ta podskorna.

Jak żelazo, to nie z palca

Nie z palca. Zawsze z żyły.

U nas brali z palca. Byliśmy tam wcześniej ale i tak maly ma śniadanie o 7 rano. Zrobiłam butelkę i zjadł po wszystkim. Był na czczo

Przeciez taki maluch nie musi byc na czczo, pierwsze slysze, ostatnio lezalam z malym w szpitalu tydzien i nikt nie kazal mu byc na czczo a pobierali krew prawie codziennie do roznych badan, ma poltora roku ale jak mial jakies 7 miesiecy to te mu pobieralam krew i pytalam sie lekarki i mowila ze takie male dzieci nie musza byc na czczo do pobrania krwi.

Mój syn też zawsze z żyły, nigdy z palca.

Ja bym dala jesc jakby chcialo przeciez takiemu dziecku Nie wytlumaczysz

17.55 na kogo wyrośnie twoje dziecko mając matkę nieczułą na jego krzywdę

Podnosze temat bo i nas byc moze to czeka. Moje dziecko ma poltora roku. Mamy ktore to maja za soba lub maja taka wiedze opiszcie jak to badanie dokladnie wyglada. Jak przygotowac dziecko czy zazwtczaj udaje sie za pierwszym razem czy dziecko ma byc na czczo ito

21:13 z ust mo to wyjelas:)

Przecież wszystko zostało napisane, nie musi być na czczo, z żyły lub z palca, pielegniarka to oceni. Po co wałkować temat w kółko.

gość wczoraj Moj tez ma poltora roku, i mial pobierana krew bodajze juz z szesc razy, w tym dwa razy w szpitalu, ale przez zalozony wenflon na dloni. W przychodni standardowo, z zyly, najczesciej z dloni, z wierzchu gdzie sa zylki, bo raczej na zgieciu reki jak u doroslych ciezko trafic Dziecko musi byc napojone, nawodnione, moze byc woda, mleko, zeby tylko krew byla rozrzedzoba i dobrze splywala do fiolki. Pielegniarki robia to przez tzw "motylka"' Co do samwgo dziecka, otoz, poki malutkie kilkutygodniowe, kilkumiesieczne nie przetlumacxysz raczej, trzymasz silowo, zeby unieruchomic, ale poltoroczniakowi mozna sprobowac juz tlumaczyc, pewnie rodzic bedzie musial trzymac na kolanach, i trzymac stabilnie raczki, a pielegniarka bedzie wkuwac sie motylkiem, jak dziecko ru/chliwe to pewnie druga pielegniarka tez bedxie potrzebna. Tyle.