Warto jest się zachlać na Śmierć

Wystarczy nic nie jeść, a jedynie pić alkohol. To najlepsza śmierć na Świecie. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie mówią pogardliwie o tych którzy tak umarli ?

Bo gdyby się nie zachlali, to co by ich czekało ? Nowotwór, zawał serca, albo powieszenie się. Ewentualnie zakażenie w szpitalu i śmierć w wyniku sepsy. Przynajmniej tak wynika ze statystyk.

I tu się rodzi problem natury technicznej. Alkohol kaloryczny jest i bardzo ciężko umrzeć z głodu jak się chleje bez przerwy. Chyba łatwiej zapić się. Serio, sam jak kiedyś chlałem mogłem miesiąc nie jeść i tylko kilka kilo chudłem.

A od kiedy to alkohol jest kaloryczny ? Nie zawiera białka, tłuszczu, ani cukru. To woda + ileś procent alkoholu (5% w przypadku piwa, 15% w przypadku wina, 40% w przypadku wódki).

Piwo jasne 500ml ok 150kcal, dziesięć to już 1500 a chlejąc pijesz kilkanaście dwadzieścia dziennie i nic nie robisz, nawet przytyjesz. Wódka 40ml ok 110kcal czyli dwie flaszki dziennie to ok 2700kcal. Jak ciemne piwa lubisz to mają ok 200kcal. Alkohol kaloryczny jest. Myślisz że skąd są brzuszki piwne robią.

z przepicia smierc nie jest taka fajna ,, jak watroba wysiadzie, zaczynasz śrać krwią ,.,

Zachlać się to ani nie jest pewna śmierć, a jeśli już to nie szybka no i bolesna.

to juz lepiej isc do lasu gdy jest powiedzmy pólnoc .,. Tam otworzyc butelke wódki wypic polowe rozebrac sie do slipek w temperaturze na zewnątrzy minus 17 C po czym wypic drugą polowę wódki NIe ma sensu od razu pic calosci bo nie dasz rady sie rozebrać.,,. Nie ma tez sensu rozbierac sie na trzezwo ,.,.

Wejdź do darknetu i zaopatrz się w ampułke cudownego środka, którym podaje się więźniom w US skazanym na karę śmierci. Godne i bezbolesne rozwiązanie, jeśli już musisz. Ale nie warto.

sciagamy ubranie gdy jestesmy juz mocno pijani , ale dajemy jeszcze rady zrzucić z siebie to co mamy na sobie .,,. PO czym z gwinta cisniesz reszte jak najszybciej ,.,. Nie dasz rady sie ubrać ,.,. a przy minus 17 C koles w slipkach ktory wypil pol litra przeżyje nie wiecej niż 5 minut hehe i raczej nie bedzie to bolesne ,., Pol litra walnąc wódy baardzo mocno znieczula

O i to jest przykład osoby umiejącej myśleć i znajdować rozwiązania problemów technicznych! Twój pomysł jest prosty i skuteczny.

ostre picie wódy przez 20 lat codziennie konczy sie rozwaleniem wątroby .,,.

tuta jest efekt

1 https://www.youtube.com/watch?v=qGqTUM3Sn6E