Mozliwe ze jestem w ciąży ?

A wiec, okres mi sie spoznia, dzisiaj 43dc i nic, cisza, zawsze dostaje 29-32 dc no a teraz nic, więc duze opóźnienie, najmniej 10 dni, w dniu spodziewanej miesiaczki mialam bole podbrzusza jak na okres ale nie przyszedl, teraz mam duzo rozciagliwego śluzu. Innych objawow brak, możliwa ciaza ? Jakie mialyscie pierwsze objawy ciazy i w ktorym tygodniu? Odrazu mowie, jak ktoś ma nie miło pisać to niech nawet sie nie wysila, bo ja jestem świadoma ze mi tu nikt nie powie ze jestem w ciazy. Mi chodzi o wiedze teoretyczna ;)

Możliwa. Moje pierwsze objawy to bóle takie jak na okres. Na tym etapie już śmiało możesz zrobić test.

Tak jest możliwe jeśli wspolzyjesz. Zrób test jeśli jeszcze nie zrobiłaś. Pierwsze objawy bóle jak na okres a okresu brak. Wszystko jak w normalnym cyklu. A potem pozytywny test. Innych objawów brak.

Uprawiamy seks i planujemy dziecko właśnie. Wiec bardzo bym chciała. Bysmy chcieli. Test moge zrobić dopiero jutro, bo mam dzisiaj na popołudnie do pracy. Także jeszcze dzien niepewnosci mnie czeka. Ale nie ukrywam ze bardzo bym chciała. Plus dodam ze brałam specjalne witaminy dla planujących dziecko.

A miałam taki ból brzucha właśnie ze brałam tabletke bo myślałam ze to okres mi sie zaczął, byłam pewna na 100% a tu do tej pory cisza. A ze staramy sie jakoś od lipca, to zdążyłam dobrze poznać swój cykl.

Trochę za dużo o tym myślisz, więc wszystko jest takie nerwowe. Rozumiem - bardzo chcesz i Ci zależy, ale będzie łatwiej, jak Ty i Twój partner wrzucicie na luz. ;) Naprawdę!

Wieeem ze tak najlepiej, na luzie, ale to latwo sie komuś mowi z boku :)

Jasne, że tak! W 100% się z tym zgadzam, dlatego polecam zająć się czymś, co całkowicie angażuje myśli. Mnie relaksuje dobry trening, praca wśród ludzi lub coś aktywnego - jazda samochodem, sprzątanie, gotowanie. =] coś, co zupełnie odwraca uwagę od wolno lecącego czasu

Dziwię się że tyle czasu wytrzymałas nie robiąc testu.

Noo bo myślałam ze normalnie dostane, a to juz dlugo czekam. Dzisiaj kupuje test jutro robie. Ja i tak większość czasu spedzam w pracy i tam najwięcej właśnie mysle :D ale staram sie mniej

Staraj się nie nastawiać i nie gdybać - bardzo, bardzo trudne, ale potem może być rozczarowanie i łzy. Nie życzę Ci tego, naprawdę, ale planowanie ciąży nigdy nie jest przewidywalne. :) Oby było jak najpomyślniej dla Ciebie!

Mam tego świadomość, dlatego nie lece odrazu po test, nie robie paniki bo sa rozne przyczyny spóźnienia, nie tylko ciaza ;) ale to z drugiej strony az 10 dni to tak czy siak dużo, tymbardziej jak to nie ciąża

Nie wiem, czy dużo, to zależy tak naprawdę od kobiety i regularności cyklów oraz od sposobu życia. Pamiętam, że po zmianie zamieszania i miejsca pracy wszystko mi się spóźniło ponad miesiąc - stres, inna żywność, spore zabieganie. ;) Dużo - mało to kwestia relatywna.

Ja żadnej takiej zmiany nie mialam juz rok :D ale wiadomo, wszystko ma wpływ, także ja wiem ze to wcale nie musi byc ciaza :D

teraz się tym wszystkim przejmujesz, więc pewnie ma to wpływ na cykl, zakładając, że nie jesteś w ciąży ;)

Tez może być :) nie sprawdze to się nie dowiem :D ale to też nie jest tak ze jak mi sie spoznia to jestem pewna ze to ciaza :D po prostu chcialam sie dowiedzieć jak mialy inne kobiety co tez nie znaczy ze ja będę tak mieć bo każdy organizm jest inny

I jak? Zrobiłaś test? Jest się z czego cieszyć? :)