Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przerażająca kobieta

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Postaram się krótko i na temat :D jesienią w nietypowy sposób wręcz brutalny poznałem pewną uroczą kobietkę z językiem ostrym jak żyleta. Mianowicie uprawiając swoje hobby wjechałem w nią rowerem. Zdenerwowała się bardzo, próbowałem przepraszać ale nie dała mi do słowa dojść :) już wtedy zaużywałem w niej coś innego, to jak brutalnie potrafi opierdzielić używając przy tym tylko pięknej i wyrafinowanej polszczyzny bez przekleństw. Chciałem wtedy poprosić o numer ale zamaszyście się zawinęła. Na moje szczęście lub nieszczescie spotkałem ją na siłowni. Wtedy już kultarnie, z pełną profeską przeprosiłem, a ona doskonale mnie pamiętała ale tym razem była miła i w ramach przeprosin zaprosiłem ją na kawę. Długo rozmawialiśmy, dziewczyna bardzo wesoła i mądra. Czułem jakbym znał ją od lat. Wymieniliśmy się numerami i tak zaczęły się częste spotkania, SMS, telefony. Tylko jest jeden problem. Ta dziewczyna jest ciepło-zimna. Raz aż grzeje od niej uczucie, sumo styczność, rozmówność. A kolejnym istny diabeł zimny, bez wyrazu, trudno zaciekawić ją rozmową choć nadal jeśli mam problem mogę z nią szczerze pogadać, jest bardzo pomocna, czasami mam wrażenie że aż za bardzo chce innym dogodzić. Pozatym kobietka temperamentna, ułożona, ambitna, ma pełno zainteresowań no ale i przepiękna z mega interesującym i zaskakującym charakterem. Bardzo mi wpadła w oko. Zauroczyłem się w niej po uszy, tak bardzo pociąga mnie w niej ta zmiana raz ciepła, innym zimna. Aż ciarki mam. Chciałbym pomału dążyć do czegoś powaźniejszego z nią. Dziewczyna ma duże powodzenie u płci przeciwnej , a ja nie mam pojęcia jak za takiego szatana się wziąć. Macie może doświadczenia jakieś z takimi artystkami? Rozpaczliwie proszę o pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka baba to nieszczęście, ale jak chcesz, jak lubisz być nikim, to sie z nią zadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta baba właśnie jest inna. Była w związku ponad 5 lat, nawet zaręczyli się ale typek lubił poromansować na boku więc go zostawiła. Może tak się wydaje, że ona nie ma szacunku i jest taką kobietą dominującą aż za bardzo. Ale nie. Bardzo ceni moje zdanie, nie raz pyta o radę, z tego co wiem to lubi jak facet ma swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeszmaci cie i tyle, będziesz zmywał, sprzątał, zapitalał 12 godzin ma dobę, a ona sie będzie w tym czasie rypać z sąsiadem. taki typ baby nie nadaje sie do życia. ale jak masz ciągoty na podnóżka to dalej, żeń się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mowicie ze nie ma kobiet aniolow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz odpowiedz, dlaczego jest taka zmiennocieplna. Nie ufa. Moze byc twardym orzechem do zgryzienia, jak masz chęci i siły i czas to pracuj nad nia. Ale o sukcesie nikt ci nie zagwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam już ją dość dobrze, wiem jakie ma zdanie na różne tematy i to nie ten typ , który wy opisujecie. Ona jest czuła, delikatna ale potrafi pokazać pazurki. I nie proszę tutaj o wykłady umoralniające jakiej kobiety należy szukać bo ja już znalazłem interesującą i zdania nie zmienię. Szukam osoby, która miała do czynienia z podobnym typek i umiałaby coś podpowiedzieć bo ona to nie lada wyzwanie i uwierz, żeby choć połowa dziewczyn oraz facetów miała, aż takie wymagania co do partnera to zdrad byłoby o wiele mniej. To jest poprostu kobieta z jajami większymi niż nie jeden facet. I gdyby była taka jak myślisz to by poszła ze mną do łóżka bez zastanowienia po 1.5 roku bycia samej, z wieloma opcjami, a jednak składając jej taką propozycje