Apel do mlodych ludzi!!!

Apeluje do mlodych zwłaszcza studentów i uczniów! Okazcie trochę empatii i zrozumienia. Nie stójcie przy drzwiach bo jedziecie "tylko jeden przystanek"... Podniescie głowy z nad smatrfonow i zobaczcie co wokół Was dzieje! Wchodzi mama z wozkiem? Nie stójcie jak święte krowy a przy zwróceniu uwagi nie róbcie min jak srajacy kot na pustyni. Bo...środek autobusu jest właśnie dla wózków dziecięcych! Trochę empatii ludzie! Dziś musiałam przejść 4 przystanki bo nie miałam jak wejść do autobusu! Skandal i znieczulica

No nie, powinni wysiasc bo jasnie pani matka chce sie przejechac autobusem w godzinach szczytu z wielkim wozkiem

Nie ma co sie dziwić. Dzisiejsza młodzież to bydło bez wychowania :O

stoję przy drzwiach bo wypatruję kanara, powiedz mi skąd młody człowiek ma mieć kasę na te drogie bilety? Pracy się nie boję, ale do szkoły chodzić trzeba i nawet zadają domowe, a w pracy trzeba być dyspozycyjnym.

Mi tez nigdy nikt nie pomógł z wozkiem

autorko! nie do końca sie z tym zgadzam,ja byłem dobry,pomagałem ludziom,pierwszy mówiłem im dzień dobry i CO MNIE SPOTKAŁO? znieczulica z ich strony,tak!!!! ktoś prosił mnie o kase niby na chleb a potem okazało sie,że pije piwko za moje pieniądze a ja odmawiam sobie ciasto w kawiarni (czyli moja dobroć została perfidnie wykorzystana),pierwszy mówie dzień dobry do ekspedientki w sklepie i widze,że ona nie odpowiada i sie pytam dlaczego,a ona mi na to,tak: ,,a kto panu każe sie kłaniać,ja pana nie znam i ja nie musze panu odpowiadać na dzień dobry'' - kolejna perfidia. stoje w kolejce do lekarza gdzie są numerki a babka wpycha mi sie do kolejki i ona udaje,że wszystko jest okey i musiałem grzecznie upomnieć sie o kolejke bo to ona by wlazła do lekarza zamiast mnie. autorko w dzisiejszym świecie trzeba być miłym i kulturalnym i jednocześnie takim z dystansem,nie za miękkim bo inaczej cwani ludzie cie zjedzą, dlatego nie dziw sie młodym,bo oni doskonale wiedzą jacy są ludzie :-D

Nie zgadzam się z Panem powyżej tu chodzi o wychowanie Jeżeli jest miejsce a wozek a jakiś lamus w air max ach za pieniędze starych sobie stoi i laskę robi ze się przesunie to az mnie ku....ca bierze...

19.32.ty mówisz,że młodzież jest nie wychowana a co powiesz na to co ja wyżej opisałem - ekspedientka twierdzi,że ona nie musi ludziom odpowiadać na ich dzień dobry,w przychodni kobieta na bezczelnego wpycha sie do kolejki itd.czyli jest masę dorosłych ludzi bez kultury, jak młodzi widzą taką panią ekspedientkę która nie odpowiada im jak sie jej ukłonili to potem ci młodzi mają dość bycia kulturalnym,no sorry winetu,karma wraca,ja nie dziwie sie młodym że są znieczulicą bo młodzi widzą co wyprawiają politycy,jak sie wyzywają w sejmie,jak dorośli rozpychają sie łokciami w sklepie i potem tak reagują, to nie kwestia wychowania,bo ja byłem wychowany w dyscyplinie i mam szacunek do ludzi,ale okazało sie że mój szacunek jest NIEPOTRZEBNY ludziom,bo oni tego nie chcą - takie czasy - każdy ma każdego w duupie,i nawet taka ekspedientka nie chce słyszeć słowa dzień dobry i co jej zrobisz?

to wyżej jest do autorki z godz.19.32.

Łojeju tragedia młoda kobieta musiał przejść 4 przystanki pieszo, skandal to przecież przymusowy spacer, na drugi raz proponuje taksówkę prosto pod drzwi :)

Kolejny wytwór 500plus "madka"Polka męczennica

niestety jest znieczulica i nie mówię juz młodzi czy starzy. trzeba było sie wepchac tym wózkiem - prawo miejskiej dżungli. znam z autopsji. całe lata jezdzilam autobusami i tramwajami i nauczyłam się być głucha i ślepa na bezczelność i chamstwo ludzi. mam chore serce (obecnie przeszczep zastawki) i mimo mlodego wieku uprawnienia do miejsca dla niepełnosprawnych (po dłuższej podróży w zaduchu mdleje, mialam palpitacje serca i inne mało fajne sprawy) i mam niepelnosprawnośc niestety nie wypisana na twarzy. raz rozwrzeszczana babcia wezwala kierowce bo odmowilam ustąpienia jej miejsca mówiąc że mam upoważnienie do tego miejsca i dopiero pokazanie mu legitymacji pomogło. baba sie i tak nie zamknela bo jej sie nalezalo z uwagi bycia stara. ze tez miala tyle siły sie na mnie wydzierac :/ przykre. niestety prawdziwe. nie wspomnę ile razy byłam popychana, tracana itd...

21.35.moi rodzice wychowali mnie w bardzo surowej dyscyplinie,bo to były lata 90te i dzieci sie wtedy biło kablem i to 3 razy w tygodniu, jak przeprowadziłem sie do małego miasteczka pod warszawą to tu sie okazało,że ta moja grzeczność jest OLEWANA przez ludzi, ja gadałem do nich dzień dobry a tylko 2 osoby na 10 mi odpowiedziało,normalnie cyrk, rozpychają sie łokciami w sklepach,wpychają sie do kolejki,nawet ekspedientka w biedronce potrafi opuścić kase bo gada sobie z koleżanką przez komórke a tu kolejka ludzi przy kasie i ekspedientka sie drze ZARAZ NIE PALI SIE NIE WIDZICIE ŻE ROZMAWIAM PRZEZ TELEFON? :-D

gość dziś Popieram. Plus dodałabym, że plecaki się zdejmuje z grzbietów w środkach komunikacji miejskiej, by zabierać mniej przestrzeni.

21.48.ty lepiej zwróć uwage kasjerce w biedronce która nie raczy zająć sie kasowaniem zakupów bo gada sobie przez telefon a kolejka ludzi stoi i czeka - to jest dopiero wkurzające w porównaniu z tymi plecakami XD

21:53 Również.

wiesz z byciem milym jest to ze nie zawsze dostaje sie cos w zamian. ja jestem mila tak czy siak nawet jak na 10 osob 9 jest chamskich to dla tej 1 warto

21.57.wiesz! ja nie wiem i nie rozumiem co to sie porobiło,że teraz ludzie maja sie w dupci. czy to przez internet albo przez dobrobyt? bo za komuny żyło sie biedniej bo wszystko było na kartki ale był większy szacunek a teraz to moja mata nie zaprosiła mnie na wigilie bo powiedziała,że wyjeżdża na wczasy na wigilie i ona ma w nosie rodzine i tą wigilijną obłude, rozumiem matke,ale widze,że i ona przesiąknęła znieczulicą XD