Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amantporomansie

Pustka po romansie

Polecane posty

Gość Amantporomansie

Macie uczucie pustki, utraty kogos bliskiego, po tym jak wasz romans sie wydal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pustka występuje po stracie z romansującą kobieta , a nie po tym jak romans sie wydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie kochałeś i kochasz te, z którą romansowałeś stąd ta pustka u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie czytam książke pt. Czego najbardziej żałują umierający" B. Ware . Żałują np. tego że nie żyli tak jak chcieli, czyli np. z osobą którą kochali, tylko poszli do innej stwarzać pozory a w ogóle tej drugiej nie kochali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnk
Temat rzeka, kolego. Nawet jak jej nie tracimy calkowicie, boli.nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego najlepiej nie wchodzić w romanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej właśnie zawsze iść za głosem serca. Aby potem nie żałować. Życie jest jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorka. Dlaczego wasz romans sie wydal i jak dlugo trwal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Najlepiej właśnie zawsze iść za głosem serca. Aby potem nie żałować. Życie jest jedno" x Serce jest miękkie i nie ma rozumu. Jak ktoś ma miękkie serce to musi mieć twardy tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak masz twarde serce to nie czujesz zycia...jak masz miekkie serce, i nawet gdy zostaniesz zraniony, to przeciez warto.. tylko w ten sposob mozesz czuc ze zyjesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może każdy jest penem swojego losu? serce wie czego chce, rozum tylko kalkuluje i to przez niego są te wszystkie małżeństwa bez miłości, to tylko chłoda kalkulacja kobiet a potem wychodzą problemy, zdrady, nienawiść do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madrze powiedziane, ale probuj nie posluchac rozsadku gdy spotykasz na swojej drodze przystojnego, zakochanego , i bogatego faceta?? Ciekawa jestem ile kobiet powiedzialoby “nie”...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie moj amant odwiedza we snach... Tyle przynajmniej mam. Gdyby zostało mi 5 lat zycia to poszłabym i powiedziała ze go pragnę. Ale on ma swoje zycie. I nie chciałabym go burzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to jest skrajna sytuacja. Ileż kobiet trafia na taki ideał? Jaki procent? 2%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ja trafilam. Na swoje nieszczescie. Bo trwam w malzenstwie z facetem ktorego nie kocham. Ale jest za dobry dla mnie zeby go zostawic... poza tym jak pozucic takie wygodne zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może został Ci rok? Nie wiesz tego. Co jak stracisz miłośc swojego życia? Nie rob tego sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podzielam zdanie poprzednika. Bo moze nawet nie rok.. powiedz mu co czujesz. Przeciez nic nie tracisz. Jest mala szansa ze cie wysmieje, ale jesli tak sie stanie to latwiej i szybciej ci przejdzie:-) a jesli on czuje to samo co ty... to oh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego on mi sie śni. I to była pierwsza rzecz- pomyslałam ze chciałabym spróbować z nim byc. Niepasujemy do siebie. Ale chemia jest taka ze zwala z nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad to wiesz skoro nawet nie sprobowaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś już wybrałaś, przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.32. Skoro ma swoje życie a Ty masz swoje to powinnaś odpuścić. No chyba, że nie macie dzieci i nie przysiegaliscie przed Bogiem. Wtedy rób co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 no nie żartuj sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to sie czuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 Dokładnie. To sa momenty kiedy człowiek myśli- alternatywne zycie jest obok. Wiem ze gdyby nie nasze zobowiązania byłby romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest glupie!!! A ja wdam sie w romans! Kiedys ktos mi powiedzial ze lepiej zalowac ze cos sie zrobilo niz zalowac ze sie nie zrobilo. A ja kocham!!! Motyle w brzuchu pierwszy raz. No I jestem mezatka!!! Who cares...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko Ty cierpisz. Jestem takim sobie zawieszonym w oczekiwaniu kochankiem. Spotykam sie z mezatka, nasz romans sie wydal i teraz wszystko jest inne. Dalej spotykamy sie, dalej jest ta chemia, uczucie. Do tego dochodzi strach z jej strony. Mezatko, ryzykuj, korzystaj. Masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kocha to dlaczego się nie rozwiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nadzieje ze ta pustka przechodzi. Miesiac po rozstaniu a ja nadal czasami placze ze go stracilam. A moze placze ze mnie oszukiwal, stwarzal pozary i udawal kogos kim nie byl. Kto wie. Kontakt calkowicie zerwany ale to uczucie ze stracilo sie kogos naprawde bliskiego nadal jest ze mna. Mam nadzieje ze to wszystko minie i bedzie tylko wspomnieniem ktore z dbia na dzien bedzie coraz slabsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej tyle że kontak zerwany, przejdzie Ci, ja ze swoim musze sie prawie codziennie spotykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego że kontakt zerwania, to nic nie da jeśli kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×