czy kupilybyscie ryby do smazenia w lidlu lub biedronce?nie odwazylabym sie

Przecież to jakiś syf marketowy z tona rakotwórczych rtęci i innych rzeczy..a ludzie to kupuja..przerazajace,

Przerażające, że w każdym innym sklepie czy targu, kupisz tak samo napakowane chemią gowno ;))

Ja jestem odważna, alleluja i do przodu!

Nie...nie odważyłabym się nic smażyć w biedronce ☺

Śmieszne są pytania w tym stylu czy ktoś coś odważa się kupować, bo wiadomo że gro ludzi robi tam zakupy codziennie wynosząc tony jedzenia. Po

Naprawdę myślisz, że to zależy od sklepu? Że Lidl sobie gdzieś hoduje np. łososia i naszpikowuje go rakotwórczymi substancjami? Nie ryba łapie je w swoim naturalnym środowisku i ma je ryba z rybnego, osiedlowego sklepu i z marketu...

nie, nie odwazylabym sie , nigdy nie widzialam zeby ktos smazyl w lidlu , chociaz chyba widzialam raz jak jakas kucharka cos smazyla w promocji do degustacji , ale to chyba w ICA MAXI bylo

Akurat ryby kupuje na hali targowej w Gdańsku sprawdzone miejsce i zawsze świeże. Np taka makrela wędzona z biedry to szajs z rybnego chociaż droższa to jest co zjeść.

Czym sie rozni Dorsz baltycki z biedry od tego z rybnego? Ze niby juz nie jest baltycki tylko biedronkowski?

No tak kafe madki to jedzą tylko Eko i bio prosto od rolników i hodowców. Do marketów i dyskontow nie wchodzą bo tam wszystko zabija. Żałosne jesteście.

a na polow ryb jezdza same nad morze polnocne

Taka jesteś "zdrowa i eko-sreko", a jak piszesz o rybie, to automatycznie dodajesz "do smażenia". Nie znasz innych metod przygotowywania ryb, np. pieczenie? Musi być smażona i pewnie jeszcze w panierce? :D

Ja wyłącznie sama łowię w Odrze

a ja nie odważyłabym się fajfusa faceta wziąć do swojej pięknej buzi, taki syf brać i lizać, ssać, o nie

8.36 - popieram w 100%.

Syf to jest paprykaż to dopiero gównno zmielone łuski flaki i Bóg wie co

Co raz głupsi ludzie tu przesiadują. Słyszałaś o kontroli jakości czy zyjesz w średniowieczu? Zaskakujące jest to ze tyle ludzi kupuje w Lidlu, Biedronkach, Netto, Aldi itp a siedzi tu i pisze ze to takie szajsowate sklepy.

Zawsze kupuje w Biedrze pstraga, niczym sie nie rOZni od tego ze sklepów rybnych ( czasem ceną)

Fuj

ja kupuję, a jakże :)

Ja kupuję i mam wrażenie, że jest dużo lepszej jakości niż w sklepach rybnych w mojej okolicy. Tamte mają tyle glazury, że rozpływają się na patelni.

Czym sie rozni Dorsz baltycki z biedry od tego z rybnego? Ze niby juz nie jest baltycki tylko biedronkowski? Widać ze nie kupowałaś w rybnym ,jest po prostu rybą ma sporo mięsa i nie rozpada się .Każda jedna ryba z rybnego jest całkiem inna niż z biedry ,kupowałam w biedrze ,w lidlu nie bo mam daleko i kupowałam w rybnym naprawdę nie ma porównania .