to jedyne co bym mógł dostać to dobrze w mordę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ona jest sobą , nikogo nie udaje. Więc i ty bądź sobą, po prostu! Nie poddaj jej nastrojom swoich nastrojów, nie biegnij za nią emocjonalnie, poszukaj jakiejś płaszczyzny na której możecie iść razem, jak ona jest w złym nastroju, to ja po prostu zapytaj, o co chodzi, jak cię ofuknie, powiedz że chciałeś dobrze, bo jest dla ciebie ważna, ale się nie narzucaj, jak zobaczy, że nie lecisz na każdy gwizdek, to ją to zaintryguje. Skoro ją zapraszasz, dzwonisz, zabiegasz, no to ona chyba ślepa nie jest, widzi, że ci zależy, ale nic na siłę. Nie polecałabym , abyś robił z siebie jakiegoś pajaca, co dla efektu z dachów skacze, generalnie kogoś, kim nie jesteś, bądź przyjacielem, kumplem, ale nie maskotką którą można palnąc gdy zmieniają się nastroje, po prostu sobą i ciesz się czasem, który razem spędzacie bez żadnych konkretnych planów. Jak jesteście sobie przeznaczeni, to ona to odwzajemnię, prędzej czy później, co ma wisieć nie utonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z taką babą złamane życie. ale każdy sam decyduje. znam takiego, sąsiad, taka sama wredna suka była, po latach zabrała dzieci, meble, samochód i wyczyściła konto, w jeden dzień, sąsiad po pracy wrócił do pustego domu. tak, że powodzenia, bo jak widzę, typ baby dokładnie ten sam, co dla własnej racji nie cofnie się przed niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona akurat jak ma zły nastrój to nigdy nie zdarzyło się żeby się do mnie rzuciła, nakrzyczała poprostu oziębła jest. I tak jak mówisz pytam czy coś się stało, czy potrzebuje pomocy i wtedy albo dzwonię i próbuje poprawić humor, żeby się uśmiechnęła albo jak mówi, że nie ma nastroju na rozmowę to poprostu daje jej chwile spokoju. Zawsze się odzywa i przeprasza na następny dzień. Kwestia jest tego typu, że ja wiem o tym iż nie jestem jej obojętny bo to widać ale ona nie daje się tak łatwo na zwierzenia, nie da się nic wyciągnąć i szybko zmienia temat. Chciałbym zrobić coś żeby pokazać, że mi naprawdę zalezy do takiego muru ją przycisnąć bo nie jednokrotnie mówi, że boi się w cokolwiek zaangażować ze względu na przykre wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.27 Popieram:). Z opisu nie wynika żeby to była sucz,którą tylko czeka na puszczenie kogoś z torbami. To raczej inteligentna,bardzo wrażliwa i bardzo nieufna kobieta. Może mocno zraniona. Uciekająca na 1 oznaki lekceważenia czy "zamachu" na jej osobę. Jakiegokolwiek :P. Może odbieram przez pryzmat siebie . Ale łatwo to ci chłopie nie będzie, mam nadzieję że ona umie nad sobą panować i nie jest przewrażliwiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona taka nie jest! Rozmawiałem z jej znajomymi, każdy ma o niej rewelacyjne zdanie no ale orzech trudny do zgryzienia żeby ją zaangażować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu będzie kiedyś porożem sufit rysował, dajcie spokój biedakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewrażliwiona to ona nie jest. Po pierwsze mega dystans do siebie. Większość kobiet zaliczając glebę na śniegu przy facecie spaliłaby się ze wstydu , a ona wręcz przeciwnie śmiała się głośniej niż ja. Bardzo dobrze znosi krytykę. Słucha, a następnie argumentuje. To nie jest sucz, ona poprostu twardo stąpa po ziemii i nie da sobie wmówić czy robić koła nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś, czyś Ty głuchy? No to przecież ona ci mówi, jak krowie na rowie, że Jej na Tobie zależy. Mężczyźni to naprawdę inne białko!!! Miała przykre doświadczenia, została zraniona, nie jest ekstrawertyczką, potrzebuje czasu, aby znowu zaufać, daj jej się poznać od swojej dobrej strony, bo