Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjechać czy zostać z chłopakiem?

Polecane posty

Gość gość

Witam, otóż zmagam się z pewną sprawa. Mam możliwość wyjechania do USA na rok może 2 do pracy jako niania z tym ze mialabym możliwość wrócić do polski, przypuszczam ze max3 razy w roku.Mieszkanie tam to spełnienie marzeń, zdobyłabym wiele doświadczenia, doszlifowała jezyk. Jednak tu w Polsce mam chłopaka(jesteśmy razem ponad rok) który postawił sprawę jasno, jeśli chce jechać to się rozstajemy, bo to długi okres czasu i ja to wiem rozumiem go i jego obawy ze bedzie bardzo tesknił bo ja tez będę ale z drugiej strony czy to powinno tak wyglądać? Tym bardziej ze on tez mógłby jechać ze mną, pewnie nie mieszkalibysmy blisko siebie, możliwe ze w innych stanach no ale to i tak lepiej niż jakby on był w polsce lub Anglii(bo tak planuje). Tyle ze on nie chce tam jechać i koniec, ja mam wybrać. Zastanawiam sie mam ogromny dylemat bo nie chce sprawić mu bólu, ale dlaczego ja mam rezygnować z marzeń dla niego tym bardziej ze mielibyśmy plan, a nie on dla mnie skoro on tego planu nie ma, wie tylko tyle ze wyjedzie do Anglii bo ma tam rodzine. argumentuje to tym ze do stanow możemy pojechać na wakacje czy inny okres i tak dalej Marzenia czy miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze mam 19 lat on 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce dziewczyny z ciekawszym życiem od niego, jak w tym wieku jest taki, to już tylko będzie gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jego strony nie ma miłości. Wyjedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kategorycznie spełniaj marzenia i wykorzystaj ten wyjazd do USA. Chłopakow jest wielu a stawianie on albo wyjazd przekresla go natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wyjechala. Gdyby Cie naprawde kochal to by poczekal nawet i 10 lat. Taka okazja pewnie sie szybko nie powtorzy. Jestes mloda i korzystaj z tego poki mozesz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjeżdzaj. Przciez on nie ma dylematu z tą Anglią i cię zostawi a tobie stawia warunek. Spełniaj plany i marzenia !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdz ty skoro on tak stawia sprawę - będzie cie mniej boleć,gorzej być porzuconym niż odejść,bo ta relacja nie rokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak by cię w tej Anglii zostawił, a ty jak głupia byś za nim latała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wniosek,że latałby za nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wyjechała, taka szansa może się już nie trafić. Poza tym chłopaków może być wielu, chyba to nie jest jakaś wielka miłość, żeby wszystko dla niej przekreślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie sadze że musialabym za nim latać a on by mnie zostawił, raczej sądze ze gdybym pojechała z nim robiłby wszystko żeby było dobrze, mówił ze on by pracował a ja poszlabym na studia, pewnie byśmy się pobrali i jakoś by się toczyło, tylko że ja nie chce żeby moje zycie tak się potoczyło... Ale nie potrafię go zranić to będzie tez dla mnie ogromny ból, kocham go i wiem ze on mnie tez bardzo kocha, boje się ze tam mi się nie powiedzie, są różne sytuacje nie jade tam żeby się bawić, będę miała ogromna odpowiedzialnosc na sobie, ale przy okazji dużo zyskam stad to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ciebie rani stawiając ultimatum i pod ścianą a ty piszesz,że nie chcesz go ranić zrywając tę znajomość? co z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby cię kochał to chciałby żebyś spełniała marzenia, ale coś mam wrażenie, że ty już wybrałaś spieprzenie sobie życia z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby sie zgodzil na ten twoj pomysl to musialby ciezko na glowe upasc doskonale go rozumiem. Czyli wyszloby ze ty bys sie tam ustawila a on moze by mieszkal i robil na w zupelnie innym miejscu sorry ale jak to mowisz to mi sie smiac chce :) I doskonale go rozumiem ze nie podoba mu sie zebys sama jechala wieksza czesc zwiazkow wlasnie rozpada sie z powodu takich wyjazdow. Jak glupi by czekal a ty sobie bys zycie ulozyla :) Przynajmniej jakis facet ktory nie da sobie robic rogow i udawac ze to oryginalna ozdoba glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zgodziła i dobrze facet zrobił. Raz już miałam faceta co pojechal do Holandii. 2 miesiące sterczalam i pisałam z tym gno/jem na skeypie a potem on urwał kontakt bo poznał inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o on ma do zgadzania się lub nie? kim jest,ze może zabraniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'30 na sto procent napisał to facet z urażona dumą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'35, znaleźć inną można nie wyjezdzając,na przykład wychodząc od ciebie choćby na sąsiedniej ulicy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 15:12 Jaka znowu urazona duma? Po prostu mam oczy i widze jak zwiazki rozpadaja sie na odleglosc. Ludzie zachlysna sie troche wiekszymi pieneidzmi niz w polsce mieli i mysla ze trafili do wiekszego swiata. A to tak naprawde marnuja sobie zycie z jakas zagraniczna patologia. Bo co dla jednego jest sufitem dla mnie jest podloga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzież ty jesteś,że tak widzisz te rozpadające się związki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustawiła by się w usa? Na pewno jej wizę przedłużą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaha zdobedzie doświadczenie jako niania, ale kariera lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wiesz na czym ta praca polega? jak nie,to nie pisz nic, w tym o doświadczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nianczenie dzieci to rocket science.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z autorką zerwała i znalazła kogoś normalnego kto jest na tyle ogarnięty by nie szukać w innym kraju pracy tylko przy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co co ci radzą jedz jedz walcz o siebie tak samo by rzucili swoich partnerów gdyby chcieli wyjechać tylko tu takie p*****ly wciskają bo ich to nie dotyczy i nie wiedzą jak to jest siedzieć samemu gdy druga połówka nie wiadomo co robi z kim i kiedy wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem o tym ze związki,się rozpadaja w pewnym sensie nie dziwie się ze nie chce czekac. nie jade robić kariery do USA jako niania nie mam zamiaru tam zostać po prostu sama możliwość bycia tam, podróże to moja pasja on doskonale o tym wie, chce zdobyć doswiadczenie, to juz nie chodzi o doswiadczenia z pracy z dziećmi tylko o doskonalenie, poznanie siebie, niesamowicie się usamodzielnie, po liceum jak dla mnie to świetna możliwość, nie mam zamiaru tam zostawać i robić kariery jako niania xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i uwierzcie mi za pieniędzmi tez nie gonie bo będę miała zapewnione zakwaterowanie, jedzenie i tygodniowe kieszonkowe 200dolarow wiec to zadna pogoń za pieniędzmi i kariera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy ludzie jak ty nie powinni wchodzić w związki i niszczyć innych ani zabierać im czasu. Spiep/rzaj do Stanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×