Samotność w.. Walentynki

Jestem atrakcyjną fizycznie kobietą, ale i osobowościowo. Kiedyś miałam rodzinę. Rozpadła się po jego zdradach... Od lat sama. Próbowałam kogoś poznać. Poznałam raz... wydawało się tego jedynego. Po czasie okazało się, że byłam dla niego pogotowiem emocjonalnym po nieudanym związku. Żona go rzuciła. Zdecydował się na szczerość po.... 1,5 roku... Czy mam wymagania? Tak jedno. Ja muszę czuć... Okazało się to trudne... To jedyne wymaganie... Czuję się samotna, niekochana... Dzisiaj tak to widać. Oczywiście na zewnątrz zgrywam szczęśliwą singielkę. Też tak macie? Marzycie o rodzinie? I życie straci sens? :(

Tak, myślę o rodzinie . A walentynki olej, to nie koniec świata.

A jaka stara jesteś?A co do walentynek : https://f.kafeteria.pl/temat/f1/wiedzialem-ze-te-walentynki-do-bani-p_6993573 ?

Ja wczoraj w swoje imieniny odeszlam od Faceta. Bylam z nim pol roku... Serce krzyczy "walcz" a rozum mówi "odpuść"...

Ja odeszłam dziś. Kocham ale on od roku udawał ze nie słyszy gdy mu to mowilam. Dziś nawet smsa nie dostałam. Rozum od dawna mówi odejdź a serce skowyczy z bólu