czuję, że nie jesteś zły, bądź szczery, opiekuj się nia, kup czasami kwiaty bez okazji, ciesz się jej obecnoscia, mów, ze jest piękna-napisałeś, że jest- i za jakiś czas, no sam zobaczysz. I nie marudź, ciesz się, że ja spotkałeś i to jak !!! Nie przyciskaj jej do żadnego muru, już w nia rowerem walnąłęs, na razie starczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walka o babę nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze. Teraz jej całokształt Cie kręci, ale za jakis czas, gdy sie zaangażujesz, a ona nadal Bedzie taka zajadliwa, ze niczego nie obieca, nie bedzie czuła, to zacznie Cie męczyć. A najgorsze bedzie usłyszeć, ze nie chce związku i nikogo nie potrzebuje. Sam wiesz co dla ciebie najlepsze. Ja ze swojej strony wiem, ze nie warto sie poświęcać za wszelka cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisujesz dokładnie mnie i powiem Ci tyle że to nie wynika całkowicie z charakteru ale w dużej mierze z zaburzeń osobowości niestety. Ale jak ktoś tego nie przeżywał na własnej skórze to nie zrozumie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś 20: 43 o takie perełki jak najbardziej warto. Chciałbym już być blisko niej ale jestem w stanie poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne zaburzenia osobowości. Ona ma taki charakter od dziecka nie dawała sobie w kaszę dmuchać , jest mocno bezpośrednia więc to nie twój przypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłop chce kłopotów, niech sie pcha, co komu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa i znałeś ją od dziecka :O jaasne o mnie ludzie tez tak myślą :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiaj mi głupot bo jest jeden szkopuł, który nie pozwala na taki wniosek :D ona jest po studiach pedagogicznych i przykro mi ale gdyby tak było to nie mogłaby pracować w zawodzie bo nie przeszłaby psychotestów. Ona poprostu taka jest, taka natura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ona jest z lutego ? Typowa Pani wodnik :) Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra autorze, ty wiesz najlepiej. I łatwo odgadnąć twoj tok myślenia - nie szukasz tu rady, a popleczników. Gdybyśmy ci wszyscy Pisali, ze pada deszcz, to ty i tak byś pisał, Że swieci słońce. Chcesz w to wchodzić, to wejdź. Zadnego sposobu i haka na nia nie znajdziesz. Jesli bedzie chciała to bedzie chciała, jesli nie - to choćby skaly sraly... ;) tylko nie pisz nam za pół roku, ze ona ma Cie w d***e i nic nie chce, a ty usychasz z tęsknoty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze sie zgodzić z osoba, ktora napisała, zebys po prostu był sobą. Dla mnie takie szukanie sposobów na sile, staranie sie do usrania, staje sie czesto nieszczere i to zwykły przerost formy nad treścią - jesli druga strona czegoś takiego wymaga, a dalej nic sie nie zmienia, a osoba starająca powoli gubi siebie, tzn, ze tamta druga strona chciała chyba tylko połechtania swojego ego. A człowiek próżny jest i lubi sie podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jakbym czytała o sobie ;) mój facet to nie miał ze mną lekko. Podpisuję się pod radą, byś był sobą. To jest takie magiczne i gwarantuje, że działa. Dorzuciłabym, żebyś miał jaja i starał się za nią nadążać. Ona wie czego chce i jest pewna siebie, Ty też musisz. Bądź przede wszystkim jej partnerem, równym sobie i nie wchodź jej do dupki, bo to nie jest fajne. Staraj się, ale umiarkowanie i pozwól jej też się o Ciebie starać. Bądź dla niej wyzwaniem i bądź jej bohaterem, a nie będzie chciała Cię opuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.25 ty już nie raz Wojciech zdania nie zmieniałeś a jednak ciągle inne są jedna po drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×