Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

no i zaczęło się od tego że wolała sukienkę

Polecane posty

Gość gość

od Pana Boga, to ją pokarało. Wszędzie widziała fotografie bez twarzy i z datą 1923, więc myślała, że umarła i trafiła do xx wieku jako duch i przemierza ziemię niewidzialna. Ludzie dziwnie na nią patrzyli, bo w sukience do kolan, a wtedy nie wolno było. Jakiś facet na ulicy pokazał jej, że obetnie jej głowę, ona spojrzała na księżyc w pełni, patrzy, patrzy a to ziemia i myśli sobie, jestem na księżycu sama, a ziemia jest tam daleko, wszędzie są kamery i puszczają w tv jak się kąpię, a Marika mówi w wywiadzie, że moją pasją jest robienie prania i że zjem czasem coś tam. Tłum stał do zakładu pogrzebowego, całe kolejki, no to ona się pyta kogoś na ulicy, po co te kolejki, a ten się śmieje, to pani nie wie? Dziecko nie żyje i do szuflady je chowają. Poszła na lotnisko, a tam jej mówią, źle pani trafiła, tu wypożyczalnia samochodów, próbowała spać na ławce na lotnisku, ale nie mogła usnąć z tych wrażeń, jak zaczęło świtać poszła na polankę koło lotniska i tam się położyła chciała spać, ale jakiś facet w garniturze ją przegonił, że tam nie wolno, bo to prywatna ziemia i trawa, no to wróciła na lotnisko, tam ktoś byl. stał czekał, zapytała, na kogo pan czeka, a on : na takie panie, co jedzą dzieci. Wiedziała, że jest szalona, ale nie umiała się wydostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontynuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wreszcie jakiś policjant podszedł, pyta, czy pani robi jakieś interesy na tym lotnisku(był polakiem), ona mu mówi, medytowałam, zapytałam siebie kim jestem, przez chwilę była cisza a potem zwariowałam, wszystko zwariowało, musialam uciekać od tego guru, co powiedział, że diabeł mnie opętał, jestem diabłem i uciekam od siebie samej. Próbowalam kupić bilet, ale oni mi nie chcieli sprzedać. Policjant zmartwił się, dał jej adres do przytułku dla samotnych kobiet z dziećmi, poszła tam, co zajęło jej wiele godzin, bo ludzie jej pokazywali złą drogę. W przytułku niemowlę na rękach młodej dziewczyny zaczęło histerycznie płakać na jej widok, wystraszyła się, zmroziła w środku, a więc to prawda jestem diabłem. Poszła do łazienki umyć się, spakowała do kieszeni tylko majtki na zmianę, nie miała szczotki, włosy rozczesała palcami. Położyła się spać, obok na łóżku spała dziewczyna, całą noc czuła lęk, ogromny lęk, okropne myśli przychodziły do jej glowy, a z każdą jej myślą, dziewczyna obok wierzgała. Rankiem zauważyła, że dziewczyna obok miała pełno siniaków na nogach, moje myśli to sprawiły pomyślała- no tak jednak jestem diabłem. Lokatorka zdawała się ją ignorować, no tak jestem jednak duchem, nie żyję, myślała. Wróciła na lotnisko, z biletem, policjant jej kupił, bramka piszczała okropnie kazali się jej rozebrać, nie mam nic pod spodem, tylko ten sweter i spodnie- powiedziała i myślała, że ma metalowy cheap w glowie, że jest przybyszem z innej planety, że nie jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowała spać w samolocie, obok miejsce było puste, położyła się, ale myśli nie pozwoliły, ludzie śmiali się ale ona się nie przejmowała, śmiech był lekki, a ona miała w sobie jakiś nieopisany ciężar. Na lotnisku złapała taksówkę, do najtańszego hotelu proszę, nareszcie będzie spać, nareszcie, myślała. Poszła do pokoju, w nocy ktoś cały czas szarpał drzwi,zapalała światło by się upewnić ze zamknięte, w głowie leciała piosenka "w hotelowym pokoju uniesmy się raz jeszcze", a co jeśli jest prostytutką, faceci wchodzą gwałcą ją i wychodzą, a te zamknięte drzwi do fatamorgana. Kładzie się na podlodze myśląc ze Bóg nie pozwala jej spać na łóżku, chce pokazać swą bezwartościowość i niegodność, próbuje spać na twardym podłozu. Nie może spać. Idzie do sklepu nocnego, kupuje wódkę i kremówki, takie jak papież lubił, tęskni za papieżem, miał taki ciepły uśmiech, był takim ciepłym człowiekiem, wraca do pokoju, chce się zabić, chce wypić wódkę i umrzeć, nie jadła dawno, a ze strachu wydala już samą wodę, ale nie może wypić nawet łyka wódki, po prostu nie może. Papierosy, pali dużo papierosów, zatrzymać obłęd, zatrzymać obłęd. Guru się na nią patrzy, ogląda jej gołą cipę, ma taką moc, gapi się i nie rozumie, że nie chcę, nic sobie z tego nie robi. Recepcjonista zaprasza ją na ciasto weselne, mówi jej że jest taka chuda, że zaraz umrze. Ona zjada i idzie myć naczynia, nie chce być egoistką i mieć darmowy posiłek. On proponuje jej sex ona ucieka, zamyka się w pokoju, boi się, pali papierosy, dużo papierosów, szuka w internecie egzorcystów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypożyczalnia samochodów Borexpo E.R. Borowieccy Sp.J. ul. Żurawia 10/12/1 60-860 Poznań Wielkopolska Tel.: +48601581400, +48661623700, +48618476716 info@wypozyczalnia-samochodow.com https://wypozyczalnia-borexpo.pl/ Tani wynajem aut osobowych, dostawczych, busów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×