Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pluje sobie w brode ze nie mam dziecka

Polecane posty

Gość gość

Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cz emu? Ja sie cieszę, mam prawie 26 lat, nie mam dziecka, mam dużo czasu dla siebie i malo obowiązków a te młode matki polki umeczone życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w wieku 40 chce sie miec kogos do zabaw na hustawce i stawiania babek prowadzania do szkoly kto kocha cie bezwarunkowo i jest czastka ciebie i osoby ktora kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nie kochają bezwarunkowo, przynajmniej od czasu, kiedy nabędą zdolność samodzielnego myślenia. Poza tym, co stoi na przeszkodzie posiadania dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po 40 pierwsze dziecko to za późno. Drugie to jeszcze. Ale ogólnie po 40 to już nie jest czas na ciąże i rodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie na drutach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo, po 40-tce to zostaje się babką, a nie matką, na dodatek 1-ego dziecka. Czekacie z rodzeniem do starości, a potem płacz i zgrzytanie zębami. Dziecko nie jest kulą u nogi i należy rodzić w odpowiednim czasie tzn: między 24-27 rokiem życia. Dzisiejsze kobiety chcą się najpierw wyszaleć, i w wieku babki zaczynają myśleć o dzieciach. Biologii nie oszukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadek się odezwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieważne kto, ważne że dobrze napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nicole Kidman urodziła w wieku 41 lat pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ch'uj ci bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz tyle pieniędzy co ona to próbuj. U nas w Polsce badania prenatalne są nawet do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa. Kidman po 40 urodziła, a Kondrat w wieku 67 lat zmachał dzieciaka. Jak wam to się podoba to też tak róbcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatrudnij surygatkę a jak Cię nie stać to na dziecko też Cię nie stać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie mam i mam to w d***e. wole nie miec nic urodzić chore albo wszczepić mu autyzm szczepionkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo ludzi majacych dzieci zaluje ich posiadania, wiec ostatecznie nie masz najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Serio? Jak dla mnie stereotypowo, typowo na polaczkowo. A autorka jak chce mieć dziecko, to niech sobie robi, nie widzę problemu. Sama sobie takowy stwarza. A może tak naprawdę chciałaby, ale się boi. Z głową tu trzeba pracować, a nie pisać do pomyleńców na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawie 29 lat i kategorycznie nie chcę mieć dzieci z wielu różnych powodów, których nie chce mi się teraz wymieniać. Jest jeszcze możliwość, że za jakiś czas mi się to odmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać już tymi tematami że po 40 to już babka a nie matka. Co was to ku...wa obchodzi? A że beda się z dziecka śmiać, że ma stara matkę? Mądry zrozumie i nic nie powie, głupi wyśmieje, ale co was obchodzi zdanie głupiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazde dziecko czyni szczesliwym.to tak jak powiedziec, dostaniesz cos dzisiaj, chcesz?mozesz dostac kase, prace, zdrowie, milosc, a mozesz dostac raka, kopa z pracy, w morde.tak samo dziecko moze dac szczescie lub uczynic z zycia pieklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i trzeba się cieszyć z tego co się ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie kazde dziecko czyni szczesliwym.to tak jak powiedziec, dostaniesz cos dzisiaj, chcesz?mozesz dostac kase, prace, zdrowie, milosc, a mozesz dostac raka, kopa z pracy, w morde.tak samo dziecko moze dac szczescie lub uczynic z zycia pieklo" - bardzo mądrze powiedziane. Ja już pominę fakt, że nawet jak ktoś baaardzo mocno chce dziecka i ma super warunki do jego rozwoju, odpowiedzialnego partnera, a tu rodzi mu się dziecko z bardzo ciężką chorobą, wymagające specjalnej opieki praktycznie całą dobę. Ale chyba jeszcze większe piekło jest kiedy to dziecko rodzi się pod presją życzliwej rodzinki i dalszego otoczenia, choć wybitnie się go nie chce i w skrajnym przypadku dzieje się taki horror jak w przypadku małej Madzi która "przypadkiem" wypadła ze śliskiego kocyka. Mówmy do chole/ry głośno, że dziecko to nie sam cud, miód, ale przede wszystkim odpowiedzialność, trud, pot i łzy. Mówmy o tym, że jak trafi się ciężko chore to trzeba stanąć przed wyborem - oddania go bądź bycia na jego usługach tego dziecka praktycznie do końca jego dni itp. A nie tylko: no jest czasem ciężko, ale uśmiech dziecka wszystko wynagrodzi - nie wynagrodzi jeżeli tego dziecka się nie chce, nie wynagrodzi jeżeli urodzi się ciężko chore a jest się za słabym by udźwignąć trud odpowiedzialności za jego życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 40 mozna miec jeszcze dzieci nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie jest, ale odnoszę wrażenie, że autorka po prostu chciałaby mieć już "odrośnięte" dziecko, czyli największy trud i poświęcenia za sobą, a jej się za bardzo nie chce bawić w pieluchy i bezsenne noce. Niestety, ale samo się nie zrobi, i trzeba przez ten etap przejść, niezależnie od wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambulocetus
Wiele wypowiedzi Jezusa wskazuje na to, że zalecał on małodzietność, albo i wręcz bezdzietność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×