Jak sprawdzic czy maz mnie zdradza?

A wydaje mi sie, ze mnie zdradza. Wnioski nasuwaja sie same...zupelnie mimowolnie. Nigdy nie inwigilowalam swoich partnerow. Temu tez w zyciu w telefon, komputer, kieszenie itd nie zajrzalam. Z doswiadczenia wiem ze takie rzeczy zawsze same wyplyna na wierzch - nie trzeba ryć. Ale tym razem nie chce zmarnowac kolejnych lat. Jesli zdradza - nie chcę kontynuowac tego zwiazku. Nie chce czekac. Jak myslicie, jak to sprawdzic bez zachowywania sie jak idiotka? (Detektyw tez odpada - szkoda mi kasy na gnoja jesli zdradza).

sprawdź majtki

Tam gdzie nie zaglądałaś, zajrzyj ...telefon, komputer, kieszenie

spytaj wprost i patrz czy ucieka wzrokiem

powiedz w prost twoja kochanka dzwoniła będziecie mieć dzidziusia zobacz jak zareaguje

A po co sprawdzac?

" gość dziś A po co sprawdzac? " x x a po to żeby hiv nie złapać

obserwować wprawne oko wychwyci zmiany w zachowaniu zdrajcy

Autorko, sprawdź telefon, komputer, jesli cos znajdziesz, najpierw zimna krew. Potem pokopiuj te dane. A masz mocne podejrzenia, czy po prostu doświadczenia z przeszłości każą ci ?

19:38 Na to jedynym w 100 % skutecznym sposobem jest wstrzemięźliwośc

Powachaj mu pytę, poliż posmakuje czy są tam soki innej suki.

Do autorki. Prześladowanie męża pod kątem jego wierności jest niewłaściwe. Postaw sie na jego miejscu i pomyśl jakbyś sie czuła gdyby on szukał u Ciebie dowodów zdrady.Wydaje mi się,że nie masz do niego zaufania na wielu płaszczyznach i stąd koncentracja na zjawisku typu ZDRADA.Jak okaże sie,że Cie nie zdradza to prawdopodobnie będziesz doszukiwała sie w nim innej nieprawości,że np.kłamie w jakiejś sprawie. Nie masz zaufania do partnera i stąd biorą się podejrzenia o zdradę. Zdradę jest łatwo zdemaskować. Jeśli partner osłabł w sferze seksualnej,unika bliskiego kontaktu - nie chce sie przytulać,rzadziej bywa w domu to sygnał,że przestał interesować sie partnerką. :-D

Jedyny sposób to odbić pieczątkę na pitolu albo podpisać sie długopisem . Nie musze chyba przypominać ze tusz albo atrament zmyje sie jak włozy w cudzą pipe .

Dobry aktor nie straci czujnosci i bedzie ciagle szukal bliskosci. To nie polak, nie przestaje mu na zone stawac tylko dlatego ze moze gdzies tam cos puka. A zaufania nie nalezy mylic z naiwnoscia. Sa granice zaufania, szczegolnie w malzenstwie - bez pewnej dozy zalozenia, ze ktos nie jest idealny mniej dramatow gdy sie zdrada pojawi. Poza tym czy pytanie bylo o moj profil psychologiczny czy o to JAK SPRAWDZIC CZY PARTNER ZDRADZA. Z uwzglednieniem faktu, ze nie chce ryć psychotycznie, sledzic go czy inne takie kretynskie akcje. Szukam zdrowego potwierdzenia/zapczeczenia. Zeby niepotrzebnie nie podkrecac schizy lub by po ludzku sie ROZWIESC. Czy same głąby tu komentuja czy co?

Rozwiedź się prewencyjnie. Zdrada jest w 4/5 małżeństw.

Cóż, są Pewne oczywiste symptomy na zdradę. Jesli maz sie odsunął, unika zbliżeń, wychodzi czesto z domu, bardzo o siebie dba, będąc w domu buja w obłokach, czesto trzyma telefon w ręce, widac, ze pisze, pilnuje telefonu, z niewoadomych przyczyn wycisza dzwonki, wyłącza wi fi, czy zakłada blokadę, to budzi wiele podjerzeń...

Tak. Gdyby byl polakiem to rowniez impotencja malzenska byla by oczywistym symptomem. Ale to nie jest polak i problemy z potencja oraz dobra gra aktorska (jest bystrym facetem) go nie dotycza nawet gdyby mial 10 kochanek na boku. Wyzsza liga faceta i nie mozna go do takich tanich wpadek zaszufladkowac. Owszem ma mnostwo kontaktow wiec pisze, dzwoni itd. Nie węszę, nie ryję. Daję mu prywatną przestrzen bo tego samego wymagam. Niestety jego nowa praca mi zalatuje i tam mam wrazenie, ze cos jest grane. Nie zamierzam jednak uganiac sie po miesci jak szpieg z krainy deszczowcow. To naprawde nie jest i nie bedzie moim stylu. Ale nie dam sie upokarzac (zdrada jest upokarzajaca) i jesli mam racje to chciala bym jak najszybciej ten zwiazek zakonczyc. Mam tylko jedno zycie - nie bede go marnowac na kogos, kto jest prymitywny (latanie z dupa na strzelnice jest oblesnie prymitywne). Rozwod jest najsensowniejszym wynalazkiem. Ale jak kurde potwierdzic/zaprzeczyc podejrzeniom o zdrade w pracy? Nie mam talentu w detektywistyce ;)

Gosc 20:16 Gdyby byl polakiem to rozwiodla bym sie z nim prewencyjnie juz w noc poslubna. Polak zdradza zaczynajac od przypadkowych dup w kiblu pod USC tuz po podpisaniu cyrografu malzenskiego. Ale mnie rozwod z polakiem nigdy nie bedzie dotyczyl bo nigdy w zyciu nie zwiazala bym sie z zadnym polakiem. Co do mojego meza - wyzsza polka Mezczyzny. Nie chce popelnic fall startu bo poza ta dziwna sprawa w jego nowej pracy wszystko mi w nim odpowiada. Chce byc ostrozna w osadach i decyzjach. Tyle ze nie wiem jak sie zabrac do potwierdzenia/zaprzeczenia zdrady...w jego pracy - notabene. I o to tu pytam a nie CO MAM ZROBIC BO (jesli!) MNIE ZDRADZA.

Ja długo się zastanawiałam nad tym, czy mój mąż mnie zdradza. Moja siostra kiedyś w żartach powiedziała - to zatrudnij prywatną detektyw to się dowiesz. Ja znalazłam Detektyw Skrzypek z Wrocławia. Działała naprawdę dyskretnie no i okazało się, że faktycznie ma na boku.