Zaskoczona mina mojej dziewczyny tuż po otszymaniu prezentu walentyknowego.

Witam, Mamy po 28 lat. Moja dziewczyna kocha duże prezenty, więc sprawiłem jej niespodzianke. Tak się składa że na wyprzedazy w biedronce była kolosalna czekolada, za 3,99. Fakt byłą troche połamana. Ale posanowiłem ja kupić, i gdy dalem ja mojej dziewczynie miala zaskoczona mine. Co to znaczy. Prosze o pomoc

Zaskoczona bo czekolada była POŁAMANA :P

Powinna ci na tym pustym lbie polamac te czekolade jeszcze bardziej, gamoniu :O.

ale czemu? to chyba dobrze bo nie musiala jej juz lamac i cena byla dobra :O

To jest zart prawda ? Ja bym ci to w doope wsadzila :o

nie to nie jest żart, ale czemu wy takie złośliwe?

To musi byc prowo albo zart. Tacy zalosni debile jak autor tematu po prostu nie mogą istniec. Choc z drugiej strony, gdy tak czytam niektore tematy, to mam co do tego powazne watpliwosci, wiec kto go tam wie.

bo one nie dostały hahaha

Wstydu nie masz kupować tani szajs i to polamany, co za wsiur

Polamany wyrob czekoladopodobny z biedy za niecale 4 zeta.. To sie kürwa popisales! :) reklamowke z biedy tez dorzuciles?

To jest jedna z tych historii, jakim debilem byl moj ex, i dlaczego juz nie jestesmy razem

gość dziś bo one nie dostały hahaha Lepiej nie dostać nic, niż dostać jakieś żenujące, połamane ochłapy. Ale komu ja to tłumaczę...Widać, że prezentujesz ten sam "poziom", co autor tematu.

Ej... Ale o czym wy mówicie, nie obrażajcie mnie, bo to nie jest wcale śmieszne. Ostatnio razem z nią oglądaliśmy program ekonomiczny, w którym chwaleni byli przedsiębiorczy faceci, tacy co umią oszczędzać nie szpanują i prowadzacy chwalił zakup na przecenach. Ona to pochwalała więc myśłałem że się ucieszy, sama mówiła widzisz nawet najbogatsi kupuja na przecenach i żeby tak robić, bo wcześniej skrytykowałem jak coś kupiła w lumpeksie, że lepiej tylko nowe. Czekolada była nowa tylko z mała wadą

Jak ktos pisze "otszymaniu" to musi byc jednak takim burakiem, co kupuje "preszenty" w biedronce z "przeczeny"

Ha

a to suka!

Ja bym jej odebrała ten prezent na twoim miejscu niech cierpi.... :/

sam zjedz na jej oczach

kobiety sa pazerne

Buractwo

Ja bym w rewanżu kupiła na twoje urodziny zgnieciony tort oczywiście bardzo tanio ;)

ja bym ci kupiła w biedrondzce ciepłego loda ze swieczkom w śrotku są take i wcale nie som tanie bo na obniszcze są dodatki w postaci dildooo i gangpang na snapchaccie

Największym prezentem jest miłość i szczerość drugiej osoby, pustaki nie rozumieją :)

"Czekolada była nowa tylko z mała wadą" x You made my night :D Padłam :D Dobranoc

Największym prezentem jest miłość i szczerość drugiej osoby, pustaki nie rozumieją usmiech.gif x miłość zakłada szacunek, a szczerości faktycznie nie można odmówić. "jesteś dla mnie wadliwą przyjemnością na parę minut"

poczucie humoru toty masz, no co wesolo tez musibyc czasami :D

mój chłopak dał mi misia,okazało się że miś był z lumpeksu :o za 2zł :(

No proszę, jak to się materialiści przeliczają na hajsy i w połamanej czekoladzie dopatrują braku szacunku... ojj, dzieci :) Autorze, bardzo DOBRA lekcja dla twojej dziewczyny ''kochającej duże prezenty''. Ale nie licz, że zrozumie. Większość nie pojmie, nie te wartości i nie te czasy. Osobiście bym doceniła. Pozdrawiam.

ha

gość dziś "Dziecko", a czy ty nie ogarniasz, że tu nie chodzi o "wielki prezent", tylko WYBRAKOWANY z przeceny? Dziewczyna mogła się poczuć dla niego mało wartościowa, skoro jej taki "prezent" na Walentynki zafundował. Pewnie bez okazji by przeszło na zasadzie "kupiłem na przecenie czekoladę dla nas", ale jako prezent dla niej w taki dzień mega słabe.