Rodzina żony namawia ja na rozwód

To żeś się wpierd0l!ł... Ja bym z taką nawet nie brał ślubu, co dopiero dzieci. Wybacz, że ci to niezbyt miło powiem, ale jesteś frajerem. Rozwod sie jej opłaca,bo dostanie alimenty i podział majątku na który nie zarobiła. Z drugiej strony jak skarży sie mamusi na ciebie, to sam sobie strzeliłeś samobója, że ją wziąłeś za żonę. Zacznij przepisywać majątek i ukryj forsę... To co jej, będzie jej, to co twoje będzie wasze... Ja mam podobną sytuację i nawet nie myślę o ślubie. Jak chce sobie ulżyć, to ide na roxe; taniej niż z żoną i lepsze atrakcje

POPEŁNIŁEŚ BIGAMIE, OŻENIŁEŚ SIE Z 2 KOBIETAMI CÓRKĄ I JEJ MAMĄ. z TEJ MĄKI CHLEBA NIE BĘDZIE, PANIE MAJĄ ZAKODOWANE IRACJONALNE WYMAGANIA ZA TO ŻE SĄ KOBIETAMI I TO WYSTARCZY BY CAŁY SWIAT PADŁ IM DO KOLAN - WYCHOWANIE NA KSIĘŻNICZKĘ TYLKO ZAMKU ANI ROZUMU NIE MA.