Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy zakończyć daną znajomość?

Polecane posty

Gość gość

Wiele razy ludzie mnie nie szanują, spotykam się prawie z tym zawsze. Wiele znajomości ciągnę bo sobie robię nadzieje. Wiele znajomości musiałem zakończyć, bo nie było sensu dalej ciągnąć. W momencie kiedy nie było już szans uratować, nie odzywanie się, olewanie, nie odpisywanie. Zwykle tak się kończy, i to nie musi być jakiś powód, po prostu bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co wymieniles jest już wystarczającym powodem aby zerwać kontakt z danym osobnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudne te twoje znajomości gostku ciagnięte na odleglosc.Nikt Ciebie nie traktuje na poważnie,bo sam wiesz jaki jesteś.Wszystko sciagasz do ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko debil zwala na innych i wciąż zmienia znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety z tymi znajomościami bywa różnie. Teraz większość znajomości jest wirtualnych. Ja miałam takie dwie znajomości: w jednej- byłam lekceważona- nie odpisywanie lub krótkie wiadomośc***isane w biegu i o niczym- facet typowy bawidamek i "manipulant". Stwierdziłam, że nawet nie zasługuje na to, żeby mu napisać "żegnaj". Przestałam się odzywać i zlekceważyłam go. On potem pisał do mnie kilka razy, przepraszał i prosił o kontakt- nie odezwałam się. Uważam, że zrobiłam dobrze. Drugi facet- typowy "gawędziarz"- przegadałam z nim ponad rok i sama uznałam za stosowne, żeby się z nim pożegnać bo znajomość "stała w miejscu" i zrobiło się zwyczajnie nudno i monotonnie. Napisałam mu, że ta znajomość zwyczajnie mnie już "zmęczyła" i pożegnałam się najładniej jak umiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugi facet- typowy "gawędziarz"- przegadałam z nim ponad rok i sama uznałam za stosowne, żeby się z nim pożegnać bo znajomość "stała w miejscu" i zrobiło się zwyczajnie nudno i monotonnie. Napisałam mu, że ta znajomość zwyczajnie mnie już "zmęczyła" i pożegnałam się najładniej jak umiałam x no właśnie trzeba się jak najszybciej spotkać inaczej nic z tego nie będzie. Też tak miałem pisanie w nieskończoność, całe życie znałem koleżanki, od A do Z , a gdy przychodził temat spotkania byłem zbywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowi manipulanci niby chcą znajomości a nie umieją się określić, nie umieją powiedzieć prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze to jest to że one zwykłe wyjście na kawę , herbatę, traktują jak jakieś zobowiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie traktuje wyjscia na kawę zobowiązujaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj - Nigdy nie traktuję zaproszenia na kawę jako deklaracji ze strony faceta. Nigdy na faceta nie naciskam. Czekam aż się sam określi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproszenie na kawę nie zobowiązuje.Najwyżej dostaniesz kosza,niczym więcej nie ryzykujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie okazałeś się mniej interesujący niż się wydawało na początku? spotkała innego, fajniejszego, ładniejszego itp.to chyba oczywiste, że urwanie kontaktu to właśnie znaczy w 99%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.25 teoria do bani. Jednym słowem :) szukajcie błędu w sobie mężczyźni że tak podpowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co byś chciał usłyszeć? skończmy się spotykać, bo poznałam fantastycznego faceta? a może klasyczne, zostańmy przyjaciółmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś myślałam że można utrzymać znajomość z byłym partnerem seksualnym. Ale dziś Wien że nie. Bo on dalej na każdym przypadkowym spotkaniu będzie nalegal na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - bo dla byłego partnera seksualnego byłaś i jesteś tylko d...ą. Proste ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak dwa razy, za pierwszym chciałam się dowiedzieć , ale nawet nie odbierał moich telefonów wiec dałam sobie spokój. Pomyślałam palant, a nie był wart żeby aż tak się nim przejmować. Na drugiej osobie bardziej mi zaczęło zależeć więc zapytałam o co chodzi i dlaczego tak nagle inaczej mnie traktuje odpisał, że jest ,,zagubiony``więcej już nie pytałam, on milczy i ja tez widocznie nie ma sensu w to brnąc a ja nie mam w zwyczaju się narzucać. Trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyj z całych sił
Powodem jest tchórzostwo i brak odwagi w powiedzeniu komuś w oczy rzeczy niemiłej. Lepiej się ukryć, niż przeżyć nieprzyjemna rozmowę i poczuć się źle. Teraz to się nazywa "brak asertywności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu tylko dla Ciebie było super..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×